Temat: Pytanie do Grimkk'a

No witam, coś... coś się popsuło i Pluton usunął mojego posta to powtórzę raz jeszcze.
Na wstępie ucinając wszelakie odpowiedzi w stylu "to napisz do niego hehe pw" - jest to pytanie które nurtuje zapewne całkiem liczne gremium osób a mając na uwadze funkcję, jaką piastuje Grimekk tym bardziej uważam, że odpowiedź powinna być jawna.
Pytanie pierwotnie zadałem na łamach tematu wywodzącego się bezpośrednio z uciętej dyskusji na ten temat, żeby nie tworzyć specjalnie osobnego wątku, aczkolwiek został uznany za offtopic z czym się zgadzam, nie zwróciłem po prostu wcześniej uwagi na jego lokację.

Otóż cytując po słówkach wypowiedź Grimkka
I abstrahując już od tego, że z kontekstu można wywnioskować jaka jest odpowiedź na moje pytanie, to chciałbym je zadać w celu rozwiania wszelkich wątpliwości. Otóz Sz. P. @Grimekk ;, czy może Pan teraz publicznie zdefiniować nam czym dla Pana jest nadmienione "forum"? Chodziło o społeczność naszego forum, jego kadrę tudzież może czeka Pan aż vBulletin zostanie wzbogacony o funkcję sztucznej inteligencji i sam Pana poinformuje o roszczeniowym stosunku względem Pana?

w tej wypowiedzi musialo mu chodzic o kadre.
przeciez powszechnie znane jest stanowisko spolecznosci forum do tego pana moderanta


podpowiem tylko ze chyba nie jest zbyt przychylne

Uściślając, bo powód założenia tego tematu jest banalnie prosty - chcę jedynie poznać odpowiedź na zadane przeze mnie pytanie. Nic więcej i nic mniej. Dalsze spekulacje na temat tego czy powinien piastować swoją funkcję czy powinien zostać wyrzucony są zbędne, ponieważ kadra się już do nich ustosunkowała. Tak na dobrą sprawę w ogóle mnie nie obchodzi czy będzie miał kolorek czy nie, jest mi to obojętne, gdyż i tak dział OTS nie jest działem przeze mnie odwiedzanym.

Tak z ciekawosci, to jaka jest data tej wypowiedzi?

Prawdopodobnie o tym nie wiecie, ale Grimekk "podał się do dymisji" już grubo wcześniej niż rozpętaliście tę burzę, ale zdecydowaliśmy, że mimo wszystko lepiej, jak zostanie.

02-03-2016 20:57

To zmienia postać rzeczy ;d

Ten post był juz po "burzy" i po "krzykaczach" także już po jego domniemanej "dymisji" .
Co do tematu do zadałem mu to pytanie to odpisał tylko ,że na pewno "forum " to nie użytkownicy działu ots bo oni to "hejterzy i krzykacze". Takżę jeśli chciałeś poznać odpowiedz to w moim topicu ona padła.

A tutaj drugą odpowiedz ,która rzuca trochę większe swiatła
Czyli po prostu złoży rezygnacje jak kolorwi uznają ,że go wyrzucają ot taka logika


Ja tematu drążyć już nie będę wiem ,że ode mnie tego wymagacie, pytacie co dalej ,trzeba coś zrobić ale mi szczerze już się nie chce ,przedstawiliśmy jasne powody i dowody na nasze racje mieliśmy poparcie a jedyne co z tego wynikło to dodanie nowego moda,0 kary dla obecnego

Hejka

szczerze, to bardziej klopoci mnie to czy moja rybka w akwarium plywa do gory nogami, czy nie, od tego co o mnie tutaj pisza i nie obchodzi mnie w ogole co ktos doklei do plakietki z moim imieniem, bo wiem doskonale jaka jest prawda i jakie informacje sa falszywe, ale tak - prawda jest, ze funkcja moderatorska wymaga w pewnym sensie reputacji i autorytetu, tak samo zreszta jak jakakolwiek pozycja kontrolna, czy to w zyciu, czy w internecie. mowiac 'forum', na mysli mam jednak to co stanie sie z dzialem, ktorym opiekowalem sie przez ostatnie 2 lata i w ktorego juz raz, czy dwa, wlozylem pieniadze z wlasnej kieszeni, a czesto tez godziny pracy glowkowania sie, pisania, proponowania i zmieniania jego budowy na - a jest to wbrew dyskusji - ufnie lepsza. i gdyby wlasnie nie to ile poswiecilem czasu na to, zeby bylo tu jakies fajne miejsce w ktorym mozna podyskutowac o czyms, czym sam sie poniekad interesuje, to juz dawno bym sie stad wylogowal i nigdy wiecej nie wpisal do przegladarki adresu, ktory mnie tutaj tak czesto przekierowywal. moze slusznie, moze nie, ale ze wzgledu na to, ze przykladam wartosc do tego jak spedzam swoj dzien, troche glupio byloby mi po prostu dac zielone swiatlo niczym innym niz klamstwom i nie potwierdzonym przeze mnie informacja, bo nie chcialo by mi sie z nich tlumaczyc.

a na pytanie odnosnie tego, czy chce mi sie tutaj ezgystowac z ciaglym pluciem w twarz, odpowiem podobnie - chce komukolwiek z Was gnoic sie kogos przez paredziesiat stron przeroznych tematow, tylko dlatego, bo ubzduraliscie sobie jakies info i ta osoba moderuje dzial w ktorym czasem piszecie? bo mi by sie nie chcialo.

Dlatego też jeśli to co się stanie z działem którym opiekowałem się przez dwa lata będzie ode mnie tego wymagało, to zejdę z pozycji i chętnie poprzyglądam się jak dział będzie się rozwijać bez mojej pomocy ?