0 wokalu, pachnie psychodelą i widzę dziecko. Myślę, że taka muzyka może być bardzo głęboka dla jakiegoś człowieka, który naprawde ma w swej głowie sentencje nt. życia. A mam kilka takich koleżanek(harcerky).
Oceniać nie oceniam bo dla mnie nie jest to jakaś tam muzyka, tylko gra emocji związana z poczęciem.
dostałem to od koleżanki, czasami niemalże przenosi mnie w inny świat o ile mam w ręku szluga i jestem nabuzownay emocjami, jak dla mnie szczyt jakiejkolwiek muzycznej sensualności, który nie mdławi;
http://www.youtube.com/watch?v=ebn1n5NFEJ0