Dokładnie, dużo dobrej techniawy w tej chwili tam jest wydawane.
jeszcze a propos niedawno wyszła LPka nowego dość artysty tworzącego pod pseudo Darling Farah, polecam również
Wersja do druku
Dokładnie, dużo dobrej techniawy w tej chwili tam jest wydawane.
jeszcze a propos niedawno wyszła LPka nowego dość artysty tworzącego pod pseudo Darling Farah, polecam również
Od siebie do fanow techno moge dorzucic jeszcze wszystkie propozycje od wytworni Drumcode. Wytwornia prowadzona przez Svena Vatha, ktory tez chyba wszystkim znany:P. Ostatnio zaczalem sluchac kawalkow Jerome Sydenhama, dosc mocna elektronika, dla mnie super;).
http://www.youtube.com/watch?v=VYIr6UKh1jI
Taka muzyka ma po prostu swoj urok grana live na roznych eventach, typu Audioriver.
Pana Darlinga Farah nie slyszalem, teraz obczailem 2 kawalki i nawet nawet, wroce na pewno do nich;).
Dla mnie no nejmem moga byc ludzie wymienieni przez ciebie. My sie prujemy? Ja wspomnialem o kims kto stworzyl cos wielkiego. To wy sie macie za szlachte, to ze ktos czegos nie lubi to nie znaczy ze to cos nie jest dobre i nie bylo przełomowe. 50 osob? Zapewne jest bardziej znany od tych ktorych wymieniles bo poprostu reprezentuje bardziej powszechny gatunek niż "prawdziwe techno ktore jest elitą reszta chuj". Mam wrażenie ze co nowego i dobrego by sie pojawiło dla was byłoby słabe bo wy sie znacie na muzyce i stop komercji tylko klasyka. Ja nie odmawiam tym kogo wymieniles zasług bo ich nie znam i to nie moj styl, ale i ty uszanuj kogoś kto stworzyl cos czego słucha masa ludzi i dzieki temu mogli sie zainteresować elektroniką głębiej. Messiego tez nie lubie co nie zmienia faktu ze jest jednym z najlepszych piłkarzy. Bardziej wole malarstwo Magritte'a co nie zmienia faktu ze Da Vinci czy Dali(chociaz to tez kompletny kontrast stylu tworzenia) byli wielce zasluzeni dla sztuki.
Ale haters gonna gate, jedyna racja to wasza racja.
Fajnie wiedzieć, że w dzisiejszych czasach jak ma się rację i obiektywnie się patrzy na sprawy to jest się hejterem. Dzięki za info!
Więc skoro masz racje i jesteś tak obiektywny to powiedz mi z uzasadnieniem dlaczego osoba która miała swój spory wkład w rozwój trzech gatunków muzycznych nie zasługuje na miano legendy. Bo narazie to twoją odpowiedź widzę tak : "Bo Hardstyle i Hardcore to gówno i komercja". A jeśli naprawdę tak sądzisz - to EOT, bo szkoda słów.
No spoko, tylko to są takie legendy, jak np. Boysi są legendami disco polo...
W swojej kategorii stworzyli cos wielkiego bez watpienia. Albo taki Tomasz Niecik. Tez swietnie sie sprzedaje i zabawia tlumy na potancowkach w remizie. A ten caly hardstyle to jest wlasnie takie disco polo wsrod muzyki elektronicznej - podgatunek ktory sprowadza cala muzyke elektroniczna na zly tor, upraszcza ja i robi z niej zabawe dla bandy nacpanych dresow. Gdyby wspomnany przez ciebie zespol nie stworzyl hardstyle to przynajmniej elektronika mialaby jeden odlam ktorego sie musi wstydzic mniej. Takie z nich legendy.
Dresów to raczej tam nie ma no ale mniejsza. Jak może sprowadzać na zły tor? Skoro gatunek który reprezentują "twoje legendy" jest taki epicki, to ludzie przecież po zobaczeniu jakiegośtam Tommorowlanda z ciekawości se wpiszą muzyka elektroniczna w wikipedie i przesłuchają typów tam wypisanych, i zrezygnują z Hardstyle dla True Techno. Mi to się takie myślenie kojarzy z czymś w rodzaju - jakiś typek z Gdańska jest pedofilem. Rozjebmy Gdańsk. Przecież to miasto sprowadza reszte Polaków na zły tor.
Jak mówie są gusta i guściki, ja słucham tego gatunku i jeśli ktoś ten gatunek stworzył praktycznie sam to darze go ogromnym szacunkiem. Mówie, ja nie słucham rocka czy czegoś ale nie odejmuje Hendrixowi że był legendą i przez niego jest chujnia bo banda debili macha długimi włosami zamiast naćpać się założyć dres i iść zajebać bansa na imprezie Hardstajlowej. Wy poprostu oceniacie przez pryzmat tego że tej muzyki nie słuchacie.
Nie sluchamy, bo tego sie nie da sluchac, hardstyle to typowa muzyka ktora ma na celu zaspokoic proste potrzeby prostych ludzi, takie mam wrazenie - w tym nie ma żadnego kunsztu. Ludzie ktorych taka muzyka podjarala raczej nie maja szans zainteresowac sie dobra elektronika, bo to jest muzyka rozna jak ogien i woda, jedyne co laczy te gatunki to to, ze zostaly wykonane elektronicznie, wiecej podobienstw po prostu nie istnieje.
