jacket napisał
pewno nigdy nie miales takiego snu/fazy, wiec nie zdajesz sobie sprawy z tego, ze ta rada jest krytycznie glupia; ta twarz jest cholernie krzywa i straszna, a zarazem bez przerwy sie zmienia; nastepny prosze ;d
Dzisiaj mialem ld . Ogolnie bardzo fajne , spotkalem nawet chyba osobe z tego forum. Chwile z nia pogadalem i polecialem wyzej zeby zobaczyc co jest za takimi burzowymi chmurami nademna. Polecialem ponad te chmury ale zamiast czystego nieba byla kolejna warstwa takich burzowych chmur. Polecialem jeszcze wyzej, przebilem sie i co dziwniejsze znalazlem sie w bardzo ciemnym miejscu a przedemna byla bardzo jasna kula , taki zlepek piorunow. Czulem ze mnie ta kula wciaga . Poczulem silny strach, bardzo silny bo wiedzialem ze to cos czego nie powiniennem ogladac. Wyrwalem sie stamtad . Snilem dalej
mimo ze poczulem wtedy tak silny strach ze powiniennem sie obudzic.
Boje sie tego ale nastepnym razem znow tam polece i dowiem sie wiecej o tym czyms.
Uwierz mi ze jezeli pare razy zapanujesz nad koszmarem to uczucie strachu nie bedzie cie budzilo.
Pozdrawiam
Zakładki