Gitary (stary temat)

Witam. Zaczne od tego że nigdy nie miałem styczności z gitarą a jednak bardzo chciałbym zacząć grać. Mam jednak parę pytań przed rozpoczęciem nauki

1.Mam 16 lat. Czy to nie za późno aby zacząć grać? Czy jest wogóle sens zaczynać
2.W domu mam gitarę Rosiario MC-6501. Czy da się na niej grać
3. Czy do wakacji dałbym rade nauczyć się podstawowych piosenek (czy to że dostałem się do szkoły muzycznej na waltornie, ale jednak nie poszedłem do szkoły ze względu na problemu zdrowotne może mieć tu jakieś znaczenie-to chyba znaczy że jakiś tam słuch mam?
4.Czy warto rozpoczynać naukę samemu czy lepiej na początku zapisać się do jakieś szkoły muzycznej
5. Czy w tym okresie można się zapisać teraz czy trzeba czekać do Września?

Z Niecierpliwością oczekuje na odpowiedź :)

1.Na nauke nie jest za pozno, ja zaczalem majac ponad 20.
2. Nie wiem co rozumiesz przez pojecie podstawowe, pozatym to zalezy tylko od tego ile pracy w to wlozysz
3. Sluch to nie jest taki program, przy odpowiednim wysilku mozna wyksztalcic sluch do wystarczajacego poziomu, no ale skoro Cie przyjeli, zreszta to Twoj sluch, wiec my Ci nie powiemy, bo szkoly muzyczne nie sa znowu takie elitarne.
4.Nauke najlepiej od poczatku zaczynac z nauczycielem, jak zaczniesz sam, a potem bedziesz sie uczyl u kogos prywatnie, bo predzej czy pozniej bedziesz potrzebowal kogos kto Ci wyjasni niektore rzeczy doglebniej niz filmiki z youtube, to moze sie okazac, ze wiekszosc zajec (i swoich pieniedzy) tracisz na to aby oduczyc sie zlych nawykow, ktore nabyles przy uczeniu sie samemu.
5. Nie wiem jak to wyglada z zapisami w trakcie trwania semstru, ale obawiam sie, ze moze to byc niemozliwe, a to moze Ci skutecznie pokrzyzowac plany zapisania sie do takiej szkoly, gdyz 4 letni cykl w szkole muzycznej I stopnia jest dla dzieci 10-16 (tak wbrew temu co wiekszosc z Was twierdzi 16 to dziecko, a uprzedzajac kolejne pytania 17 tez)

@leonek
A nie masz gdzies w poblizu jakiegos Mlodziezowego Domu Kultury lub cos w tym stylu? Najlepiej pochodzic 3 miechy, zlapac o co chodzi, podszkolic technike i uczyc sie w domu po swojemu, bo ja nie znosze tego, co ucza u mnie na zajeciach.

rosario MC-6501 na poczatek na pewno Ci wystarczy :)

Dlatego lepszym wyjsciem od domu kultury jest prywatna nauka gdzie jestes sam na sam z nauczycielem, ktory moze skupic sie tylko na Tobie i uczy Cie rzeczy ktorymi jestes zainteresowany, pozatym uwazam, ze 3 miesiace to troche za malo zeby od zera porzadnie zlapac podstawy, szczegolnie w domu kultury, czy innych zajeciach w grupie.

Cytuj:

---

Aboroth napisał

Dlatego lepszym wyjsciem od domu kultury jest prywatna nauka gdzie jestes sam na sam z nauczycielem, ktory moze skupic sie tylko na Tobie i uczy Cie rzeczy ktorymi jestes zainteresowany, pozatym uwazam, ze 3 miesiace to troche za malo zeby od zera porzadnie zlapac podstawy, szczegolnie w domu kultury, czy innych zajeciach w grupie.

---

co do prywatnych nauczycieli, znasz w legnicy jakis? mysle, ze jestes w tym obeznany, ale i tak i tak bede szedl w nastepnym tygodniu do pianoforte, bo bede w poblizu, wiec popytam.

@aboroth
Ba, wiadomo, ze prywatnie najlepiej, ale koszty sa sporo wieksze. Co do tych miesiecy to moze przesadzilem, ale zalezy co chcemy nazwac "podstawami". Mi chodzi o nauke barowych, najlatwiejsza skala, troche techniki.

20-30 zl za godzine zalezy jak trafisz : ) Pozatym pominelismy tu przy nauce jeszcze szkolki gitarowe ; ) Jedne sa lepsze, drugie gorsze ja sam posiadam Gitarowe ABC i Blues Guitar Workshop Leszka Cichonskiego i to moge polecic kazdemu, kto planuje uczyc sie samemu w domu, szczegolnie druga pozycja jest interesujaca.

Jak abo~ podal tytuly ksiazek to ja moge bardzo polecic ksiazke "Gitara razy dwa" rafala konikowskiego. Jest tam ladnie opisane jak ladnie zagrac znany utwor na 2 gitary, wytlumaczenie tworzenia partii dla gitary drugiej, jak i skale, apperiaga.

A ja sie przyznam, ze placilem 70 zlotych/miech na zajeciach grupowych.

