Sorry, ze dopiero teraz odpisuje, ale bylem w pracy. Odniose sie do wszystkich bardziej sensownych zarzutow.
Po pierwsze - 'burdel' w temacie o Elothu jest przez to, ze tak jak napisalem 2 lata temu wkraczajac na pozycje moderatora,:
. Atmosferę w temacie nakładacie Wy sami - dopuszczane są jakiekolwiek luźne dyskusje do czasu w którym nie zaczniecie się nawzajem przezywać i za bardzo szaleć. Wnioskując, piszcie na luzie, ale z głową : )
Nigdy nie bylem tutaj od wychowania kogokolwiek. Pisza tutaj dorosli i to, czy chcecie, zeby dyskusja wygladala jak jakis randomowy temat z /b/, czy jak talkshow z BBC News zalezy od tego jak sami komentujecie i jak odnosicie sie do innych userow - co ofc. nie znaczy, ze raporty odnosnie 'jebanego kutasiarza' rozpatrywalem negatywnie. Nie jestem zwolennikiem zmuszania userow do pisania w jakikolwiek sposob, a to, ze temat wyglada jak wyglada, procz tego, ze przez tydzien mnie nie bylo, bo bylem na feriach, w zadnym stopniu nie zalezalo ode mnie. Moze tak nie powinno byc, moze powinienem byc bardziej konsekwentnym, ale uwazam, ze dzialalo by to tylko na szkode forum, a nie po to tutaj przyszedlem.
I tutaj tez chce sie odniesc dot. tego alerta na Seyaelo za ten post:
Seyaelo napisał
Daj mi ktoś adres wojtczaka i gość jest walony na pizdę, przysięgam.
tego dnia wrocilem wlasnie z ferii i raportow bylo na tylko jednej stronie tyle (tak, to calkiem duza suma):

zas moja odpowiedz na znaczna wiekszosc byla taka:
a tym 'infem' w temacie byl ten post:
Grimekk napisał
Nie bylo mnie caly tydzien, nie przegladalem tematu aktywnie i zrobil sie tu lekki syf, a z reportow wnioskuje, ze tutejszym userom tez to sie nie podoba. Od teraz bede o wiele bardziej uwaznie obserwowal temat i rzeczywiscie warnowal posty, ktore na to zasluguja. Tych juz napisanych przez ostatni tydzien nie bede dotykal, bo samych komentarzy handlowych znajdzie sie z ponad 100 - nie za bardzo widzi mi sie 1. siedzenie nad tym 3h, 2. wybanowanie polowy czytajacych watek, wiec jesli wiesz, ze wykroczyles poza progi naszego torgowego prawa, to uznajmy, ze dostajesz jednorazowa, dzika karte : ) (nie tyczy sie to tych najgorszych postow, ktore zreportowalo pare osob, chociaz i tak nic wiecej niz alerta nie wystawilem)
Niemniej prosilbym o bardziej wartosciowe pisanie, mniej trollingu i mniej flame'u. Nie kazdy chce to czytac.
Grimek
Summa summarum nie traktowalem nikogo lepiej, bo byl moim znajomym, tylko dlatego, bo takich postow bylo za duzo i wybanowanie wiekszosci piszacych byloby po prostu absurdalne. Ale jeszcze bardziej absurdalne jest to, ze z tych 100 nieregulaminowych postow zwarnowalem tylko dwa, z czego tym pierwszym byl wpis mojego domniemanego kolegi, jednak wiekszosc obecnych w tym temacie twierdzi jednak, ze ktos ma u mnie jakas karte ulgowa. Moge za przyklad dac chociaz by Byczka, ktorego bardzo lubie jako uzytkownika, a nie raz dostal ode mnie #30, czy #50. Pomimo tego, ze niewielu mnie tutaj lubi, to do kazdego raportu i postu podchodze indywidualnie i od poczatku staralem sie byc jak najbardziej obiektywny.
Druga sprawa, post Kucyka:
Kucyk napisał
grimek cyrk i kpina
na torgotsie mi i paru innym osobom pozwolil farmic dark monki dla darmowego pacca (stal obok i sie przygladal XDDD)
jak nie moglismy gdzies wejsc bo wejscie bylo z 2 strony to nas teleportowal XD
na koniec respil nam potworki, zebysmy sie sprobowali i itemki XD jak to mowil "bo i tak bedzie reset"
seya oglosil ze zadnego resetu nie bedzie, wiec opisalem sytuacje z grimkiem, ten oczywiscie zaprzeczyl na forum ze taka sytuacja miala miejsce, zwykly klamca
Nie czuje potrzeby sie z niczego tlumaczyc, ale for the sake of it, tego dnia zaraz po wyloceniu pierwszego premium scrolla napisalem Seyaelo (adminowi), ze start byl totalnym nie wypalem i reset jest nieunikniony. Po odpowiedzi pokroju 'okej' (a nie pamietam dokladnie jak ona brzmiala) z mojej perspektywy bez znaczenia bylo, czy bedziecie dalej je locic, czy rzuce Wam Avengera, czy ssummonuje DL'a - oczekiwalem rano resetu, a to, ze go nie bylo, to inna sprawa i zupelnie nie moja decyzja.
