kuba napisał
Niestety, ale pogląd, że "wszystko jest z przypadku" nie jest oparty na dowodach. Wszystko na świecie ma swoją przyczynę i tak uważają nawet niewierzący naukowcy.
widac nie rozumiesz czym jest przypadek (badz przyczyna). Jedno nie wyklucza drugiego. Kazdy przypadek ma swoja przczyne. Wyrzucenie kostka 6 takze - ktos nia rzucil.
Byc moze nie chodzilo ci o przyczyne a o cel?
Heh, widzisz jaki jestem mily, probuje przeksztalcac twoje wlasne posty tak, aby mialy sens.
kuba napisał
Oj, wiara może być o wiele bardziej logiczna, niż Ci się wydaje :)) Nie trzeba pod tym względem ustępować "światopoglądowi naukowemu"...
jesli uwazasz, ze "teorie" religijne nie ustepuja tym naukowym pod wzgledem logiki to brak mi slow.
kuba napisał
Hehe, co rok, to prorok normalnie :> Nie przeżyjesz nawet 100 lat, a przewidujesz,co będzie za 400... Łagodnie mówiąc - pochopne rzucanie "przepowiedniami przyszłości"...
mylisz sie. Nic nie przepowiadam. Po prostu wyciagam wnioski. Skoro laicyzacja postepuje, odsetek niewierzacych na swiecie stale sie zwieksza, to logiczne, ze w jakims czasie religia stanie sie marginesowym przezytkiem.
kuba napisał
Czesi są po prostu mądrym narodem, a nie dlatego, że są ateistami... Oni woleli ustąpić, niż walczyć, czasem bezsensownie i to jest dla Polaków nauką... A co do ateizacji - skutek niechęci do KRK - uzasadnionej polityczno-historycznie...
Ale jakie ma znacznie przyczyna laicyzacji? Wazne, ze wiekszosc Czechow to niewierzacy i nadal jest to bardzo spokojny kraj.
kuba napisał
Na świecie BĘDZIE gorzej, już jest. Przez cały rozwój cywilizacji ludzi trapiły jakieś problemy, które z biegiem czasu przybierają na sile. Nie oszukujmy się... Będzie gorzej, a ludzie temu nie zapobiegną.
i kto tu wieszczy?
Co to znaczy, ze na swiecie jest gorzej? Komu i gdzie? Na swiecie nigdy nie bylo takiego pokoju jaki mamy dzisiaj i nie zanosi sie na to, zeby sie to mialo zmienic.
kuba napisał
Eh, już nie mogę słuchać gadania starego o tym... Chociaż... Może mieć rację... Dzisiaj sobie gadałem z szefem przy robocie i on mówił podobnie.
lol
kuba napisał
Są i takie przypadki, nie generalizujmy.
oczywiscie, ze sa, ale to przypadki marginalne.
kuba napisał
Kraje arabskie się rozwijają, przecież one są obecnie jednymi z najbogatszych... I wpływowe są, co, jak co, ale ropa to ważki argument...
Nom: arabia saudyjska, zjednoczone emiraty i kuwejt. To by bylo na tyle. Nie wspominajac o tym, ze fakt, iz sam kraj jest bogaty nie znaczy, ze ludzie w nim mieszkajacy tez. W arabii paru szejkow jest miliarderami, a reszta ludzi klepie biede. A o tej ich ropie to wiecej do powiedzenia maja USA niz ich wlasciciele, lol (zreszta ropa sie skonczy za gora 100 lat).
kuba napisał
Oj, chyba nie znasz Muzułmanów ;-) Fundamentaliści Islamscy są, niestety, mniej pokojowo nastawieni do "niewiernych", niż fundamentaliści chrześcijańscy... Poza tym Oni mają swój ideał - zaprowadzić Islam do reszty świata; nie chodzi przecież tutaj tylko o religię, ale również, jakby inaczej, o kasę i władzę...
islam, jako religia mas, wiaze sie z zacofaniem spolecznym. Dlatego kraje muzulmanskie nigdy nie beda mialy znaczenia na arenie miedzynarodowej.
Zas jesli chodzi o naplyw muzulmanow do europy - procent niewierzacych na starym kontynencie rosnie szybciej niz odsetek mahometan.
Zakładki