Reklama

Pokaż wyniki sondy: Jakiego jesteś wyznania/jaki masz stosunek do Boga?

Głosujący
3621. Nie możesz głosować w tej ankiecie
  • Katolicyzm

    1,465 40.46%
  • Chrześcijaństwo (inne niż katolicyzm)

    790 21.82%
  • Ateizm

    868 23.97%
  • Agnostycyzm

    92 2.54%
  • Deizm

    76 2.10%
  • Islam

    50 1.38%
  • Judaizm

    18 0.50%
  • Hinduizm

    30 0.83%
  • Rastafari

    232 6.41%
Strona 429 z 612 PierwszaPierwsza ... 329379419427428429430431439479529 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 6,421 do 6,435 z 9169

Temat: Wiara, religia, Kościół i sprawy z tym związane

  1. #6421
    Avatar Entex
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Tczew
    Posty
    855
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj Inny_15 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ale mi chodzi o podstawy wiary... Ludzie mają takie same powody i dowody żeby wierzyć w Wielkiego Potwora, Niewidzialnego Różowego Jednorożca jak i w jezusa chrystusa i jego matkę dziewicę wiatropylną :P
    Ile razy mam ci powtarzać, żeby w końcu dotarło?
    Każdy kto pozna podstawy wiary, jej historie i ogólnie dowie się więcej i w dodatku samodzielnie myśli to raczej powinien każdą religie traktować jako bzdurę.
    Zatem wg ciebie każdy kapłan powinien traktować religię jako bzdurę?
    No ale w sumie żyjemy w wolnym kraju i każdy może wierzyć w co tylko chce, czy to latający odbyt czy jezusa chrystusa.
    Temu nie zaprzeczę.
    Cytuj Solrix napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    bo ateista ma święty obowiązek znać biblie
    wypominasz innym czytanie bez rozumienia, a sam nie rozumiesz
    A to nie jest przypadkiem tak, że to ty nie zrozumiałeś tego co właśnie napisałem?
    nie mam zamiaru czytac filozoficznych ksiazek, ktore mnie nie interesuja, tyle, tylko o ksiazkach mowilem, nie czytalem ich wiec ich nie krytykuje, dotarło?
    a biblii nie czytalem i nie mam zamiaru
    O tym właśnie napisałem. Żebyś nie krytykował czegoś o czym nie masz pojęcia. Nikt nie broni ci mieć własnego zdania, określonego stosunku do Boga itd itp, ale nie krytykuj czegoś o czym nic nie wiesz. I tyle.
    ale oczywiscie ateista MUSI przeczytac biblie i podważyć wszystko co w niej napisane, inaczej jest cioto-ateistą pozerem, ktoremu mama każe chodzic do kosciola, a on nie chce
    tylko czemu tylko biblię, a nie tez koran i inne "święte księgi"?
    Czemu biblię? Bo większość tutaj atakuje chrześcijaństwo. Gdyby atakowali islam, judaizm, szintoizm... cokolwiek, to wypadałoby, żeby zapoznali się z podstawami tych właśnie religii.
    Ateista biblii czytać nie musi. Bo po co? Ale jeśli już chce na ten temat dyskutować - patrz wyżej.

  2. #6422
    Avatar Solrix
    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Olsztyn
    Wiek
    29
    Posty
    460
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Cytuj Entex napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    O tym właśnie napisałem. Żebyś nie krytykował czegoś o czym nie masz pojęcia. Nikt nie broni ci mieć własnego zdania, określonego stosunku do Boga itd itp, ale nie krytykuj czegoś o czym nic nie wiesz. I tyle.

    Czemu biblię? Bo większość tutaj atakuje chrześcijaństwo. Gdyby atakowali islam, judaizm, szintoizm... cokolwiek, to wypadałoby, żeby zapoznali się z podstawami tych właśnie religii.
    Ateista biblii czytać nie musi. Bo po co? Ale jeśli już chce na ten temat dyskutować - patrz wyżej.
    A ze co ja niby krytykuje?
    Nie rozśmieszaj mnie.
    Wiem wystarczająco, bo od urodzenia byłem karmiony tym kłamstwem, widze jak to wszystko wygląda, w domyśle działania kościoła i ich ludzi.
    Dlaczego niby mam znać biblię, zeby móc krytykowac chrzescijanstwo? Ty nie przeczytales biblii, a uważasz sie za wierzacego.
    Wystarczy mi ogólna wiedza na ten temat, którą posiada każdy polak, a z tym czego "tam uczą" po prostu sie nie zgadzam.

