@AZZ
BArdzo roznie ilosciowo, w taki zwykly dzien to z 6 - 7 razy ,ale jak jest biba jakas albo cos to duzo wiecej sie tego sypie. No i dosc sporo niestety ;/ czasami nos protestuje
Wersja do druku
@AZZ
BArdzo roznie ilosciowo, w taki zwykly dzien to z 6 - 7 razy ,ale jak jest biba jakas albo cos to duzo wiecej sie tego sypie. No i dosc sporo niestety ;/ czasami nos protestuje
apple pie? szarlotka? mysle sobie - pewnie jakas nowa marka, o takiej tabace nie slyszalem. wstukalem w allegro wow apple pie i faktycznie, jest cos takiego. a producent? dhloakia tobbaco, ci sami od czekoladowej tabaki oraz tabaki kierowanej do kobiet. naprawde niezle sie zdwiwilem ;d. coz, produkuja cos zupelnie innego od na przyklad takiego wilsons of sharrow czy fribour&treyer. wos moze mniej, ale f&t produkuje "konserwatywne" tabaki. staromodne aromaty komponuja ze swietnie dobranym tytoniem, wiec mozemy uraczyc sie aromatej tej, niegdys tak slawnej w Polsce, "paryskiej" (Old Paris) czy tabaczka Santo Domingo, ktora pewnie niegdys niuchano na hiszpanskim dworze. a tu wyskakuje indyjski producent dhloakia z tymi swoimi kokosami, owocowymi ciastami i rumem. obok mamy tez te polskie beztytoniowe specyfiki butterfly, oczywiscie toque z tymi roznymi zabawnymi smakami, rozne dziwactwa paul gotard i jakies nowe tigery. no i przechodze do sedna sprawy (jesli komus sie udalo doczytac do tad :P) - co wolicie - tradycyjne tabaki (np. wilsons of sharrow, f&t, bernard tabak, od biedy poeschl, chapman, samuel gawith i gawith hoggart) czy te nowe, dziwne (dhloakia, toque, butterfly)? jesli nie napisalem jasno to napisze tak - zapach dobrego tytoniu, czy fajny smak jak np coca-cola?
ja osobiscie nie jestem do konca "konserwatywny" w tej kwestii, zdarzalo mi sie z usmiechem na twarzy niuchac mieszanke gawitha coli i ozony cherry, a czekoladowa tabaka dhloakia tobbaco jest na prawde swietna, ale sa jakies granice. nie robmy z tabaki musujacego proszku do nosa o smaku wisni czy gumy do zucia, dlatego jestem przeciwny nadawaniu tabace takich aromatow jak limetka i cytryna, pieczone orzechy czy amerykanski karmel. ja rozumiem, ze tu chodzi o pieniadze, ze kieruja to do mlodziezy i ze pewnie czesc tych tabak jest na prawde smaczna (no kto by nie niuchnal czegos co smakuje jak szarlotka... :S), ale nie z tym mi sie kojarzy slowo tabaka. jestem na nie ;p
kurwa, jest druga w nocy i chce mi sie spac, wiec wybaczcie jesli napisalem glupoty ;p. tabaka to cos, o czym moglbym pisac i pisac. jesli ktos zrozumial co napisalem to odpiszcie plz
#down
pozdro dla ciebie ;p
Wciągam przez rurkę i co? Jestem głupim dzieckiem z gima ?
Zażywam tabaki przez rurkę tylko z jednego powodu - dla wygody a nie tak jak Ty piszesz dla szpanu. Po prostu nie lubię ciągnąć z ręki bo to niewygodne. A to jakie ktoś ilości wciąga to już jego sprawa.
#
Ostatnio usypałem sobie rządek 20 cm z trzech rodzajów tabaki:
Lowen-Prise
gletka
Red Bul
Nie mieszałem tego tylko zostawiłem i wyrównałem rządek. Gdy wciągnąłem po około 10cm na dziurkę, poczułem taki fajny chłodzik w nosie. Akurat było to koło północy na moście w mojej miejscowości. Wracając rowerem czułem w nosie przyjemny zapach...
http://img257.imageshack.us/img257/8103/spa0428.jpg
Kolekcja, zeby kazda rozna byla kazdej z nich mam kilka pudelek, brakuje tutaj wszystkich chapmanow, alpiny, samuel gawitha cherry i packardsa. ;d
#Azz
Rozumiem to co napisales :D Ja tez wole klasyczne tabaki Poschl, SG czy WOSy. Toque probowalem jakas kawowa i orginalna, zla nie jest. Dholakia czekoladowa probowalem, dosyc dobra, wyraznie czuc ta czekolade ale taki chemiczny posmak rowniez.
Zdjecie nizej przedstawia moja kolekcje, jak widac, posiadam badziej te klasyczne tabaki ;) Poprostu bardziej naturalne aromaty maja.
http://img406.imageshack.us/img406/7499/p1010094a.jpg
Lol wy macie bzika na punkcie tabaki ;o
Ja mam 1 pudelko ktore niucham juz od 5 miesiecy, i na drugie tyle mi tego zostalo.
Moja kolekcja jest kilkanascie stron temu, wiec nie bede tego samego zdjecia wklejal. W miedzyczasie doszly Wos vanilla ice i gotard chocomint. Obie calkiem niezle.
@Vadim
zazdroszcze ozony raspberry, musze sie w koncu zebrac i ja zamowic;)
Zastanawia mnie, czy probowal ktos radforda albo harvardsa? Jezeli tak to prosil bym o krotki opis.
Ja na wakacjahc redBulla sprobowalem nawet git :D
To ze mam jakies 20 pudelek + nie znaczy ze sa puste :) Jeszcze rzadne opakowanie nie jest nawet w polowie ;d
No Ozonka malinowa bardzo dobra, polecam.
Radforda probowalem, taki dosc mocnawy. Czuc tam ponoc wyrazna nute tytoniu, ale nie tak nachalnego jak w Chapmanach. Czulem tam jeszcze miete/mentol i jakies ziola. Co do Harvard Special to nie mialem okazji probowac.
Co do tej tabaki "WOW Apple Pie":
ja również wole niuchać tabaki "klasyczne" jednak raz na jakiś czas kupie sobie takie dziwactwo :PP
Radforda ma mój ziomek z klasy, kupił go w Budapeszcie jak byliśmy na wycieczce klasowej. Tabaka ta jest bardzo dobra, żeby poczuć szlachetny tytoń trzeba pociągnąć trochę więcej ;) Strasznie ciekawa tabakiera, żeby otworzyć trzeba tak odsunąć cały bok opakowania i pokazuje się mała dziurka ^^
btw. Co zrobić jak mam tak zajebiście zatkany nos, że nawet nie mogę pociągnąć ? :< Bo ostatnimi czasy tak mam często i muszę ciągnąć jedną ;/
@Up
Wsyp tam troche tabaki:
przechyl głowę, wez tabaki nabierz.. i tam wrzuc. Odetka Ci sie nos :P
Dość drastyczne, ale spróbuję ;D
Dobra tabaka nie jest zła
ostatnio wciągałem taką o zapachu/aromacie Lodowym
Full wypas polecam :p
Jak pierwszy raz wciąłem to mi krew z nosa poszła :;/
Ja tylko raz próbowałem tabake i nie mam zamiaru jej więcej razy wciągać :]
To jest złooo!