Warto. Klasyk do nauki jest najlepszy, a opanowany do perfekcji bije każdą inną gitarę na głowę (moje zdanie). Sam na nim zaczynałem. Opanowanie chwytów zależy od osoby i poświęconego czasu. Można się nauczyć w 2 tygodnie płynnej zmiany między chwytami podstawowymi jeśli masz czas i chęci. Barrowe mogą zająć dużo czasu, ale dla chcącego nic trudnego. Jeśli chodzi o prawą rękę, na klasyku gra się palcami. Dobrym rozwiązaniem jest oglądanie filmików na YT ze schematami bicia, szarpania strun. Później wymyślasz własne sposoby i gra jest przyjemniejsza. Wszystkiego można nauczyć się samemu, wystarczy tylko wiedzieć czego się uczyć. Klasyk z aukcji na allegro za 50-100 złotych nadaje się do nauki (na takim ja grałem, do dzisiaj go mam i z sentymentem wspominam ból palców przy nauce...).
Najlepszymi strunami do klasyka według mnie są te, od firmy d'addario, o twardym naciągu. Łatwo je dostać, w wielu sklepach muzycznych są. Jakbyś miał jakieś pytania to pisz na priv.
Zakładki