    A teraz od drugiej strony - najpierw haniebnie krytykowałem chrześcijaństwo, teraz ogólnie.
    Uważam, że jakakolwiek istota nadludzka nie istnieje (bóg, bogowie i inne cuda), ktora na dodatek mialaby to wszystko stworzyć.
    Wiec po co mam czytac jakakolwiek swieta ksiege, jak juz pierwsze jej zdanie jest dla mnie fałszywe? (chyba znasz pierwsze zdanie Biblii, nie?)

  3. Reklama
  4. #6423
    Avatar poldek_p
    Data rejestracji
    2006
    Posty
    140
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Cytuj Solrix napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    No pewnie, bede czytal ksiazki jakis tam filozofów, ktore mnie w ogole nie interesują, nie moge miec wlasnego zdania i go przedstawiac, bo jakis katol czuje sie niezmiernie oburzony, ze wypowiadam sie negatywnie na temat jego religii.
    I ty Entex chcesz z takimi ludźmi dyskutować ? Olej to, bo ja już olałem . Z takimi ludźmi się nie dyskutuje ,bo to ciemnota i to ten najgorszy rodzaj ciemnoty czyli ta "oświecona". Nigdy w życiu nic nie przeczytali, nic się nie dowiedzieli, a biorą się za dysputy filozoficzne , wyrzucając innym zacofanie .

  5. #6424
    Avatar SeBa
    Data rejestracji
    2005
    Wiek
    31
    Posty
    199
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj poldek_p napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    I ty Entex chcesz z takimi ludźmi dyskutować ? Olej to, bo ja już olałem . Z takimi ludźmi się nie dyskutuje ,bo to ciemnota i to ten najgorszy rodzaj ciemnoty czyli ta "oświecona". Nigdy w życiu nic nie przeczytali, nic się nie dowiedzieli, a biorą się za dysputy filozoficzne , wyrzucając innym zacofanie .
    Sorry, że się wpieprzam ale ty nawet przecinka czy kropki dobrze postawić nie umiesz a nazywasz ludzi "ciemnotą".

  6. #6425
    Avatar Entex
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Tczew
    Posty
    855
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj Solrix napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    A ze co ja niby krytykuje?
    Nie rozśmieszaj mnie.
    Nie napisałem otwarcie, że ty coś krytykujesz. Napisałem jedynie, że jeśli chcesz to robić, powinieneś zapoznać się z tematem.

    Wiem wystarczająco, bo od urodzenia byłem karmiony tym kłamstwem, widze jak to wszystko wygląda, w domyśle działania kościoła i ich ludzi.
    Skoro -jak panuje tutaj przekonanie - katolicy nie znają nawet biblii, to nie koniecznie wiesz wystarczająco.

    Dlaczego niby mam znać biblię, zeby móc krytykowac chrzescijanstwo?
    Żeby wiedzieć, co krytykujesz? ;/
    Ty nie przeczytales biblii, a uważasz sie za wierzacego.
    To, że nie przeczytałem całej nie znaczy, że nie jestem obeznany w temacie.
    Przy okazji - dlaczego z całą pewnością stwierdzasz, że uważam się za wierzącego?

    Wystarczy mi ogólna wiedza na ten temat, którą posiada każdy polak, a z tym czego "tam uczą" po prostu sie nie zgadzam.
    No dobra. Twoja sprawa. Nie zgadzasz się - masz prawo. Nie mniej cały czas podkreślam, że jeśli chcesz wdawać się w dyskusje powinieneś mieć jakąś wiedzę na temat. To chyba podstawa każdej dyskusji, czyż nie?

    A teraz od drugiej strony - najpierw haniebnie krytykowałem chrześcijaństwo, teraz ogólnie.
    Uważam, że jakakolwiek istota nadludzka nie istnieje (bóg, bogowie i inne cuda), ktora na dodatek mialaby to wszystko stworzyć.
    Wiec po co mam czytac jakakolwiek swieta ksiege, jak juz pierwsze jej zdanie jest dla mnie fałszywe? (chyba znasz pierwsze zdanie Biblii, nie?)
    A czy ja gdzieś napisałem, że musisz ją znać? Twoja sprawa w co wierzysz. Tak samo twoja sprawa jaką wiedzę posiadasz.

  7. #6426
    Avatar Nosikamyk
    Data rejestracji
    2010
    Położenie
    Rzeszów
    Wiek
    32
    Posty
    1,479
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    dyskusja zaczela sie od tego, ze poldek domagal sie ode mnie przeczytania ksiazki ekonomicznej (sic!) - nie biblii, zeby dyskutowac o religii. Oczywiscie ksiazki tej zamiaru przeczytac nie mam, bo uwazam, ze i bez tego wiem wystarczajaco wiele na temat religii.

    co do porownywania "powaznych" religii do parodii religii - roznia sie jedynie celem ich WYMYSLENIA.

    nie wiem dlaczego sprowadziliscie temat do dyskusji tylko o chrzescijanstwie - ja krytykowalem ogolnie bezpodstawna wiare w cos, co wedle wszelkich doswiadczen ludzkich, jest niemozliwe. Uwazam, ze nie tylko jest to nieracjonalne, ale w wiekszosci przypadkow spowalnia postep i prowadzi do konfliktow na tle religijnym.

  8. #6427
    Avatar farmer93
    Data rejestracji
    2011
    Posty
    1,115
    Siła reputacji
    14

    Domyślny

    Takie małe pytanko, jak powinno wyglądać pismo, które składam żeby zrezygnować z religii? Chodzi mi o wzór, ale pisany w 1 osobie, bo w necie są tylko takie, które są pisane np. przez rodziców a jako, że jestem już pełnoletni to chciałbym napisać sam w swoim imieniu, tylko nie wiem czy ma to być bardziej prośba czy oświadczenie czy uj wie co.

  9. #6428
    Avatar thermitt
    Data rejestracji
    2007
    Wiek
    31
    Posty
    128
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj farmer93 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Takie małe pytanko, jak powinno wyglądać pismo, które składam żeby zrezygnować z religii? Chodzi mi o wzór, ale pisany w 1 osobie, bo w necie są tylko takie, które są pisane np. przez rodziców a jako, że jestem już pełnoletni to chciałbym napisać sam w swoim imieniu, tylko nie wiem czy ma to być bardziej prośba czy oświadczenie czy uj wie co.
    to nie gra roli, że jesteś pełnoletni. Tak czy inaczej rodzice muszą wyrazić zgodę, podobnie z usprawiedliwieniami. Nie możesz sam sobie usprawiedliwić nieobecności. Co do pisma to najlepiej zapytaj wychowawcę, ew. dyrektora. Wtedy będziesz miał 100% pewność, że dobrze napisałeś.

  10. #6429
    Avatar farmer93
    Data rejestracji
    2011
    Posty
    1,115
    Siła reputacji
    14

    Domyślny

    No to chyba chodzisz do jakiejś dziwnej szkoły. U mnie ten, kto skończył 18 lat może sobie pisać usprawiedliwienia/zwalniać się. Inna sprawą jest, że wychowawca może takiego zwolnienia/usprawiedliwienia nie przyjąć. Ostatnio chyba tylko weszło takie coś, że żeby można było pisać sobie samemu to rodzic musi się zgodzić, ale wcześniej normalnie każdy pisał. A wychowawcy z reguły nie przyjmują tylko o d takich co ich więcej nie ma niż sa.

  11. #6430
    Avatar Vegeta
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Aperture Science Laboratories
    Posty
    1,933
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Cytuj poldek_p napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    I ty Entex chcesz z takimi ludźmi dyskutować ? Olej to, bo ja już olałem . Z takimi ludźmi się nie dyskutuje ,bo to ciemnota i to ten najgorszy rodzaj ciemnoty czyli ta "oświecona". Nigdy w życiu nic nie przeczytali, nic się nie dowiedzieli, a biorą się za dysputy filozoficzne , wyrzucając innym zacofanie .
    Ciemnotą ludzi nazywa facet który nawet nie potrafi podać sensownego argumentu. Dobre.

  12. #6431
    Avatar Sura
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Wa████wa
    Wiek
    85
    Posty
    3,052
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj thermitt napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    to nie gra roli, że jesteś pełnoletni. Tak czy inaczej rodzice muszą wyrazić zgodę, podobnie z usprawiedliwieniami. Nie możesz sam sobie usprawiedliwić nieobecności. Co do pisma to najlepiej zapytaj wychowawcę, ew. dyrektora. Wtedy będziesz miał 100% pewność, że dobrze napisałeś.
    Jesteś pełnoletni - rodzice nie mają nad tobą żadnej władzy - nie są Twoimi przedstawicielami - nie odpowiadają za Ciebie - możesz im zabronić dowiadywania się o Twoich ocenach, to co robisz w szkole, itp. Wniosek? Możesz samemu się usprawiedliwić, wypisać zwolnienie, ponieważ po prostu jesteś dorosły. Wraz z osiągnięciem osiemnastego roku życia rodzice tracą nad Twoją osobą władzę rodzicielską i możliwość odpowiadania za Ciebie bez Twojej zgody. Tak więc, proszę Cie, jak się nie znasz to głupot nie gadaj.

    Znowu jeśli w szkole nauczyciele nie uznają tego, to polecam dzwonić do kuratorium, z powodu działania niezgodnego z prawem. Ja osobiście za czasów szkolnych nie miałem tego typu problemów.

    A co do wzoru, to zapewne: Uprzejmie proszę o zwolnienie mnie, Jasia Fasoli z obowiązku uczęszczania na lekcja religii. Dziękuje - podpis:
    Nie, to nie ma być prośba, bo to nie od szkoły zależy czy Cie zwolni, czy nie. Słowo "proszę" jest użyte jako wyraz grzecznościowy.
    Ostatnio zmieniony przez Sura : 25-08-2011, 01:26

  13. #6432
    Avatar Piece-of-Ham
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Pola Pelennoru
    Wiek
    17
    Posty
    420
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Szczerze mówiąc nie miał bym nic do Chrześcijan gdyby naprawdę wyznawcami Chrystusa byli. Większość dzisiejszych "sługów bożych" i zbawicieli ziemi interpretuje Biblie, czy też nawet Q'ran, bo Muzułmanie święci (Har-har-har) nie są, na swój chory sposób, czy też po prostu idą za interpretacją innych. Myślą że jeżeli robią coś chorego w "imię Boga" (Jestem pewien że gdyby jakikolwiek istniał to dawno powiesił by się na chmurze, bo tak mocno spierdolił sprawę) to jakiś facet, który kilka lat spędził w specjalnej szkole, może im to wszystko wybaczyć. Tak, trójka największych morderców świata to prawdopodobnie ateiści, ale przynajmniej oni nie mówią "Nie będę zabijał!" przed wydaniem rozkazów eksterminacji nieposłusznych jednostek.

  14. #6433
    Avatar Master_Tv
    Data rejestracji
    2007
    Posty
    1,564
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Jakieś dwa lata ksiądz wywalił mnie z ministrantów - za długie włosy, tak jak wcześniej wspominałem. Na WOŚP poznałem fajną dziewczynę która zaciągnęła mnie do Salezjańskiego Wolontariatu. To też wiecie. Nadszedł czas tegorocznego, dwutygodniowego wyjazdu na Ukrainę.

