Tabaka i o tabace

Paliłem kilka razy tabakę, owocową bardzo przyjemny smak tylko mieszałem z kropelką wody, bo inaczej bym wszystko wciągnął nie spalił:)

Co do szkodliwości, szkodzi i dużo bardziej niż papierosy, ale zawsze warto spróbować.

Ja przestałem snuffać gawita bo zamiast morelą śmierdział mi chemią podczas jedno drugiego trzeciego snuffania.

Pożyczyłem od kumpla ostatnimi czasy ozonę cherry i wcale nie byłem zadowolony, jakby jej smak się zmienił. Wciągnąłem sobie trochę zaczęło mnie ciągnąć na wymioty (nigdy nie wymiotowałem po tabace) pomyślałem sobie, że pewnie coś zjadłem i dlatego mnie ciągnęło. Kupiłem swoją wciągam i dalej mnie ciągnie, nie wiem o co chodzi czy ktoś posiadający tę tabakę może się wypowiedzieć ?

Cytuj:

---

jamada202 napisał

Paliłem kilka razy tabakę, owocową bardzo przyjemny smak tylko mieszałem z kropelką wody, bo inaczej bym wszystko wciągnął nie spalił:)

Co do szkodliwości, szkodzi i dużo bardziej niż papierosy, ale zawsze warto spróbować.

Ja przestałem snuffać gawita bo zamiast morelą śmierdział mi chemią podczas jedno drugiego trzeciego snuffania.

Pożyczyłem od kumpla ostatnimi czasy ozonę cherry i wcale nie byłem zadowolony, jakby jej smak się zmienił. Wciągnąłem sobie trochę zaczęło mnie ciągnąć na wymioty (nigdy nie wymiotowałem po tabace) pomyślałem sobie, że pewnie coś zjadłem i dlatego mnie ciągnęło. Kupiłem swoją wciągam i dalej mnie ciągnie, nie wiem o co chodzi czy ktoś posiadający tę tabakę może się wypowiedzieć ?

---

A tylko po Cherry chce Ci się wymiotować czy po innych tabakach też?
Ja kiedyś miałem tak, że po wciągnięciu jakiejkolwiek tabaki chciało mi się wymiotować. Przestałem wciągać na jakiś czas i przeszło.

Ale jak masz tylko z Cherry ten problem to po prostu nie wciągaj jej.

@2up:
Dwaj kumple mi mówią, że ich boli brzuch po Cherry. Mi osobiście nic po tym nie jest.

to niech wciagaja do nosa, a nie jedza. hehe

Wciągałem różne takabi: Red Bull, Ozona, Gletsher Prise, Konigsprise itp.. z początku po każdej jest ok, ale po jakimś czasie nos mi się kompletnie zatyka i cieknie z niego katar co jest super denerwujące, pomijając fakt, że prawie zawsze pokaźnie kicham :p. Nie wciągam dużo, czyli pod przedawkowanie bym tego nie podciągnął. Czy to przez to, że jestem nieprzyzwyczajony do nikotyny or smth i to przejdzie z czasem? Bo przecież tabaczka ma przeczyszczać nos, a u mnie działa zupełnie odwrotnie :/

Cytuj:

---

SimoneQ napisał

A tylko po Cherry chce Ci się wymiotować czy po innych tabakach też?
Ja kiedyś miałem tak, że po wciągnięciu jakiejkolwiek tabaki chciało mi się wymiotować. Przestałem wciągać na jakiś czas i przeszło.

Ale jak masz tylko z Cherry ten problem to po prostu nie wciągaj jej.

---

Tylko i wyłącznie po Ozonie Cherry.

Po wszystkich innych, jakich próbowałem zawsze jest spoko :)

Spróbuję jeszcze ją wciągnąć, bo jestem pewien że z moim nosem jest wszystko ok. Może po prostu trafiłem na zły dzień jak wciągałem ?

