moja znajoma skakała tak z 5-6 lat temu (tylko nie wiem właśnie czy się po prostu ludzie na to składali)
@cybuch
ja też skacze co rok dopóki nie stanę pod bungee xD
Wersja do druku
moja znajoma skakała tak z 5-6 lat temu (tylko nie wiem właśnie czy się po prostu ludzie na to składali)
@cybuch
ja też skacze co rok dopóki nie stanę pod bungee xD
Co do skoku to 2 lata temu na 100% skok bez stanika = darmowy, ale zależało ile osób w kolejce i kto stał z obsługi(I dotyczyło ofc. tylko kobiet). A koszta rosły o bodaj 10zł z każdym dniem w jakim stali, ale za to już nie ręczę. W zeszył roku znajomy skakał 12 razy bodaj to już bez kolejki wchodził. Sam też chciałem, ale 100zł to nie mało, kolejki ponad godzinne a i po skakaniu ze spadochronem to się wydaje jakoś tak nisko to bungee...
Nie chcesz was wszystkich martwić, ale znajoma mi mówiła że w tym roku nie ma bungee. Nie wiem skąd ma tą informację, ale była dość przekonana o tym.
a co to znowu brudasy się wyszaleją na jakimś marnym guwnostoku? tylko się nie utopcie w końskim łajnie tam pozdro!
Można jakiś TORG meeting zrobić, jako iż pewnie niewielu tam nas będzie to w sumie każdy stąd mógłby się pojawić, bez jakichś znajomości czy "od 500 postów".
Możemy opić/opalić spotkanko i będzie przyjemnie :)
Polecam w jakimś charakterystycznym miejscu, powiedzmy środa/czwartek o umówionej godzinie ;d
Najlepiej gdyby ktoś trzymał napis "TORG MEETING"
zapewne kilka osób się spotka z grupy (sam będę chciał znaleźć was)
Z reszta tez bym się zresztą spotkał ;d
Mimo iż nikogo z torga nie znam, to napicia się alkoholu w każdym towarzystwie nie odmawiam. Jestem chętny
robimy ten meeting
także proponuje środa/czwartek a miejsce jakieś charakterystyczne ;d
Ja proponuje wioske Kryszny, zawsze w tym samym miejscu, łatwo znaleźć, każdy zna. Np. któryś konkretny namiot i tyle(Zawsze można zdzwonić, ktoś z tekturą z napisem "TORG" czy charakterystyczna rzecz[Ja np. będę w czerwonych włosach]) i tyle. Kto będzie chciał to dotrze. W każdym bądź razie nie jakieś małe rzeczy jak rok temu "Serce", którego nikt nie mógł znaleźć(bo go nie było) a 2/3 nie wiedziała gdzie jest(a raczej powinno być).
Kryszna pewnie znów o złotówkę droższa...
U nas w mieścinie (40k ludnosci) jest organizowany wyjazd, 2 pełne autobusy, razem okolo 100 osob, 3/4 sie dobrze zna, rozkladamy sie juz poza terenem woodstocku, z drugeij strony polnej drozki przy krishnie (po prawej stronie od glownej drogi wjazdowej). Jak bedziecie pod scena widziec 30 metrowy transparent "KRÓWKA MAŁA" to znaczy ze juz jestesmy na miejscu :D
Grają w tym samym momencie co Ska-P :/ Pytanie co wybrac, ska p na propsie, ale takiemu powerowi ciezko odmowic ^^
Nakurwia ktos w jakichs przebraniach? Ja z małą ekipką znajomych byłem na sylwestru przebieranym w stylu lata 70 albo "wiesniacko-pedalskie". Postanowilismy ubrac sie w to samo na woodstocku. Ja bede w takich jasnych damskich dzwonach z jakimis gwiazdeczkami na nogawkach, i oczojebnej rozowej koszuli tez z jakimis syfami na mankietach i kolnierzu. Zobaczymy jak ludzie beda reagowac, ciekawe ile ludzi odbierze mnie jako pedała, bo bede latal z drugim takim pedalem obok xDD
Mam nadzieję, że Miecugow znów dostanie po mordzie : D
Zjadlbym sobie Krisznowe kulki mocy :p