    Przygoda zaczyna się w moim niewielkim, 60 tysięcznym mieście. W planach bezpośredni pociąg do Katowic, tam przesiadka do pociągu do Przemyśla a potem już tylko przejście granicy, dotarcie do Kijowa a z niego do miasteczka położonego 100km od stolicy, do Korostyszewa. Cała heca zaczyna się już u mnie w mieście - pociąg który miał jechać do Katowic okazał się pociągiem do Gdańska. Pomyliliśmy pociągi. Konduktor na szczęście był miły, wysadził nas w Olsztynie i powiedział jak dalej dostać się do Katowic - jakby nie patrzeć na tym etapie już jakieś 10h było do tyłu. Przez Polskę przebrnęliśmy, potem dotarcie do Kijowa i jesteśmy na miejscu.
    Ładne miasteczko z pomnikiem Lenina stojącym na Placu Czerwonym. Na Ukrainie charakterystyczna rzecz to drogi. To nie autostrady ale jedzie się ciągle prosto, po pareset kilometrów prosto i prosto. Jak to na wschodzie, wszędzie cerkwie. Zdecydowana mniejszość katolików. Salezjanie u których mieszkaliśmy mieli jedyny kościół w mieście + co niedziele objazd jakiś 10 wiosek. Ukraina to państwo poddawane stałej rusyfikacji, strasznie ciekawscy ludzie. Mam trochę dłuższe włosy i po wejściu do kościoła zawsze czułem na sobie wzrok tych babć, masakra. Do tego żartobliwie lokalny ksiądz powiedział do mnie raz "Młody pop". Kultura bardzo przesiąknięta wschodem.
    Bariera językowa nie była aż tak straszna. Starsi animatorzy rozumieli po polsku, parę dzieciaków uczyło się polskiego w szkole/ Najśmieszniejsze jest to że na Ukrainie "zaraz" oznacza to co dla Polaka "teraz" i tak gdy słyszysz tam "... zaraz to zrobimy" to oznacza że chcą to teraz zrobić. Tak samo zamiast "rozumiesz" mówią "czujesz", dla nich to co dla nas jest melonem dla nich jest dynią, jeżeli chcą się spytać czy dzieciaki wszystko zapamiętali krzyczą "zapomnieliście?" - przez to strasznie często wychodzą śmieszne sytuacje. Ja mówiłem po polsku, dzieciaki i animatorzy po ukraińsku i jakoś dało się dogadać, nie było tak strasznie z tym językiem. Ze mną jechała jeszcze trójka Polaków więc razem dawaliśmy radę.
    Dzieciaki bardzo wesołe. Każdy kto pracował z dziećmi wie jak trudno ich zachęcić do tańczenia i śpiewania, szczególnie chłopaków. Tam dosłownie wszyscy bawią się, tańczą, śpiewają. Grupy były mieszane - od dzieciaków 7 letnich po 15 latków. Mimo to aż tak strasznie to nie wychodziło. Pamiętam karteczkę od Andreja, 7 latka "Damian, dlaczego masz długie włosy i mówisz po polsku?". Mega klimat takiej przyjaźni, równości.
    Wszystko było robione przez Salezjanów czyli zakon katolicki. Na 130 dzieciaków które tam chodziło jakieś 30 to katolicy, reszta albo żydzi, prawosławni. Nikt na to nie patrzył, każdy był równy. Każde dziecko płacze tak samo. Nie można powiedzieć że to obóz dla katolików - kto w takim państwie zaopiekuje się dzieciakami innego wyznania? Prawosławie nie kwapi się do organizowania takich obozów. Kościół za to na skalę masową takie coś robi, do tego nie pyta o wyznanie, nie patrzy czy dziecko jest chore - po prostu przygarnia wszystkich.
    Najlepiej powiedzieć, przez pryzmat paru księży, że wszyscy księża to pedofile. Trzeba też spojrzeć na to o czym nie mówi się w mediach. Po tym wyjeździe od pomocy na Ukrainie na prawdę wiele nauczyłem się, czy to przy pracy z tymi dzieciakami, czy to w obcowaniu z ludźmi, czy też po prostu wiele przemyślałem sobie.
    http://imageshack.us/photo/my-images/98/asdsadsads.jpg/
    Ostatnio zmieniony przez Master_Tv : 27-08-2011, 19:39
    Przepraszam za moje posty - czasami nie mam czasu aby sformułować je krócej.

  15. #6434
    Avatar szalony88
    Data rejestracji
    2005
    Wiek
    42
    Posty
    568
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj Entex napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Co do spowalniania postętu to powiem tak - filozofia spowalnia postęp! Czemu? Poczytajcie sobie o Diogenesie, który zamieszkał w beczce... Taka postawa z pewnością nie prowadzi do wielkich odkryć.
    Zamykanie się w klasztornych celach tym bardziej ale wolnoć Tomku w swoim domku ;)

    Cytuj Entex napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Nie wiem szczerze mówiąc, co kościół ma do gum... Aczkolwiek ponoć są skuteczne metody "naturalnej antykoncepcji" które promuje kościół.
    Kiedyś wpadły mi w łapki takie materiały do nauk przedmałżeńskich i miałem okazję właśnie o takich metodach poczytać. Włos się na głowie jeży bo chyba w naszym kraju już uczniowie podstawówek wiedzą lepiej od kleru jak się zabezpieczyć :D No ale jak owe nauki prowadziła przewodnicząca miejscowego kółka różańcowego, katechetka (po maturze) każąca się tytułować panią profesor (sic!)...[/QUOTE]

    Cytuj Entex napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Jeśli chce "obalać" założenia jakiejś religii, to wypadałoby, aby wiedział wystarczająco na jej temat.
    Do obrony takowych założeń wszak potrzebna jest jeszcze większa wiedza...

