moze sie rozwalic, mi sie rozwalila troche i czasem sie sypalo w kieszeni ;dd ale dobry wybor ; d poprostu delikatnie otwieraj;p
Wersja do druku
wgl to dobra opcja w lowenie z tym otwieraniem, każde pudełko mogło by tak mieć, tylko z jakimś zabezpieczneiem.. Najbardziej mnie wkurza medicated, ale mam jedno pudeleczko w pudelku po apri i jest git
Ja sobie zamówiłem ostatnio na allegro Dholakie Swiss Chocolate, próbował ktoś? :D Jeszcze mi nie doszła.
A ostatnio przyszła do mnie Ozona Orange <33 cud w nosie:D
Elite - nie masz czasem wrażenia, że orange jest dobra do pierwszy 10 snuffów?
Według mnie później słabo czuć tą pomarańczę pomijając fakt, że ogólnie go krótko (przynajmniej ja) ja czuję max z 2 minuty? :)
Kolega ostatnio kupił sobie trzech muszkieterów i radforda.
Mogę powiedzieć tyle - za chiny nie kupujcie trzech muszkieterów.
Jeśli chodzi o radforda to polecam - idealny od czasu do czasu.
Skończył mi się gawith i nie mam czasu na nowego ;<
Co polecacie spróbować początkującemu? Budżet to 30zł, myślę że zamawiać będę z itabak.pl, i planuje napewno wziasc ozona cherry, oraz gawith apriccot. dobry wybor?
Z Tabak ogólnodostępnych, czyli typowo dla początkujących najmilej wspominam Gawith Apricot - mimo iż nierzadko sięgam po lepsze produkty, to w dalszym ciągu mam pod ręką właśnie tego Gawitha i nie traktuję go jako wyjście awaryjne.
Kosamela - z całym szacunkiem ale wydaje mi się, że medyk nie jest dla początkujących snufaczy...
A co do tego co masz kupić to tak jak już wyżej pisali :
Ozone Cherry,
Gawith'a Apricota,
Ozone Spearmint,
Ozone Presidenta,
A jeśli chodzi o redbulla, to oczywiście możesz, ale możesz się zniechęcić ze względu na silę i zawartość tyty.
nikomu nigdy nie polecę gawitha.
tym bardziej ozony cherry.
pierwsze jest mdłe jak... no, jak chuj, nie owijając w bawęłnę. śmierdzi.
drugie zaś jest tak PASKUDNIE chemiczne, że wyrzuciłem całe pudełeczko po spróbowaniu dwa razy, mało przy tym nie umierając. czarnobyl pełną gębą.
to oczywiście tylko moja opinia
z tego co polecam
Ozona Spearmint (mam jej około 16 pudełek. cudo nad cuda.)
Ozona President (jeszcze lepsze od Spearminta, ale trudniej dostępne i droższe)
Ozona Raspberry
Gletscher Prise
Lowen Prise
Aramis
Harvard's Special
Alpina!
Medicated 99
parę (podkreślam słowo parę.) indyjskich, marki Dholakia.
z WoSów, Honey Menthol
i to chyba na tyle. wszystkie przypadły mi do gustu, i nadają się na każdą okazję.
ew. polecam mix
Harvard + Aramis + Gletscher Prise Extra Mild w proporcjach 2:1:1. niszczy system.
#down
napisalem wyraznie, ze to tylko moja opinia. : )
ludzie nauczcie się, że są gusta i guściki. jednemu coś smakuje innemu wcale i proponuję nie zniechęcać z góry ludzi do próbowania jakiejkolwiek tabaki.
ale muszę się przyłączyć i również polecić medicated. myślę, że małe kupeczki nie zaszkodzą nawet początkującym, a to jest naprawdę niebo w nosie ;d
Ozonie Raspberry najlepsza :P
dobra moi mili ;d osobiscie sprawdzilem, czy tabaka moze zastapic fajki. przez rok jaralem jak smok i teraz postanowilem rzucic, a przejezdzajac przez Tczew zatrzymalem sie przy jakims kiosku i kupilem sobie ozone orange. w sumie w ogole nie chce mi sie palic, ale na pewno snuffam duzo wiecej niz kiedy nie palilem w ogóle (no, ale glod nikotynowy robi swoje xd).
takze polecam tabake jako srodek zastepczy dla fajek (chociaz pamiętajcie, ze "Wszystko zależy od organizmu." xd)