Reklama
Pokazuje wyniki od 1 do 12 z 12

Temat: Gra na instrumencie a "amuzyczność"

  1. #1
    Avatar Skazaniec
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Częstochowa
    Posty
    925
    Siła reputacji
    18

    Domyślny Gra na instrumencie a "amuzyczność"

    Witam, mam do was takie (chyba?) głupie pytanko. Mianowicie, chciałem kiedyś nauczyć się grać na instrumencie jakimś, chociażby taka jakaś gitara. Jednak zawsze byłem, jakby to powiedzieć "amuzyczny". Mam tutaj na myśli to, że na lekcji muzyki nie umiałem powtórzyć od razu rytmu w klaskaniu, nie umiem wystukać/wymruczeć/wygwizdać/wyjęczeć melodii, śpiewać nie umiem itp. itd.

    Zastanawiam się, czy te defekty można jakoś wyćwiczyć ? A może nie są one w rzeczywistości potrzebne do gry na instrumencie ? Czy może, sprawa jest prosta, jak ktoś ma takie problemy to nigdy się tego nie nauczy i zwyczajnie nie da rady grać na instrumencie ?

    Z góry dziękuję za odpowiedź i Pozdrawiam.


  2. #2
    Avatar Oryks
    Data rejestracji
    2010
    Wiek
    32
    Posty
    2,672
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Rytm musisz ogarniać w jakimś choć najmniejszym stopniu, śpiewać nie musisz umieć, i to tyle
    a gitara chyba na nic ci się nie przyda skoro nie umiesz śpiewać to żadnej gąski na to nie poderwiesz

    także spytaj kogoś 'muzycznego' jak z twoim rytmem i później rób następny krok
    Ostatnio zmieniony przez Oryks : 04-12-2013, 22:45

  3. #3
    Avatar Skazaniec
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Częstochowa
    Posty
    925
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    No nie o to mi chodzi, chciałem grać po prostu ot tak dla siebie, imponuje mi to, szczególnie jak ktoś potrafi xd

    Coś takiego znalazłem: http://www.perkusja.org/printview.ph...643c6e15ad6d47

    I jeszcze gdzieś mi mignął program EarMaster, do sprawdzenia swojego poczucia rytmu.

    A jaka jest wasza opinia na ten temat ?


  4. Reklama
  5. #4
    Avatar Aureos
    Data rejestracji
    2009
    Wiek
    32
    Posty
    6,788
    Siła reputacji
    21

    Domyślny

    Cytuj Skazaniec napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    i nie umiałem powtórzyć od razu rytmu w klaskaniu
    musze cię zmartwić - na 98% nie masz szans na grę na instrumentach

  6. #5
    Avatar Oryks
    Data rejestracji
    2010
    Wiek
    32
    Posty
    2,672
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Nie do końca, może po prostu nigdy tego nie robił? :)


    Spróbuj za pomocą tych programów jak ci to powtarzanie idzie :)
    a wyćwiczyć da się bardzo dużo, wirtuozem nie będziesz, ale nikt nie mówi, że nie możesz grać wcale!

  7. #6
    Avatar Skazaniec
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Częstochowa
    Posty
    925
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Rozumiem, pobawię się trochę. Ale w praktyce wygląda to tak, jak sobie nie radzisz z rytmem, to nie poradzisz sobie z grą na instrumencie, tak ?


  8. Reklama
  9. #7
    Avatar Aureos
    Data rejestracji
    2009
    Wiek
    32
    Posty
    6,788
    Siła reputacji
    21

    Domyślny

    jeśli nie masz nawet podstawowego poczucia rytmu to gra skończy się mega zniechęceniem po tygodniu ;/

  10. #8
    Avatar kay
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    ด้้้้้็็็็็้้้&#
    Posty
    1,980
    Siła reputacji
    21

    Domyślny

    Odpowiem Ci jako wieloletni muzyk z podobnym problemem co Ty (mało talentu, dużo chęci):
    Wszystko da się wyćwiczyć. Ty włożysz w to 2 lata pracy, ktoś z talentem włoży w to 6 miesięcy pracy przy identycznych efektach. Nigdy jednak nie dorównasz ludziom z talentem. Nie będzie tego feelingu który oni mają. I wiem co mówię, bo zadaje się z wieloma muzykami. Pozostaje to pierdolić i ciężko pracować.
    znów się widzimy

  11. #9
    Avatar Jerem
    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Warszawka
    Wiek
    30
    Posty
    2,447
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    "talent" to jakieś 10%, które i tak da się nadrobić pracą. jeżeli się chce, to się nauczy grać na wszystkim, i to w stopniach wybinie wirtuozerskich, tylko jak właśnie kay powiedział, innym to zajmie 10h ćwiczeń, tobie 20, ale bardzo często Ci co mają talent, zamiast tych dziesięciu będą ćwicszyć 5, i zwykle okazuje się, że ci, kórzy na początku nie mieli zadatków na muzyka, okazują się być sukcesywni.

  12. Reklama
  13. #10
    Avatar Bazan
    Data rejestracji
    2008
    Wiek
    33
    Posty
    1,909
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Jak na ironie, jesli nie masz wyczucia rytmu w klaskaniu to mozliwe ze dla ciebie dobra by byla perkusja xD Nie robie sobie jaj, serio mowie.

    Bo tak naprawde, czy ktos potrafi klaskac do rytmu czy nie, to w graniu na perkusji gowno sie to zdaje na poczatku, bo i tak kompletnie kazdy wymieka na graniu podstawowego rytmu, bo w gre wchodza wiecej niz 2 konczyny (2 rece). Bo wystukac cos na 2 rece, czy 1 reka i 1 noga, czy na 2 nogi, to potrafi kazdy (nie rowno, ale daje to znamiona rytmu), ale jak dojdzie do tego trzecia konczyna to kazdy wymieka, i liczy sie tylko czas spedzony na zmudnych cwiczeniach.