    Cytuj Entex napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    O kurde, masz rację! Tysiące chrześcijan zostało wymordowanych przez Rzymian bo zostali zmanipulowani! Nie wiem jaki sens miałoby wprowadzanie nowej religii podburzającej całkiem nieźle sprawujący się system bogów olimpijskich... (no dobra, ich rzymskich odpowiedników) Tym bardziej, że religia ta głosiła miłość, równość i braterstwo, a nie ślepe słuchanie jakiegoś kapłana czy czegoś...
    I pewnie dlatego tak później to sobie zawzięcie odbijali na krucjatach i konkwistach ;)

    Cytuj Entex napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Nie wiem czy wiecie, ale pierwsi chrześcijanie nie mieli kapłanów, przywódców czy jakiejkolwiek hierarchii w swoich sektach. Nie wiem zatem, jak miałoby się to przydać do manipulacji nad ludźmi.
    Nie wiemy? Wartałoby jednak poczytać :d

    Cytuj Entex napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Masz świadomość, że w tej chwili przegrałeś dyskusję? Skoro mówisz o czymś, to podeprzyj jakoś swoje argumenty. Jeśli nie chcesz tego zrobić - to znaczy, że nie jesteś w stanie poprzeć swoich słów.
    Kto mieczem wojuje od miecza ginie ;) Nie widzę tutaj żadnych argumentów...
    Ostatnio zmieniony przez szalony88 : 10-09-2011, 11:27
    Death is only the beginning...
    Gdy czegoś w Biblii nie da się wytłumaczyć to obrońcy tłumaczą to symboliką. Gdy chce się coś zakwestionować to zrzuca się winę na symbolikę...

  16. #6435
    Avatar Entex
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Tczew
    Posty
    855
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj szalony88 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Zamykanie się w klasztornych celach tym bardziej ale wolnoć Tomku w swoim domku ;)
    Grzegorz Mendel pozdrawia ;)

    Kiedyś wpadły mi w łapki takie materiały do nauk przedmałżeńskich i miałem okazję właśnie o takich metodach poczytać. Włos się na głowie jeży bo chyba w naszym kraju już uczniowie podstawówek wiedzą lepiej od kleru jak się zabezpieczyć :D No ale jak owe nauki prowadziła przewodnicząca miejscowego kółka różańcowego, katechetka (po maturze) każąca się tytułować panią profesor (sic!)...
    My na religii mieliśmy właśnie o tych metodach. Nawet trzeba było to zdać. Wszystko polegało na obserwacji śluzu tudzież temperatury. W zasadzie to jestem skłonny uwierzyć, że przez tego typu paktykę można zorientować się kiedy kobieta ma dni płodne a kiedy nie, ale antykoncepcja to jednak żadna.

    Do obrony takowych założeń wszak potrzebna jest jeszcze większa wiedza...
    Niewątpliwie.


    I pewnie dlatego tak później to sobie zawzięcie odbijali na krucjatach i konkwistach ;)
    Krucjaty to już wykorzystanie religii jako przykrywki dla podbojów. USA też w iraku chciało zaprowadzić pokój czy jakie tam wytłumaczenie mieli...


    Nie wiemy? Wartałoby jednak poczytać :d
    Wyskoczymy z tekstem o tym, że "głoszący dobrą nowinę" byli podstawieni w celu manipulacji plebsem?
    Z drugiej strony to w sumie ma sens.

    Kto mieczem wojuje od miecza ginie ;) Nie widzę tutaj żadnych argumentów...
    Wybacz. Następnym razem przedstawię je w formie graficznej żeby ci ułatwić .

Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Wiara i hip-hop.
    Przez Belve w dziale Muzyka
    Odpowiedzi: 15
    Ostatni post: 02-05-2014, 10:42
  2. [Szkoła] Nietypowa sytuacja i pytania z tym związane.
    Przez typowy nieuk w dziale Szkoła i nauka
    Odpowiedzi: 14
    Ostatni post: 21-02-2012, 16:41
  3. Tibia - piszczel(a może ma coś z tym jednak związane?)
    Przez konto usunięte w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 75
    Ostatni post: 12-05-2007, 09:10

Tagi tego tematu

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •