Temat: Budowa własnego elektryka

Witam. Wie ktoś może czy będa jakieś przeciwskazania jeżeli wytnę body wraz z gryfem za jednym razem ? Wiadomo na ten gryf podstrunnica z innego drewna pójdzie. Bo cięcie body i osobno gryfu tylko po to, żeby go potem przykleić i przykręcić imo jest zbędnym traceniem czasu na robotę. Wiadomo w fabrykach to tam wszystko robią (albo starają się robić) z dużą precyzją, tak samo lutnicy, ale ja tak o z nudów dla zabawy to chyba nie muszę co ? Ważne by wszystko było proste i stabilne.

no to pięknie :D

Jeszcze pytanko: jak nazywa się ta część która trzyma poziom strun i ulokowana jest na główce. Taki biały cypelek. Idzie to kupić ?

Siodełko :D I z kupnem nie powinno być problemu :)

http://guitarproject.pl/p/96/1178/gr...do-gitary.html
Masz tutaj ;)

O dobra stronka nawet. Dzięki :)

Może przemawia przeze mnie brak doświadczenia, ale będziesz potem w stanie regulować krzywiznę gryfu, jeżeli wytniesz go razem z resztą 'body'? Nie jestem absolutnie znawcą w sprawach budowy gitary, więc mogę się mylić, ale jakoś tak przyszło mi to na myśl ;d

NIE ROB NEK SRU NA 1 RAZ!!!!!!

primo
problemy z zamontowaniem odpowiednio prenta

secundo
w razie śmigła cała gitara idzie do kominka, a tak masz tylko gryf.


swoją drogą, z całym szacunkiem, nie dasz rady zrobic gryfu, pierdzielenia jest co nie miara, a 1mm pomylski moze cie kosztowac ~20h pracy, lepiej zrobic sam body, a gryf kupic z guitarproject.

żeby nie zakładać nowego tematu

ile może trwać zrobienie gitary i jaki tego jest koszt całkowity?