właśnie te stare made in usa to najlepsze bandity :)
Wersja do druku
właśnie te stare made in usa to najlepsze bandity :)
To jak myślicie, ten bandit:
http://tablica.pl/oferta/peavey-band...tml#64fc137a6e
czy ten laney:
http://tablica.pl/oferta/wzmacniacz-...tml#dae893c23a
Brzmieniowo oba mi się podobają, plus bandita to niższa cena, plus laneya to 2x12, które mimo wszystko wygląda mi lepiej niż jedna 12".
No i ten peavey w sumie w średnim stanie, nie wiem ile to pociągnie, bo zapewnienie o braku usterek jakoś do mnie nie trafia.
Jako, że akurat oba piece miałem kiedyś na salce, to moim zdaniem laney wygrywa w stu proc. Mocniejsze brzmienie dało się na nim ukręcić i jednak jak z tych dwóch dwunastek ryknęło, to japierdole.
Chociaz nie wiem czy ten piec nie był zjebany jakis jak tak go zachwalacie. Owszem dalo sie wykrecic szatana ale to bylo 100% siary.
wszystko imho zależy od tego, na czym gra baissta i ew 2 gitara, bo z 410 basisty i 212 czy 412 drugiego to bandit nie ma najmniejszych szans, i byś go katował.
W sumie, może komuś się przyda.
Kiedyś w technikum pisaliśmy trochę programów, napisałem jeden do akordów, może się przydać początkującym do ogarniania skal modalnych, akordów na ich stopniach (trój i czterodźwięki) a także do układania melodii na tzw. guide tones akordów.
http://fx-team.fulara.com/fx-chords/
przez 1x15 powinien się 1x12 przebijać, ale jak wolisz laneya to twój wybór :Du mnie w zepsole obu gitaruli gra na 212 (a o tym, dlaczego 212 jest lepsze od 412 moge pogadac jezeli kogos interesuje) a sam mam 410 do basu, które z czasem zamieni się w 612 :D:D:D:D:D::D:D tak chce burzyć ściany, i kocham brzmienie 12 w basie.
mocniejszy nie znaczy lepszy, i moim zdaniem bandit brzmi lepiej, no ale wszystko zależy od Ciebie. ogólnie nie lubie pieców, które są tylko dla szatana, a bandit jest bardziej uniwersalny po prostu.
http://irrleuchten.deviantart.com/ar...roll-270311987 Orientuje się ktoś jaka to gitara?
To może być fotomanipulacja, ale coś mi się kojarzy taka gitara z właśnie takim markerem na 12 progu.
pzdr
O, to to epi, dzięki ;)
szkoda, że to epi :P
Hej rifreszne. Znalazłem chyba w końcu coś dla siebie. Co sądzicie o ESP LTD EC-1000? Miał ktoś z was w łapie?
W moim mieście niestety jest niedostępna do ogarnia :(
jak każde ltd wysokiej seri, typowa wyścigówka, dobra do łojenia typowo corowego, ale we wszelakich mocniejszych metalach się zda. do innej muzyki już by trzeba było zmienić przystawki. ogólnie seria 1000 to praktycznie esp, delikatnie tylko różniące się wkonaniem hardware'u
Tak jak kiedyś wspominałem, chciałem zbudować pedaltrain po kosztach. Nie miałem zbytnio czasu ani materiałów/narzędzi, a aluminium drogie. Ale bratu się o mnie przypomniało i spawa mi konstrukcję z profili 3cm, więc jak będzie gotowa i będę ją miał u siebie to wrzucę foty ;)