    Takze, jesli w miare interesuje cie gra na perkusji, to szukaj kontaktu do jakiegos amatorczyka perkusisty ktory za darmo powie ci jak zaczac, a jezeli masz jakies kontakty u lokalnych zespolow, to zagadaj zeby ci ktos wytlumaczyl poczatek, pozyczyl paleczki do stukania po poduszkach/kanapie (serio mowie), i w miare mozliwosci uzyczyl sprzetu raz na jakis czas na cwiczenia. Jesli znajdziesz kogos takiego (ja mialem to szczescie ze kumpel z klasy mial perkusje i tak na prawde to on mnie wciagnal i namowil na sprobowanie, bo sam bym sie za to nigdy nie zabral) to sluchaj co ma do powiedzenia, zwlaszcza w sprawie na prawde zmudnych i nudnych cwiczen.

    Jak sie zajarasz troszke wiecej po sprobowaniu, i jestes gotow wydac nie mala kase na swoj sprzet (kolo 1500zl na poczatek, gorszego nie ma sensu), i wiesz ze bedziesz mial gdzie grac (perkusji nie da sie sciszyc, takze najczesciej sa to garaze na uboczu), to z umiejetnoscia zagrania podstawowego rytmu (dokladnie taki) mozesz isc na jakies lekcje do nauczyciela. Ale nie jest to konieczne jesli bedziesz sam z siebie konsekwentny.

    W miare mozliwosci jakbys chcial sprobowac to ja ci moge opisac conieco na priv jak zaczac. Ale powinien byc ktos kto ci pokaze jak trzymac poprawnie paleczki.

    Co do innych instrumentow. Ja jestem amuzyczny jesli chodzi o dzwieki, mam cholernie slaby sluch muzyczny (jak na 3~ lata gry w zespolach), ale dobre poczucie rytmu. I zawsze takie mialem choc o tym nie wiedzialem.
    Ostatnio zmieniony przez Bazan : 05-12-2013, 00:18
    Dreaming by drumming. ˆˆ™

  14. #11
    Avatar Aboroth
    Data rejestracji
    2003
    Położenie
    In the court of the Crimson King
    Posty
    1,856
    Siła reputacji
    23

    Domyślny

    musze cię zmartwić - na 98% nie masz szans na grę na instrumentach
    Musze Cie zmartwic, ale pieprzysz glupoty.


    Ja sie wypowiem moze jako osoba ktora od paru lat zyje tylko i wylacznie z udzielnia lekcji gry na gitarze prywatnie i w ogniskach muzycznych.


    Sprawa wyglada tak - nawet jesli jestes osoba amuzyczna to wlasnie poprzez cwiczenie gry na instrumencie pracujesz tez nad swoja muzykalna strona, poniewaz te dwie rzeczy sa po prostu nierozerwalne. Instrument jest tylko narzedziem muzyka, niczym wiecej.

    Najwiekszym bladem popelnianym przez ludzi jest wmawianie sobie roznych glupot. Najczestsze, ktore slysze od uczniow z ktorymi rozpoczynam wsploprace zaczynaja sie od "slon mi nadepnal na ucho" "mam problem z rozroznianiem dzwiekow" "nie umiem odtworzyc rytmu" a koncza na tym, ze przychodzi ktos z pytaniem czy jest dla niego nadzieja, cytujac jakas glupote pokroju tego co zareprezentowal nam Aureos.

    Ja zawsze odpowiadam, ze przy odpowiedniej i systematycznej pracy mozna osiagnac bardzo duzo i dojsc do bardzo wysokiego poziomu gry na wybranym instrumencie. Problem jest taki, ze wiele osob nie zdaje sobie sprawy z tego jak wielkiego nakladu wieloletniej pracy moze to wymagac.


    Rytm, sluch, wyobraznia muzyczna, kreatywnosc - to wszystko sa rzeczy nad ktorymi sie pracuje w podobny sposob jak nad poszczegolnymi partiami miesni, czyli wykonujac odpowiednie cwiczenia, na poczatku najlepiej pod okiem dobrego nauczyciela. Mialem paru uczniow, ktorym znajomi pokazywali po rozne rzeczy i zazwyczaj konczylo sie to tak, ze musialem z nimi poswiecic sporo czasu aby pozbyc sie zlych nawykow.

    Czyli generalnie nie przejmuj sie niczym, pociaga Cie jakis instrument ? to go kup znajdz sobie dobrego nauczyciela (zazwyczaj najtanszy nauczyciel w miescie to nie jest dobry nauczyciel) i pracuj nad soba. Nie przejmuj sie tym co inni mowia bo jak sam widzisz duzo glupot krazy po swiecie.
    Ostatnio zmieniony przez Aboroth : 05-12-2013, 01:36
    "Blues is easy to play, but hard to feel."

  15. #12
    Avatar Aureos
    Data rejestracji
    2009
    Wiek
    32
    Posty
    6,788
    Siła reputacji
    21

    Domyślny

    no jeśli naprawdę masz rację i wyciągnąłem błędne wnioski z moich doświadczeń to pozostaje tylko zyczyć powodzenia Skazańcowi (będzie ciężko ale jednak)

  16. Reklama
Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. "Nie-Boska komedia", "Granica" - opracowania.
    Przez Michaleczek w dziale Artyści
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post: 21-02-2012, 22:33
  2. Odpowiedzi: 11
    Ostatni post: 14-04-2011, 21:53
  3. Odpowiedzi: 12
    Ostatni post: 02-01-2009, 11:05

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •