ten t.burton to jedna półka z tym epi. Sam miałem epi i w sumie to gra ok
Wersja do druku
ten t.burton to jedna półka z tym epi. Sam miałem epi i w sumie to gra ok
Jak dla mnie, to te multi od Bossa, mają dobre efekty pogłosowe itp, zaś przestery już nienajlepsze. Ja szukałem jakiegoś multi z dobrymi przesterami, ogrywałem kilka i byłem zdecydowany na Line 6 POD XT LIVE, bądź X3 LIVE (wszystko zależało od allegro). No i skończyło się to tak, że kupiłem kostkę Electro-Harmonix Metal Muff (za śmieszną cenę). Więc moja rada: Jeśli zależy ci, żeby multi miał dobre efekty pogłosowe i te sprawy (chorusy, deleye, wah, flangery itd) to bierz multi od Bossa, zaś jeśli zależy ci na przesterach, ciekawych symulacjach brzmieniowych, to bierz multi od Line 6 (XT/X3). Oczywiście, jeśli grasz z piecem to dobrze jest wyłączyc symulacje kolumn, symulacje wzmacniaczy mogą zostac, wtedy podpinasz to tak - gitara>multi>pętla efektów
Nie ma co gloryfikować i wynosić na ołtarze Boss'a. Owszem, kostki niektóre są na prawdę fajne (via te starsze, nie produkowane już dziś tak jak BF-2 czy inne) ale nie są one szczytem zajebistości brzmienia itd. Często mają tragiczny bypass, żrą w cholerę pasma... Nie sam napis "Boss" czyni je dobrymi.
Jesli chodzi o multiefekty, to polecam szukac uzywanych, starszych efektow od digitecha z serii GNX.
Ja kupilem RP250 i zaluje bo w podobnej cenie byl GNX3. Teraz najtansze GNX3 jakie widze to ~700 zl.
http://allegro.pl/to-jest-gitara-aku...341258085.html
Tutaj 3 opcja, bo nowka.
http://allegro.pl/t-burton-greengo-w...372141548.html
Tutaj chyba 2, bo nie pisze czy nowka czy elektro-akustyk.
Hmm, tutaj mnie nieco nie zrozumiales. Dla mnie nie jest problemem dozbieranie wiekszej kwoty, ale czas jaki na to poswiece. Zebranie te 100-150 wiecej pln to kwestia paru miesiecy[jestem nastolatkiem, duzo sam kasy nie dostaje, a nie jestem wytrwaly w zbieraniu kasy..] i wlasnie te pare miesiecy dla mnie stanowi nie jako przeszkode. Wolalbym juz zaczac sie uczyc grac.. No ale nie chce mi sie klocic, to Wy sie znacie - nie ja :P. Czyli ostatecznie dozbierac tyyyyle tych plnow, by wystarczylo na tego epiphone'a albo burtona?
Epi juz wg allegro waha sie wlasnie w 400zl.
#Snazol
Jeśli chodzi o tego T.Burtona, to sam się nad nim zastanawiałem, gdy wybierałem pierwszą gitarę. Nie kupiłem jej, bo dostałem od znajomego gitarę, zupełny no name i w strasznym stanie, ale była za darmo i co najważniejsze stroiła. "Męczyłem" się z nią dobry rok, ale wiedziałem, że to zabawa dla mnie.
Nie tak dawno dozbierałem i kupiłem elektryka.
Podsumowując, to nie tak, że nie zgadzam się z Jerem całkowicie, bo ma on sporo racji i jeżeli możesz dorwać T.Burtona, przykładowo zapożyczając się na te 100zł, to się nie wahaj, jeśli masz szanse dostać od kogoś gitarę lub pożyczyć na trochę czasu i obejrzeć sobie co i jak też się nie zastanawiaj. Finansowanie pseudo-gitarowych firm jest ostatnią opcją, co nie znaczy, że gorszą niż całkowity brak gitary.
atej kostki przypadkiem Bismak nie ma? ;o
btw ma ktos jakies poradniki, jak grać gitara + harmonijka (strojona w D jbc)?
Jaki mi polecacie wzmacniacz do 400 zl?
Napisałbyś coś więcej. Na przykład do jakiej muzyki byś chciał ten piec, i czy pasuje ci używany, czy tylko nowy. Chociaż w tej kategorii cenowej to raczej trzeba szukac pieca z dobrym cleanem, bo o dobry przester będzie już ciężko (No cube ma w miare przester).
http://guitarcenter.pl/catalog/gitar...pathfinder-15r
http://guitarcenter.pl/catalog/gitar...tarowe/vox-da5
http://guitarcenter.pl/catalog/gitar...oland-cube-15x
Osobiście skłaniałbym się w stronę tych Voxów.
-Na pierwszym grałem trochę i oceniam go bardzo pozytywnie. Osobiście mam mniejszą wersje tego Voxa (Pathfinder 10) i nie narzekam.
-Na drugim grałem z 2h podczas warsztatów u jednego warsztatowicza. Jak dla mnie rewelacja. Nie jest to poziom hybrydowych braci, ale za tą cenę nie ma co wybrzydzac.
-Na ostatnim grałem tylko trochę w sklepie muzycznym. Wiem, że kilu ludzi na forum ma ten piecyk i może dokładniej o nim napisac. Ja grałem tylko trochę i nie mogę po 30 minutach graniach dokładnie stwierdzic.
Osobiście brałbym jeśli miałbym dzisiaj wybierac piec do tych 400zł to brałbym po kolei.
1.Pathfindera jeśli chcesz clean bez rewelacyjnego przesteru.
2.DA5 jeśli chcesz więcej efektów do pogrania w zaciszu domowym. Sąsiadom na pewno nie będzie przeszkadzał.
3.Cube 15x jeśli chcesz (moim zdaniem) gorsze efekty niż w w/w Voxie, ale miec głośniejszy piec.
Poza tym poczytał byś trochę! W internecie jest mnóstwo takich rzeczy.
A o line 6 tym 15W co byście powiedzieli?
Bo teraz mam kase.
Moge sobie zamówić więc główkuję miedzy tym rolandem cube a tymi line 6.
Mam Line 6 Spider IV 15w. Jak dla mnie jest genialny. A jak dokupisz footswitch, to już w ogóle. Gram na nim od jakiś 4 miesięcy i narazie nie zauważyłem żadnych złych rzeczy.