Pora trochę odświeżyć ten spróchniały temat.
Miałem wczoraj sen o dość niskim stanie świadomości - polegał on na tym, że byłem uczestnikiem pewnych wydarzeń (coś a'la horror SF), część zdarzeń "wymyślałem" sam, ponadto miałem ograniczoną kontrolę nad snem (unikałem pocisków przeciwników). Niestety przez cały czas trwania snu nie byłem do końca świadom, tego, że to sen : P.
Wiem, że to nie jest temat od opowiadania snów, ale to nie był zwykły sen...