Cytuj:

---

Feron3K napisał

Wciągałem różne takabi: Red Bull, Ozona, Gletsher Prise, Konigsprise itp.. z początku po każdej jest ok, ale po jakimś czasie nos mi się kompletnie zatyka i cieknie z niego katar co jest super denerwujące, pomijając fakt, że prawie zawsze pokaźnie kicham :p. Nie wciągam dużo, czyli pod przedawkowanie bym tego nie podciągnął. Czy to przez to, że jestem nieprzyzwyczajony do nikotyny or smth i to przejdzie z czasem? Bo przecież tabaczka ma przeczyszczać nos, a u mnie działa zupełnie odwrotnie :/

---

Dużo to ile u Ciebie jest?

Raczej nos powinien się przyzwyczaić do tabaki, i za każdym razem powinno być lepiej. Ja od samego początku nie miałem problemu. Jak masz może katar, to spróbuj jeszcze raz trochę niuchnąć, ale tylko troszeczkę.

ja jak mialem zawalony nos glutami to poprostu wkladalem sobie troche na palcu i wciagalem tyle ile moglem i katar jakby reka odjal, moglem oddychac :P majac katara na sile only wciagniesz ; d

Hah. ;D Mam dziwną sytuację. Skończyły mi się tabaki. Nie snuffałem pewnie od czterech dni.

Dzieje się coś dziwnego. Boli mnie nos! Gdziekolwiek nie dotknę, czuję to denerwujące kłucie. o.o


Czyżby nosek się uzależnił od magicznego pyłu? ^^

Cytuj:

---

Van'Dante napisał

Hah. ;D Mam dziwną sytuację. Skończyły mi się tabaki. Nie snuffałem pewnie od czterech dni.

Dzieje się coś dziwnego. Boli mnie nos! Gdziekolwiek nie dotknę, czuję to denerwujące kłucie. o.o


Czyżby nosek się uzależnił od magicznego pyłu? ^^

---

Może po prosty zmniejsza Ci się śluzówka w nosie?

codziennie wciągałeś tabakę?

NIE uwierzę w uzależnienie od tabaki...

Paliłem wczoraj alpine. Zajebisty smak w gardle, ale ze wciąganiem dymu do płuc gorzej.

Cytuj:

---

jamada202 napisał

Może po prosty zmniejsza Ci się śluzówka w nosie?

codziennie wciągałeś tabakę?

NIE uwierzę w uzależnienie od tabaki...

Paliłem wczoraj alpine. Zajebisty smak w gardle, ale ze wciąganiem dymu do płuc gorzej.

---

Sory, ale musisz uwierzyć. W tym temacie jest nawet link do "Rozmów w toku", w których był gość uzależniony od tabaki.

Co do tego palenia, to ja nie lubię palić tabaki. Tabaka jest do wciągania, a nie do palenia.

Zamówiłem sobie spearminta, ciekawe jak się "przyjmie", możecie go porównać do jakiejś innej tabaki? np. do Gletscher Prise?

Cytuj:

---

Kurczak1 napisał

Zamówiłem sobie spearminta, ciekawe jak się "przyjmie", możecie go porównać do jakiejś innej tabaki? np. do Gletscher Prise?

---

Do Gletka na pewno nie. Spearmint ma taki miętowy posmak, coś jak pasta do zębów.

Cytuj:

---

Dante napisał

Do Gletka na pewno nie. Spearmint ma taki miętowy posmak, coś jak pasta do zębów.

---

IMHO spearmint smierdzi po prostu skarpetami, czuc tam troche miety, ale mnie nie przekonuje

nie jestem w stanie porownac go do jakiejkolwiek tabaki, poniewaz jestem amatorem tabaczanym : x

Cytuj:

---

CzikeN napisał

IMHO spearmint smierdzi po prostu skarpetami: x

---

Skarpetami to wali Gawith Cola, szczegolnie po smarknieciu.

Co do Spearminta jest to poprostu mietowa tabaka, moze jeszcze troche chemii jakiejs, niewiem do czego mozna ja porownac.

Czy tabaka Alpina owoce leśne ma w sobie malo nikotyny i malo podraznia sluzowke?Apropo czy wie ktos gdzie jest w Bydgoszczy sklep gdzie sprzedaja tabaki?Ale chodzi mi o to zeby byl on gdzies w okolicach kap glinek itd.. po tej stronie bydgoszczy.. a nie gdzies na dworcu albo na pomorskiej.