Trzecia sprawa, tzw. 'kradniecie ludziom lajkow': pomimo tego, ze pisze to po raz enty, to nie mialem nic wspolnego z tym jak serwer dzialal i z tym co sie dzialo za kurtyna. Jedyne uprawnienia, ktore mialem na OTSie, to te, ktore ma GM i procz tp'owaniu ludzi ze zbugowanych spotow i przetlumaczeniu paru newsow na angielski, nic adminowalem serwera w zaden sposob. Nie bylem winnym, bylem pokrzywdzonym, bo moje dane tez byly dla kazdego dostepne, a dowiedzialem sie o tym dopiero po fakcie. Niemniej jednak nie poszedlem za glosem tlumu probujac ukrzyzowac Seyaelo, bo wiedzialem, ze od poczatku chcial dobrze i niekoniecznie byl w pelni swiadomy na co sie zgadza. Pewnie tez caly ten hate wtedy w moja strone.
Jako konkluzje, obiore sobie temat mojej kontrybucji do tego dzialu. Przed moim wkroczeniem na pozycje moderatora, dziennie przegladalo te sekcje torga moze 4-5 osob. Posty byly pisane bardzo okazjonalnie, a jedynym tematem, ktory jakos tam sobie zyl z trzema, czy czterema zainteresowanymi, byl ten o Shadowcorsie. Bylem wtedy ex-moderatorem tibia.net.pl, gdzie tez odpowiadalem za Open Tibie. Nie podobal mi sie w ogole kierunek w jaki tamte forum zmierzalo, a uwazalem, ze torg ma olbrzymi potencjal i rozruszanie tutaj OT wcale nie byloby takie trudne. Przedstawilem administracji swoje pomysly i od razu po zostaniu zaakceptowanym na pozycje wprowadzalem je w zycie.
Odwaze sie nawet powiedziec, ze przez ostatnie dwa lata mialem najwiecej ideii i propozycji w calym dziale moderatorskim. Cala przebudowa dzialu na to jak wyglada teraz (a wyglada znacznie lepiej i znacznie prosciej sie z niego korzysta), cala nowa atmosfera, 'serwer tygodnia' (ktory nie byl zadna promocja moich kolezkow, bo z calego teamu Elotha znam tylko Kamila i to bardzo nieznacznie), nowe prefixy, dzial graficzny, galerie mapperskie, torgOT jako promowany serwer, ktory moze nie wyrobil sobie najlepszej marki, ale na pewno spopularyzowal Open Tibie i w pewnym sensie zbudowal serce calego torgowego OT community - to wszystko wywiodlo sie ode mnie. Zadne inne miejsca na forum nie ruszyly sie tak bardzo do przodu jak to; wiekszosc w ogole tak naprawde. Dzis Open Tibia, jako dzial, jest jednym z najpopularniejszych na torgu i smiem twierdzic, ze przynajmniej troche sie do tego przyczynilem.
Opinie na moj temat sa rozne. Zakladam, ze wywiodly sie z moich czesto kontrowersyjnych opinii nt. Islamizacji, kobiet, czy tam czegokolwiek, o czym lubie sobie czasem tutaj podyskutowac. Lekkim boostem calego hate'u byly tez plotki, trolling, niedoinformowanie i pewnie to, ze rzadko kiedy chce mi sie odpowiadac na prowokacje, a czesto probuje bronic opinii tez tych mniej tutaj lubianych. Niemniej jednak zdaje sobie sprawe, ze funkcja moderatorska wymaga nieco 'autorytetu' i popularnosci wsrod uzytkownikow, a obie te cechy przez ostatnie miesiace bardzo u mnie ucierpialy, bez wzgledu na to jaki byl tego powod i czy bylo to fair. Dlatego tez jesli forum tego ode mnie wymaga, to zejde z pozycji i chetnie poprzygladam sie jak dzial bedzie sie rozwijac bez mojej pomocy. Sumienie mam na pewno czyste, a wcale tez takim idiotom, czy zlem nie jestem, co chyba zauwazylo wiekszosc osob, ktore wymienilo ze mna wiecej wiadomosci niz okazjonalne 'czesc'. A do tych, ktorzy oskarzaja mnie od uciekanie od czasow gdy moim nickiem bylo 'xReaper' - wcale tak nie robie, komentarze, ktore pisalem jak mi sie nudzilo, nadal sa w mojej historii, a torg nie jest jedynym miejscem gdzie moja 'nowa' nazwa byl Grimekk.
Tyle ode mnie, moze cos ominalem, ale juz troche sie rozpisalem i musze wracac do pracy. Pozdrawiam.
Zakładki