Gdzie by sie tam ktos sluchajacy takiej "legendy":
http://www.youtube.com/watch?v=a7tNRq8ac3c
Zainteresował takimi pionkami z Polski:
http://www.youtube.com/watch?v=fkl4_8S2sNU
Dobrze stwierdziłeś - łączy to że zostały wykonane elektronicznie. Dla mnie kawałek Propheta imprezowy, kawałek Skalpela bardziej chilloutowy - kto co lubi/potrzebuje w danym momencie. Przecież gitary też mają różne zastosowania, początkowo ludzie tak sobie brzdąkali, potem wyrósł Rock and Roll, Metal, Punk. Ktoś może lubi się odprężyć przy dobrym basie, kto inny tańczyć Pogo. Co nie zmienia faktu że w obydwu przypadkach ważnym elementem jest gitara i ktoś może zacząć grać na basie by z czasem przerzucić się na elektryczną i odwrotnie. Tak samo muzyka elektroniczna - nie ma znaczenia czy lubisz poprostu poszaleć w klubie przy remixie Ich Troje czy połozyć się ze słuchawkami na uszach i posłuchać czegoś w stylu przytoczonego przez ciebie Skalpela. Ważne jest to że w obydwu przypadkach to może być bodziec do spróbowania stworzenia czegoś samemu. Dla mnie to jest wyznacznikiem wkładu w rozwój muzyki, bo za 10 lat zarówno twój jak i mój klip razem z tym gatunkiem może zniknąć z mapy elektroniki i pozostać na playlistach wiernych słuchaczy. Bo muzyka i gusta zmieniają się praktycznie non stop. Tyle że legendą nie nazwe takiego Wildstyleza, i analogicznie kogoś tam z techno jak Guetta, bo oni poprostu tworzą tą muzyke, może źle może dobrze, ale nie włożyli tyle pracy w nadanie tym gatunkom swojego własnego brzmienia jak Prophet czy ktoś od was z tej jedynej słusznej elektroniki. Nie zrobili żadnego przełomu.
Moglem rownie dobrze wrzucic jakis kawalek przy ktorym da sie bawic zamiast Skalpela, moze wtedy rzeczywiscie byloby to lepsze porownanie, zreszta juz w tym temacie wrzucano np. SBTRKT ktory jest o 5 poziomow wyzszy jesli chodzi o kunsz muzyczny od tej "legendy" The Prophet. Mnie osobiscie taka imprezowa muzyka malo interesuje, wiec ciezko by mi bylo podac duzo przykladow, ale jednak jak slucham tej twojej legendy to mam wrazenie, ze wszystko jest lepsze.
Mówię, dyskusja na temat kunsztu do niczego nie prowadzi bo to kwestia gustu, ja tylko stwierdzam że jeżeli ktoś zainspirował ludzi do tworzenia muzyki elektronicznej jakikolwiek poziom ona by prezentowała należy mu się szacunek, po drugie Prophet kiedyś grał lepiej - obecny Hardstyle to już też nie to samo co kiedyś.
Nie czytałem całego tematu bo pewnie sam flame ale rozjebały mnie dwie rzeczy.
"Dj, techno"
Nie jestem wielkim fanem tamtych DJów ale chyba żaden nie gra muzyki techno. Chyba Hazel zrobił swoje bo teraz wszyscy myślą, że tam gdzie nie ma gitary lub nawijki/przekleństw to techno.
Teraz druga rzecz:
A co robi O.S.T.R. w klipie "O robieniu bitów"? Napierdala w buttony. Rapu nie robi się na gitarce w garażu zią.
Pedalstwem można nazwać deskorolkarzy biegających w rurkach wrzynających się w dupe.
Większość z was pewnie chodzi na jakieś dyskoteki czy do klubów, jakbyście się bawili gdyby puścili wam przygnębiający kawałek rapu albo napierdalanke rockowo metalową?
Leci tam w większości muzyka klubowa czy też house. Albo coś ala Tiesto (trance tak?)
Wbijcie sobie raz na zawsze, że nie wszystko to techno i zapewne prawdziwego nie słyszeliście nigdy.
A jak macie dalej spinać dupy to posłuchajcie sobie Electro-swingu:
https://www.youtube.com/watch?v=_sBZdSHAIZI
Techno:
https://www.youtube.com/watch?v=7iXDIl4JTIc
Odmiana house:
https://www.youtube.com/watch?v=FV07wlNaeiQ&feature=fvst
Muzyki elektronicznej jest full, nie zawsze też 100% elektronicznej. Ciężko odróżnić ją bo są podgatunki podgatunków ale wbiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiijcie sobie do łba, że nie wszystko to techno.
Gosciu dopisujesz juz sobie historyjki, przeciez ja nic nie powiedzialem, ze techno ponad wszystko inne shit. Rzucilem noł nejmami- racja, techno sklada sie glownie z muzyki undergroundowej, raczej nie uslyszysz jej w radiu, ciezko wiec jak nie siedzisz w niej zebys znal tych artyystow. Najbardziej smieszy mnie to, co inni uwazaja o innej muzyce, ktorej po prostu nie lubia. Nie przepadam za metalem, rockiem czy innymi gatunkami, ale nie afiszuje sie tak z tym i nie jestem zadnym hejterem. Lubisz metal, rock, hardstyle, hardcore- stary zajebiscie! To, ze ja lubie elektronike powinno cie najmniej obchodzic, hejt jest tutaj po prostu zbedny...
Kompletnie nie rozumiem hejterow ktorzy mowia "techno to gowniana muzyka dla nacpanych ludzi, rock jest extra". Spoko, lubisz hejtowac, hejtuj dalej, wiedz ze wiekszosc w tym temacie ma na to grubo wyje*ane, przynajmniej ja :).