będzie tylko lech
Wersja do druku
będzie tylko lech
Jadę piąty raz pociągiem z Poznania. Co do mitingu to można pomyśleć, w zeszłym roku kilka osób udało się spotkać i było zajebiście.
Jeśli chodzi o skład tegorocznego woodstocku to trochę chujnia, liczyłem na większy wykop na XX-lecie. Z kapel które muszę zaliczyć to koniecznie Azotox, po raz kolejny Xenna no i Włochaty którego średnio lubię ale jego nowym wokalistą został mój znajomy więc wypadałoby wpaść.
szkoda że nie będzie My Riot, ten to daje rozpierdol na scenie, ale będzie the bill https://www.youtube.com/watch?v=D5Nn2j5f8-4
Na zeszłorocznym Woodzie, miałem zamiar się wybawić na The Bill'u, niestety, z przyczyn oczywistych nie doszedłem xd
W tym roku jak uda mi się pojechać to nie przegapię tego koncertu!
Najtaniej przez internet
Już w pierwszych dniach lipca ruszy sprzedaż biletów na pociągi musicREGIO. Kupując bilety w dwie strony przez internet, będzie można sporo zaoszczędzić – i pieniędzy, i czasu, który trzeba by poświęcić na zakup biletu w kasie w Kostrzynie. Wystarczy wejście na stronę biletyregionalne.pl i wybrać bilet na konkretną trasę. Promocyjne bilety na podróż w dwie strony będą dostępne tylko w systemie sprzedaży internetowej. W składach musicREGIO, podobnie jak w pozostałych pociągach Przewozów Regionalnych, nie ma możliwości rezerwacji miejsc. Jak co roku dodatkowe kasy biletowe w Kostrzynie będą funkcjonowały i na tymczasowym dworcu, i w miasteczku festiwalowym.
Byłek rok temu teraz też sie wybieram.
Fajnie że będzie można zjeść kebsa czy zapiekankę bo to jedzenie od kryszny jakoś mi nie wchodzi- jest po prostu za słodkie. Ale jak ktoś lubi to warto bo za 8?zl można sie nieźle najeść
Co do ciepłego piwa to kopiecie dziurę i tam wsadzacie napoje przykrywacie i macie polową lodówkę.
Mała scena na dole? woot? ;dd
Jeżeli się wybiorę na wooda to będzie mój piąty pod rząd...
No to było wiadome(I pisałem o tym dwie strony temu w zbiorze informacji), wróciła na stare miejsce i dobrze IMO. Wygodniej bo nie trzeba włazić na górkę a i po drodze do Lidla czy Wioski piwnej można zostać na koncercie/poznać coś, czego się nie zna.
trochę chujnia, bo na miejscówce mojej ekipy będzie Lech :/ była taka zajebista.
Aktualne menu(szkoda, że bez cen :| )
https://scontent-a-fra.xx.fbcdn.net/...61207168_o.jpg
https://scontent-b-fra.xx.fbcdn.net/...39164136_n.jpg
Rok temu przez tydzień byłem tak zafascynowany całym wydarzeniem, że zapomniałem o tym jedzeniu :D. Co 2 dni jeździłem do lidla po kabanosy i bułki. Dziwne, że przytyłem z 1-2kg
a ktoś może pamięta orientacyjne ceny produktów z menu z poprzedniego roku np?
Rok temu były najdroższe ever i najmniej adekwatne do tego co się dostawało(Typu 10~zł za mrożoną pizze wielkości tacki papierowej/jednorazowej). Tylko, że teraz za gastro odpowiadać będzię kto inny(Byli już wcześniej) więc nie wiadomo jak będzie, acz powinno być lepiej.
https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.n...79653836_o.jpg
Dobra wiadomość! Pokojowa Wioska Kryszny zaprasza na Festiwal Kolorów - Zmiana Wibracji Ziemi (02.08.2014, godz. 15:00-17:00)
Zapraszamy na festiwal kolorów i etno happening. Zabierzcie ze sobą jakikolwiek instrument i przyłączcie się do muzyków. Zmieniamy wibrację Ziemi z muzykami zespołu ŜANĜO. Na finał rzucamy kolorami w niebo.
