#Up
Racja. Co do twojego pytania, tak, LD może bardzo ci pomóc w przezwyciężaniu lęków.
Wersja do druku
#Up
Racja. Co do twojego pytania, tak, LD może bardzo ci pomóc w przezwyciężaniu lęków.
Czy jeśli miewam świadome sny to znaczy, że okres 'trenowania' automatycznie staje się krótszy ?
Bardzo rzadko je kontroluje (może zawsze, ale nie pamiętam?) w sumie do tej pory miałem ~4 i to zawsze jak o nich myślałem przed snem.
Czy to możliwe, że wybudziłem się z kontrolowanego snu (podjarka...-wyostrzanie nie pomogło) potem znowu usnąłem i kontynuowałem sen ? Miałem tak ostatnim razem (miesiąc temu).
Może mi ktoś powiedzieć coś więcej o wchodzeniu w lustra ? (czyjeś sny).
edit : Za każdym razem na koniec nad moim ciałem stoją ufole. Strasznie mnie to irytuje. Najczęściej ruszam paluchami żeby sobię poszli ;d wiem, że to normalne. Ale nie da się jakoś zrobić żeby zamiast ufo były jakieś seksowne pielęgniarki ?
Ja opowiem coś o sobie ;] Nie wiem chyba w zimę poczytałem w tym temacie o tym ld i oobe podchodziłem do tego jak pewnie każdy z was, ale w ten wieczór czytałem około 4h o tym. Poszedłem do łóżka i dla zwały liczę od 1000 w dół i nagle jakieś wibracje dziwne uczucie dziwnych ułożeń rąk itp, odrazu zaczynam ruszać palcami żeby to dzieło szatana minęło. Co jakiś czas znów próbowałem 4+1, wmawiania sobie że będzie ld itp. Przez pół roku miałem około 30 LD często po 3-5 w jedną noc i niektóre były zajebiście realistyczne. OOBE hmmm kilka razy byłem w połowie drogi, ale to chyba nie dla mnie opiszę 2 sytuacje. Pierwsza to 4 w nocy metoda 4+1. Po godzinie leże w łóżku liczę w dół. Spoko wibracje leciutkie miło ale kurwa coraz mocniejsze wyszły mi 2 ręce, ale te wibracje były tak bolesne że z oczu mi łzy leciały, chciałem krzyczeć ale nie dało się, ręce mi się jakby wyginały itp tak jakby bad trip. Otworzyłem oczy podnoszę ręce i nie wiem może ktoś z was grał w zombie moda w cs :P miałem takie same ręce, a przede mną jakaś czarna tablica jakby z przykazaniami była. Ja obsrany wiecie chce jej dotknąć ale znikła ręce też normalne były. Po tej akcji tej nocy miałem Ld. Druga akcja może mniej bolesna ale też 4+1 wiecie wibracje, ale na tym się skończyło po prostu nie wypaliło, to że słyszałem pukanie do drzwi i głosy to norma ;] ale otworzyłem oczy i wtf metr od łóżka ktoś siedzi na ziemii i coś je. Ja kurwa padaka zamykam oczy otwieram a ta postać odpływa jakby przejebane. Jeszcze jedna fajna akcja mam LD samo z siebie po prostu sam doszedłem do wniosku jak kumpel zaczął latać też polatałem i koniec snu, ale zasnąłem i przeniosłem się tam znów. Pomyślałem chuj polecę najwyżej jak się da. Przyjebanie kosmiczne było szybko w górę leciałem, czułem pęd, wiatr, strach, wysokość i nagle na orbicie byłem i taki głos gruby "ciekawe czy masz oobe" obudziłem się wibracje takie ostre noga gdzieś mi do góry leci ręka w dół ale zaraz wracały na swoje miejsca. Ogólnie dużo znam z teorii bo dużo czytałem za swoich czasów. Teraz nawet nie chce mi się wywoływać tych LD czy OOBE. LD mam często 3 razy w miechu samo z siebie więc dla mnie git i nie muszę się budzić w nocy ale chyba dziś nastawie budzik. Jak coś dziś w nocy się wydarzy dam znać.
1. Nie :PCytuj:
udarr napisał
2. Tak.
3. No to jest moje marzenie, Dream Walking. Do tego trzeba baardzo dużo treningu. Nie wiem czy nawet pięć osób na świecie to potrafi świadomie wywołać. W LD, wyobrażamy sobie kogoś po drugiej stronie wcześniej stworzonego lustra. Wchodzimy w lustro. Mi się udało jedynie dłoń włożyć.
Świetna sprawa z tym Dream Walkingiem, ale tyle już wiem. Możesz powiedzieć co wtedy jesteś w stanie zrobić ? Podobno nie można denerwować osób, które odwiedzamy ;dCytuj:
Decharius napisał
Możesz odpowiedzieć na pytanie w moim edicie?
No no, fajna rzecz. Mam zamiar dzisaj spróbować.
Och, z oobe miałem dużo doświadczeń ;)
Miałem sporo LD, raz udało mi się wyjść , na kilka minut ;<.
Po wielu próbach nie udawało się, aż przy którejś z kolei jak próbowałem, to nie mogłem poruszać się. Z całej siły próbowałem i nie mogłem ruszyć żadną częścią ciała. Czułem strach jak chuj. Wtedy się zraziłem i nie próbowałem już. Minęło jakieś 8 miechów, dziś znów spróbóję 4+1 ;)
Mistyk~
@up
Kij ze strachem i ufolami ze skalpelem nad głową. Ja się boję, że ten cały LD może mieć jakieś nieodwracalne konsekwencje w psychice...
Ld nie ale OOBE może zostawić takie skutki xDCytuj:
udarr napisał
Hmm... zastanawiam się czy po OOBE lub LD możne nastąpić coś takiego że widzimy aurę ludzi lub coś w tym stylu. Wczoraj oglądałem że pewna kobieta 3x wyśniła swoją śmierć i po chyba drugim razie zaczęła widzieć aurę ludzi. Osobiście wolał bym nie wyśnić sobie swojej śmierci ale jak dla mnie fajnie by było widzieć aurę ludzi coś jak w grach xD.
Hmm.. Mam pytanie do tych użytkowników którym udało się OOBE lub LD jeśli któryś z was uzyskał to metodą odliczania od 1000 w dół to mniej więcej na ilu byliście(mniej więcej bo wiadomo można dokładnie nie pamiętać) jak sam się udało uzyskać ten jakże przecudowny stan który bardzo bym chciał uzyskać.Jeszcze jedno pytanie po ilu próbach udało się wam uzyskac świadomy sen?
Loool..możecie wierzyć albo nie ale udało mi się!
Normlanie byłem gdzie chciałem,ale cały czas wiedziałem o co chodzi itd :D przenosiłem się do domu,na ławkę..super ;) tylko nie można robić co 1 noc...wtedy można miec problem ze snem.
PS.robiłem to 2 dni temu
@up
próbowałem 2 razy. nie pamiętam ile naliczyłem...z 100~ napewno ;p
Aha bo ja doszedłem do 400 i mi się zaczęły w ogóle liczby mylić liczyłem 458 i nagle nie wiem z kąt zacząłem już liczyć od 310 .
Muszę sie pewnie bardziej skupić co u mnie jest trudne bo ja zaraz o czymś innym zaczynam myśleć.
Chociaż miałem wrażenie jak by już coś się działo jakieś dziwne uczucie w nogach i w okolicach brwi posiadałem.
tez probowalem LD, mam problemy ze skupieniem rowniez zaraz rozne mysli i glosy np kolegow z reala typu jakas rozmowa albo poprostu ich obraz przed oczami, to rozprasza strasznie
raz prawie mi sie udalo, liczylem stracilem rachube czulem takie cos dziwnego na rekach myslalem by sie tego nie przestraszyc jakos to minelo, zaraz miale,m znow znow myslalem by se nie pzestraszyc az wkoncu usnolem ;/
potem nie mialem jak wstawac tak rano, sprobowalem znowu po jakiejs przerwie, znow liczylem i usnolem : ( takie cos trzeba robic jak nie jest sie mega zmeczonym bo porpostu padasz, a jak ja klade sie o 4-5 godzina rozbudzania to potem mi nawet slonce przeszkadza a przed oczami ma byc ciemnosc ;d
musisz być przedewszystkim skoncentrowany.
jak ja chciał "wrócić" do siebie,za 1 razem sie nie udało o.O myślałem ,ze sie zaje...ale potem wszystko było Ok :)