Za 1800zł można kupić już zajebisty tranzystor, imo to wyrzucenie kasy w błoto.
Wersja do druku
Za 1800zł można kupić już zajebisty tranzystor, imo to wyrzucenie kasy w błoto.
@up
takiej odpowiedzi się spodziewałem, nie ukrywam :P
chciałem znać opinię, bo wszyscy mówią to samo o nim.
A co sądziszta o Marshallu DSL401? Mam nadzieję że będzie w sklepie to sobie pogram.
Kup sobie jakas lampe, moze nie bedzie miala efektow, ale nie bedzie brzmiala sztucznie i cyfrowo. np Marshalla Haze, chyba, ze koniecznie musisz miec 150 W to nie rozumiem sensu kupowania comba ;-)
Przyznam, że bardzo lubię spiderka, wlasnie miedzy innymi dlatego, ze na chujowych gitarach brzmi swietnie, ale niestety strasznie nie lubi kostek (brzydko na nim brzmią)...
Za taką kasę nie warto kupować cyfry imo.
Może coś takiego? http://allegro.pl/marshall-jcm-900-1...402107797.html Gram na podobnym w wersji head + paka i jest uberprze
Pozatym, po co Ci aż 150w?
Nie 150W, taki model akurat dałem do opinii :)
Potrzeba mi żeby przebiłsię przez perkę, czyli powiedzmy te 50 RMS
Pytanko:
Jak rozpoznac tonacje w piosence. Ostatnio, zamiast grac sola mniej więcej jak w oryginale gram improwizacje. Przy kilku piosenkach na ucho to robiłem np. Black Sabbath - NIB pasowało mi A to grałem w tonacji A. Ale czy jest jakiś myk, że po nutach jakie się gra można ustalic tonacje piosenki.
A ja mam pytanie, co bardziej mi polecacie:
-Line 6 POD Studio GX
-Line 6 Pocket POD
-Zoom G2?
A znacie może jakaś nie trudną, death trash metalową piosenke nisko graną na gitare?