żal mi ludzi, którzy jeżdżą na brudstock. Banda ćpunów i brudasów bez przyszłości.
A mi żal idiotów, którzy (nawet prowokacyjnie) wypisują takie posty.
Jeszcze na woodstocku nie byłem, teraz jadę 1szy raz i mimo, że nie jestem żadnym "brudasem" czy innym ćpunem to nigdy nie miałem nic przeciwko temu festiwalowi a w tym roku jadę się przekonać jak tam dokładnie jest i jedyne chyba czego bym nie spróbował to ta "kąpiel" w błocie.
duzo tam jest eventow typu wlasnie festiwal kolorow, kapiel blotna itp?
Tak.
a jakas liste gdzies znajde? albo podziel sie z ciekawszymi gdzie warto wpasc
No zależy co kto lubi, tego jest sporo. Część oficjalnych, część nie.
Kąpiel błotna to akurat wizyta pod grzybkiem, jest co roku.
Lech będzie na pewno coś organizował, boiska do gry są, na ASP masa zajęć - nauka gier na instrumentach różnych, zumba, yoga, medytacje, zajęcia WSPS(~), u Playa bicie wszelakich rekordów, różne zabawy, malowanie ciał, jakieś konkrusy, U Lidla też zabawy i konkursy, strefa chilloutu. U Kriszny możesz pośpiewać, potańczyć, pomalować ciało i coś tam jeszecze + przemarsz ich wielkiego wozu. Rockmetalshop pewnie coś będzie organizował(o ile będzie, nie interesowałem się) - w stylu konkursy na koszulki itd.
Nieoficjalne są nieoficjalne jak sama nazwa wskazuje i trudno je wymieniać, musisz chodzić, szukać. Z tych, które przychodza mi na myśl teraz:
Woodstock Rally 2014
WOODSTOCKOWA BITWA NA BALONY Z WODĄ (W BŁOCIE) + HUGS&KISSES!!!
Układanie napisu SIE MA/
Woodstock Ognia 2014
Naga Mila II - tu nie będę linkował bo ma być jako-tako bez rozgłosu większego, co by nie było samych gapiów. Ot bieg nago po pasażu, rok temu już był. :>
To uczucie gdy przez wszystkie lata które byłeś na woodstocku nie zaliczyłeś żadnego eventu i widziałeś tylko pół jednego koncertu bo akurat szedłeś do wioski piwnej xd
Z każdym dniem bliżej, coraz bardziej się nakręcam.
Za równo 2 tygodnie, 28 będe rano wstawać na pociąg :D
Jedyne co mam do tej pory gotowe to hajs i stary namiot, który muszę jeszcze znaleźć, rozłożyć i nieco odrestaurować bo najprawdopodobniej nie będę go zabierać ze sobą z powrotem (nie jestem nawet pewien czy przetrwa pierwszą lepszą ulewe).
A wy co ziomeczki polecacie zabrać na wooda/w co wszystko popakować? Będę 7 godzin pociągiem jechać xD
Taśma + folia malarska/worki na śmieci do naprawy namiotu,
stoperan, plastry + coś na ból głowy bo patrolowcy nie poratują,
latarka(W nocy: do powrotu, w namiocie do szukania czegoś czy do toitoia albo szukania auta),
kartka z ważniejszymi numerami jakby fon padł/zgubił się/ktoś go ukradł.
za te 3 pkt dzięki, latare już miałem na myśli, ogólnie większość rzeczy typu ubrania mam, jeszcze tylko jakieś klapki kupię.
Lepsze japonki, sandały czy może klasyczne kubotki?
Ta nerka jest wodoodporna? ;d http://allegro.pl/saszetka-nerka-na-...368287178.html
Potrzebuję kupić nerkę sobie i 2 kolegom tak do 20zł/sztuka.
Taki kubeczek da radę? http://allegro.pl/kubek-termiczny-te...339795095.html
Ja biorę buty do styrania(Chociaż w tym roku nie wiem co wezmę bo żadnych takich nie mam, w każdym bądź razie "zakryte) + japonki, acz z gumowym(czy tam sztucznym) paskiem aniżeli materiałowym. Wsadzasz je pod kran(z lub bez stopy ;d) i są zaraz czyste, nie śmierdzą i nie trzeba czekać aż wyschną.
Co do nerek - ja nie lubię, mam przeważnie plecak(Weź jakiś "mały"/jak do szkoły, noszenie piwa z miasta o wieeeeele wygodniejsze + zawsze można coś wrzucić i nie wracać się po to do namiotu) - ale jeśli masz mieć to zapinając ją przepuść ją przez szlufki w spodniach. Po co? A no po to, że to baaaardzo utrudnia zgubienie jej czy odpięcie(i ew. podpierniczenie) przez kogoś w tłumie.
Kubek z linka - odpuść sobie imo. Te tanie termiczne to gówna i przeciekają przeważnie, prędzej ogarnij sobie coś takiego(Przykładowy link), zawsze idzie w tym zagrzać wodę/coś innego na ognisku/kuchence/palniku.
Edit#
Co do zabierania ja jeszcze propsuje chusteczki dla dzieci(takie wilgotne).
Dół
To czysta oczywistość, to też pominąłem. Ale zawsze można na pasażu dorwać... ;d
Ludzie jeżdżą na wooda z piątakiem w kieszeni, a wy tutaj tak szalejecie ;dd
Aa... pamiętajcie o prezerwatywach :)
Gumki i chusteczki dla dzieci też miałem na liście :)
Jeszcze kremik z filtrem wezmę bo jeśli będzie prażyć przez 5 dni mojego pobytu to potem będę stękać.
@Przemo
A dostęp do wrzątku tam będzie?/gdzie? Bo mi zależy żeby zalać do takiego kubka np. jakąś zupkę chińską (ratuje mnie na kacu/bombie) albo herbatę.
Plecak mam taki szkolny, akurat zamek w jedną stronę się zepsuł i będę nowy kupować to na wooda go zabrać będzie akurat. Chcę jeszcze sobie kupić jakąś mini-torbę (żeby wepchać tam namiot i drobiazgi no i dla wygody). Akurat nie mam takiej torby w domu więc inwestycja to jedyne rozwiązanie, no chyba że jeszcze popytam po znajomych.
W gastro był po 2zł chyba, w tym roku też na pewno będzie, idk czy taniej/drożej/tyle samo. No albo zabierasz kuchenkę/butlę/palnik/ognisko/grill/grill jednorazowy(Co prawda wszystko ze wspomnianych zabronione, ale jak nie rozbijasz się gdzieś gdzie chodzą wybitnie patrolowcy/nie robisz tego najebany/nie rzucasz się w oczy/nie trafisz na upierdliwego patrolowca to to zlewają) i sam sobie gotujesz, warto też popytać wśród znajomych/sąsiadów na około obozu/namiotu, za uśmiech, fajkę, piwo, etc ktoś Ci użyczy też jak ma.
to takie tam ruchanie ze podstawa to gumki? -.^
W co się ogólnie pakujecie? torby turystyczne? zwykły plecak czy jakieś turystyczne plecaki?
Trochę mi szkoda brać mój 120l plecak bo był drogi a zawsze do niego się pakuje na wyjazdy.
prawda jest taka, że mozna nic nie brac, sam musisz wiedziec co Ci jest potrzebne
rok temu spotkalem kolesia ktory zgubil w pociagu portfel z cala kasa + klucze od domu i cos tam jeszcze a chodził uśmiechniety od ucha do ucha (nie byl na bani jak z nim gadalem), mowil ze ludzi go karmia a dokumentami i kluczami do domu (ktore zgubil) bedzie sie przejmowal po woodzie bo woodstock to nei czas na przejmowanie sie czymkolwiek :)
ludzie tam sa genialni
to prawda że ciężko spotkać kogoś negatywnie nastawionego wszyscy pijani i uśmiechnięci ale mnie osobiście tam wkurwia jak idąc do marketu zatrzymują mnie ludzie po 20x żeby pożebrać papierosa, chyba za bardzo do serca sobie niektórzy biora to ze można pojechać z niczym i przeżyć
ja bylem jak na razie tylko raz, w tym roku tez jade, ale nie zauwazylem zeby jakos strasznie nachalni byli Ci ludzie, zazwyczaj spytaja o fajke i tyle, czasem sie ich poczestuje, pogada chwile, mozna robic trade z nimi zawsze, dwa przyklady z autopsji: jeden koles pomogl mi niesc 5l wody do namiotu, drugi dal jakies fajne zapalki
Robimy jakiś meeting na woodzie?
robimy ;d ja i tak z @Dawox ; i @Przemo13061995 ; się spotkam na bank
ja tam się mogę nawet zmeetingować w sumie
Tylko trzeba to jakoś lepiej ogarnąć żeby nie skończyło się jak rok temu :P
ale jak się skończyło? po prostu ludzie nie przyszli i potraciliśmy jakoś kontakt ;d było nas w sumie 4 + Jerema spotkaliśmy i ogólnie to wyszedł miting taki typowo z grupy, a nie ogólnie z torga
co tu się właśnie odwaliło, przecież to jest zaopatrzenie na miesięczne wczasy w chorwacji.
Zaopatrzenie plecaka:
2 pary gaci (trzecie masz na sobie)
Długie spodnie (krótkie masz na sobie)
Buza z długim rękawem
2 koszulki (trzecia na sobie)
2 pary skarpet (trzecie na sobie)
scyzoryk
pasta do zębów i szczoteczka
żel pod prysznic
pod wzgledem wygody faktycznie twoja lista jest znacznie lżejsza a przeciez skarpety czy gacie mozna umyc w tamtym roku spakowalem sie jak na dwu letnia wyprawe w gory teraz na pewno przeanalizuje co jest potrzebne
btw. sprawdzalem pogode dlugoterminowa i ma byc strasznie goraco
Przedewszystkim jest normalna, nie mam zamiaru tachać plecaka wielkiego na 1.5 metra.
Z resztą co ja gadam, 3 lata temu miałem tylko to co na sobie, portfel w kieszeni, i plecak z jednymi gaciami i jedną koszulką (reszta plecaka to były piwska)
nawet namiotu i śpiworu nie miałem xd
ja tylko linkuje :)
sam tez rok temu zmiescilem sie w szkolny plecak, bez zadnego namiotu czy kalimaty
no dobra to w takim razie jak nocujecie? po znajomych czy otwarte niebo i tam gdzie stales?
Się czepiacie, każdy zabiera co chce i bawi się jak chcę. Ja sam zawsze pakuje się w torbę turystyczną ale w tym roku wracam do pociągu i chyba biorę plecak.
Co do meetingu jestem za!
O tym właśnie mówię.
Dokładnie z tym że ja biorę jeszcze ręcznik + więcej gaci i czasem śpiwór. Zawsze udaję mi się zapakować w kostkę i jak widzę ludzi którzy na te kilka dni mają gigantyczne plecaki to trochę smutno mi się robi że muszą tyle targać :D
Ja w zeszłym roku pierwszy raz wziąłem swój namiot (na pół z kumplem) i to był błąd, spałem w nim tylko raz a niepotrzebny bagaż był w pierwszą stronę. Tak to najczęściej śpię w sumie chuj wie gdzie.
@up
O właśnie, jeszcze kubek stalowy, stoperan i chusteczki mokre.