Niby nieco monotonne, ale całkiem przyjemnie się słucha. 6,5/10.
[y]Cj8JrQ9w5jY[/y]
Wersja do druku
Niby nieco monotonne, ale całkiem przyjemnie się słucha. 6,5/10.
[y]Cj8JrQ9w5jY[/y]
2/10... właściwie trudno mi cokolwiek o tym utworze powiedzieć. nieciekawa piosenka, i ciężko to nawet nazwać śpiewanie. zminusowałem na youtube ;d
Evanescence...
Niby gatunek muzyki przeze mnie akceptowany, ale jakoś tego nie lubię.
Za bardzo mi śmierdzą te piosenki 'pop rockiem'.
[y]kk1noKnfu5U[/y]
Takie studenckie granie. Jak się człowiek najebie to nawet pod sceną może poskakać, ale żeby słuchać na co dzień? 5/10.
[y]SnxNJbWCcng[/y]
Kolejna standardowa piosenka, jakiej moglbym sie spodziewać od Dzida. Strasznie mnie te piosenki nudzą. Nie chciałbym hejtować, bo w sumie w niczym mi też ona nie przeszkadza, nie jest zła - może lecieć w tle, ale sam bym jej sobie nie puścił. 6/10
http://www.youtube.com/watch?v=Pw8ZESzpL3M
Hmmm, zauważyłem, że piosenki które wrzucasz da się określić jednym słowem: 'ciekawe'.
Dziwna odmiana rocka, taki, troszkę progresywny jak na moje ucho, a troszkę 'niewiemjaktonazwać'.
Mimo to, nie czuje się zafascynowany, przy swoich gustach pozostanę. [7/10]
A ja wrzucam piosenkę z nowej płytki Myslovitza;
[y]VZIpPiVZBGA[/y]
10000/10000
http://www.youtube.com/watch?v=hAC8d...eature=related
Uwielbiam ich muzykę, jednak to co zrobili od 2:15 przekracza całą moją wyobraźnię. Dusza uwalnia się z mojego ciała, energia wywiera we mnie nieokreślone uczucia!
POLECAM!
SOAD jest zajebisty, ale i tak najlepszy jest głos Serja. 10/10Cytuj:
rybexior napisał
Avenged Sevenfold- Afterlife
http://www.youtube.com/watch?v=HIRNdveLnJI
typowo kalifornijskie granie dla nastolatek. mozliwe ze tylko ten kawalek taki jest, nie wnikam. nie podchodzi mi taka muzyka 5/10 bez polotu.
ode mnie lapcie kawalek z koncertu mojej kapeli w rodzinnym miescie!
http://www.youtube.com/watch?v=7r8xU...eature=related
Słabe. Beznadziejny tekst - to pierwsze, co rzuca sie w oczy (uszy?). Okropnie nie lubie takich młodych filozofów, którzy jakby chcieli powiedzieć mi, jak mam żyć, przekazać jakieś wyższe wartości, a w rzeczywistości nie wnosza absolutnie nic nowego, ani ciekawego. Takie tam madrosci zyciowe jakby na kiblu wymyślone. Do tego słabo zaśpiewane, słabe połączenie rapu z gitarkami (bicik byłby zdecydowanie lepszy). 3/10
http://www.youtube.com/watch?v=oiKa7Zwbxlo&feature=related
Mieszane odczucia co do tej piosenki mam, musiałem dwa razy przesłuchać przec ocenieniem - z jednej strony całkiem przyjemnie się słucha jako taką cichą muzykę, odtwarzaną gdzieś w tle przy zajmowaniu się czymś zupełnie innym - słuchając bez skupiania wyłapuje się, wyodrębnia tylko niektóre fragmenty piosenki, te takie najlepsze, najbardziej pasujące do ucha. Z drugiej strony gdy skupić się tylko na utworze, to już taki dobry się nie wydaje, sekcja rytmiczna lekko gryzie mi się z sekcją melodyjną, która w dodatku jest jakaś taka... zbyt piskliwa, jazgotliwa, miejscami niemal drażniąca. Nie bardzo wiem jak to ocenić, ale że sam w większości przypadków traktuję muzykę jako dźwięki tła właśnie, to dam 7-/10
Emilie Autumn - Revelry
http://www.youtube.com/watch?v=GdKTdGHiBbM
Całkiem przyjemne, ale nie wiem zupełnie, co więcej mogę o tym napisać. 7/10.
[y]LoQYw49saqc[/y]
Nawet oglądając tę szarą ulewę w teledysku, przebijają się do głowy z tej piosenki słówka "happy" i 'sunshine" - to chyba magia ;) Dobry kawałek, chyba każdy to lubi. +8/10
http://www.youtube.com/watch?v=qcAe0jNiyqE
Nie kręci mnie takie coś. Po przesłuchaniu 5 min stwierdzam, że muzyka całkiem przyjemna, ale głos tego faceta jest strasznie drażniący, mam wrażenie jakby na siłę próbował stworzyć efekt chrypki. 4/10 za muzyke
Utwór przyjemny i kojący, ale trochę bez historii. Ciągle ten sam motyw, jedynie teledysk trochę to ubarwia. 6/10
http://www.youtube.com/watch?v=HCXA9miu1DA