Wersja do druku
Lol smieszne te wasze argumenty ze w hiphopie jest przekaz a w metalu nie i na odwrot. Wiadomo ze i tu i tam beda piosenki i o gownie i piosenki z przekazem. Ten temat jest dla niedowartosciowanych dzieciakow ktorzy musza napisac "twoja mzuyka jest do bani a moja jest lepsza hehehe"
/zamykam
@edit a jakby ktos mowil ze jest malo polskiego metalu to kabanos/hunter/luxtorpeda
Cytuj:
eRbe napisał
śmiechłemCytuj:
eRbe napisał
Typowy fan rapu : metal i rock taki zły tylko mordują i demolują , drą te białe ryje przegrańcy życiowi, brudasy, nie to co wspaniały rap gdzie co drugi utwór jest o dupach,imprezach,jebaniu policji,blokowiskach,ulicy czy jaraniu.
Pytanie tematu : czy rap to muzyka?
A ludzie pierdolą tu jakieś farmazony o subkulturach , albo "ee mi się nie podoba rap to wciskam nie" , z kim tu dyskutować jak obiektywnych osób jest tu garstka a reszta to typowi fanatycy jeden bądź drugiej strony.
Rap rządzi
No i 19 stron tematu poszło się j*bać.Cytuj:
LordCompi napisał
Dobra, zakończmy już tę dyskusję bo widzę że i tak tu się nic nie zmieni.
Dokładnie, ankieta już wystarczająco pokazuje, że więcej ludzi jest na tak.Cytuj:
Hyakinthos napisał
Przynajmniej wiadomo, że ta garstka jest warta dyskutowania o czymkolwiek.
witamy w internecie ad 2014 xDCytuj:
Xeanix napisał
Czyli dla rapsów Hans z luxtorpedy to brudas?
A dla metali Hans z 52 dębiec to dres?
jedno, kurwa, słowo - quebonafide.Cytuj:
Estyna napisał
idąc tropem słuchania dla przyjemności to macie przyjemność jak wam wrzeszczy coś naćpany ziomek w długich włosach napierdalając przy tym w gitarę?
w dzisiejszych czasach prawdziwą muzyką nazywa się jakichś bieberów i innych pedałów, coś tu jest nie tak. odpierdolcie się od rapu i skupcie się na gównie z tv
Tak, to właśnie sprawia im przyjemność. No i co, kurwa, Tobie do tego?. Serio, wpieprzanie się w to co jednym się podoba, a innym nie, z okrzykiem TO JEST TO DUPY NIE SŁUCHAJ TEGO OMG OMG OMG to idiotyzm.Cytuj:
Neext napisał
Z tym się zgadzam w 100% i równie mocno nad tym boleję.Cytuj:
Neext napisał
smutne ale prawdziweCytuj:
Paulo Coelo napisał
w ogole taka ciekawostka - zauwazyliscie, ze zawsze ten konflikt wyglada tak samo ? rap vs metal. to chyba znak, ze te dwa gatunki maja najgorszy fanbase.
dodatkowo moglbym sie zalozyc, ze wiekszosc konfliktow zaczyna sie od jakichs pseudo satanistow gimbusow w okresie buntu, ktorzy sluchajac metalu czuja sie panami zycia i uwazaja swoj gatunek muzyczny za jedyny prawdziwy.
szczerze powiedziawszy to nie mam pojecia jak mozna sluchac tylko jednego gatunku na okraglo. przeciez wlasnie ta roznorodnosc w muzyce jest wspaniala i dostosowywanie jej do konkretnych sytuacji
Ale Bieber wcale nie robi najgorszej muzykiCytuj:
Neext napisał
Patrząc obiektywnie to on ma w zasadzie całkiem w porządku wokal i robi kawał dobrej roboty
To, jakim jest człowiekiem, w tym wypadku nie ma najmniejszego znaczenia, bo jest infantylnym kretynem, ale umiejętności wokalne posiada na dość sporym poziomie
Inna sprawa jak je wykorzystuje
No i jako obrońca popularnego rapu powinieneś bronić również Biebera, bo i on ostatnio się ochrzcił jako raper o ksywie BIZZLE
W ogóle Bieber to jest osoba na inny temat bo ten człowiek siedzi w showbiznesie od wieku 12 lat, może być zagubiony i wcale mu się nie dziwię
Sam jestem wielkim fanem klasycznego rocka i bluesa, nie mam nic do rapu, a raczej do ogolu ludzi go sluchajacych - najczesciej sa to ludzie nietolerancyjni, majacy innych za gowno - uwazajacych rap za jedyna muzyke warta sluchania i poklasku. Nie zauwazylem tego u ludzi sluchajacych ciezszej muzyki.
Zaleznosc latwo mozna zaobserwowac jadac na Woodstock (glownie rock, metal) i Hip hop kemp (rap). Na pierwszym festiwalu zawsze panuje fajna atmosfera, otwartosc, na kempie juz nie koniecznie, a raczej buractwo, skurwysynstwo i chamstwo ;]]]]]]]
Z tym się nie zgodzę - znam wielu ludzi którzy nie mają tak wąskiego spectrum muzycznego. Z drugiej strony - poznałem też licznych durniów u których słynne słowa Teraz RPK Ciemna Strefa żadne dicho, wjeżdża hardkorowy rap a lamusy dupa cicho wywołują orgazm i nie wyobrażają sobie przyswojenia jakiejkolwiek innej muzyki.Cytuj:
Gasparus napisał
Sam od rapu zaczynałem - coś koło 1-2 podstawówki (zbite butelki, ubite lufki). pfk dla niekumatych, yo
Po kilku latach odkryłem że jest coś innego niż rapsy - i tak zacząłem przygodę z reggae, ska, dancehall i tym podobne rytmy. Nadal lubię niektóre ekipy - jak np. 3 Wymiar który uważam za najlepszą grupę raperską w Polsce - bo to bardzo fajna odmiana. Słuchać jednego rodzaju muzyki to trochę debilizm bo ciągle pozostaje się w zamkniętym kręgu.
To poszukaj kwejków o najcięższych brzmieniach, doom metale, black metale, i death metale. Fanboystwo tych co tego sluchaja czesto przewyzsza najwiekszych bojownikow ulicznych firmy xDCytuj:
Gasparus napisał
Jak ja nienawidze jak przyjdzie jeden zjeb z drugim i wszystko poza black/ death metal to gówno i dla pizd xd Akurat w tym gatunku jest to nad wyraz widoczne. Później jest troche fanboyów thrasha którzy i tak znają tylko metallice i slayera. W reszcie gatunkow metalu juz jest spoko pod wzgledem zrozumienia ze ich muzyka nie jest jedyna sluszna. Odskocznia to beka z nu-metalu pod postacia Slipknota z ktorego beka juz sie stala kultowa xD (zeby nie bylo, sam lubie slipknota)
Ja, hip-hopers, gwoli ścisłości, muszę dodać - beka z ludzi spuszczających się jedynie nad przekazem :v.