I sam widzisz jak bardzo byles z nich zadowolony, a za 120 zlotych podejrzewam, ze sprawa wygladalaby inaczej : P takie domy kultury, ogniska muzyczne imo sa ok jezeli do gry na gitarze zmuszaja Cie rodzice, bo corka sasiadki tez gra i tez chodzi do takiej szkoly, wtedy jest ok :P Co smieszniejsze nie jest to moj wymysl, tylko opinia paru nauczycieli z takiego ogniska ;)

Do gry zachecila mnie mama, bo ona grala jak byla w moim wieku, ale uwazam ze byl to strzal w dziesiatke. Nikt mnie nie zmusza. Stwierdzilem, ze jest tyle stronek, gdzie mozna cwiczyc swoj warsztat gitarowy, ze nie ma sensu wydawac kolejnej kasy na glupie zajecia.

Cytuj:

---

Aboroth napisał

Dlatego lepszym wyjsciem od domu kultury jest prywatna nauka gdzie jestes sam na sam z nauczycielem, ktory moze skupic sie tylko na Tobie i uczy Cie rzeczy ktorymi jestes zainteresowany, pozatym uwazam, ze 3 miesiace to troche za malo zeby od zera porzadnie zlapac podstawy, szczegolnie w domu kultury, czy innych zajeciach w grupie.

---

No ja byłem u prywatnego nauczyciela, nie uczył mnie tego co ja chciałem (ukierunkowanie techniki pod rock/nu-metal/metal ), tylko "pojedziemy na łów" i czytanie z nut :( Do tego 120 zł sobie liczył za miesiąc ... Wolę w domu sam sobie potrenować, zaoszczędzić kasę, a jak czegoś nie wiem zawsze jest internet i specjalne fora...

Jako, że dostałem jakąś starą radziecką gitarę klasyczną (pęknięta i wpada w rezonans, ale cośtam zagrać się da) po dziadku i już ze 2 tygodnie na niej rzępolę myślę nad zakupem jakiejś innej, akustycznej i niedrogiej.

Którą spośród tych polecacie?
Ashton 4/4
Tenson D1
Greenville KA-110
Stagg SW 201 BK

Slyszeliscie moze o gitarach mayones, samick? Mayones ma podobna inna nazwe - flame, a ta gitarke co mam na oku ma poprostu napisane na glowce "mayones", a samick jest niby dobry - tak czytalem.

Mayoness i Flame to ta sama firma, ktora swoja droga produkuje bardzo fajne gitarki, maja tez przyjemne podejscie do klienta, ogolnie gitary godne polecenia. O samicku kiedys pisalem, moj znajomy ma model za 600 zl bardzo przyjemna gitara, cholernie wygodny gryf 24 progi dobrze trzyma stroj uklad HSH, przyjemne wioselko, jesli reszta produktow tej firmy trzyma taki poziom, to rowniez moge polecic, chociaz osobiscie wolalbym jakiegos singlecuta od Flame'a ; P

Cytuj:

---

Dzid napisał

Jako, że dostałem jakąś starą radziecką gitarę klasyczną (pęknięta i wpada w rezonans, ale cośtam zagrać się da) po dziadku i już ze 2 tygodnie na niej rzępolę myślę nad zakupem jakiejś innej, akustycznej i niedrogiej.

Którą spośród tych polecacie?
Ashton 4/4
Tenson D1
Greenville KA-110
Stagg SW 201 BK

---

Wez stagga, dobre pudelko.

Cytuj:

---

Dzid napisał

Jako, że dostałem jakąś starą radziecką gitarę klasyczną (pęknięta i wpada w rezonans, ale cośtam zagrać się da) po dziadku i już ze 2 tygodnie na niej rzępolę myślę nad zakupem jakiejś innej, akustycznej i niedrogiej.

Którą spośród tych polecacie?
Ashton 4/4
Tenson D1
Greenville KA-110
Stagg SW 201 BK

---

Ja wstawiam się za Greenvillem. Posiadam, mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że to dobry sprzęt, lecz nie wiem jak wypada w porównaniu z pozostałymi.
W zasadzie najlepszym pomysłem byłoby wybranie się do sklepu muzycznego i ogranie/dopytanie sprzedawcy.

Ogranie w grę nie wchodzi, dlatego pytam. Będę albo zamawiał przez internet albo prosił gostka w sklepie o sprowadzenie gitarki, gdyż nie ma żadnej z nich u mnie w mieście do dostania od ręki.

Okej, mam już listę sześciu gitar, z którymi jutro idę do sklepu.

Nie gadajcie ze swa pierwsza powazna gitare trzeba ograc w sklepie, skoro i tak tam brzmienie jest w kazdych praktycznie takie same. Jesli beda jakies wady to do reklamacji i tyle.

Cytuj:

---

Aboroth napisał

Mayoness i Flame to ta sama firma, ktora swoja droga produkuje bardzo fajne gitarki, maja tez przyjemne podejscie do klienta, ogolnie gitary godne polecenia. O samicku kiedys pisalem, moj znajomy ma model za 600 zl bardzo przyjemna gitara, cholernie wygodny gryf 24 progi dobrze trzyma stroj uklad HSH, przyjemne wioselko, jesli reszta produktow tej firmy trzyma taki poziom, to rowniez moge polecic, chociaz osobiscie wolalbym jakiegos singlecuta od Flame'a ; P

---

Bo z tego co pamietam w pianoforte jest wlasnie gitarka firmy mayones, wyglad explorer, 24 progi, fajne oznaczenia progow, za 999zl : ), a samick jest tam rowniez, budowa podobna do lp za 700zl bodajze.

Tak wlasnie jest : ) Warto ograc te dwie gitary, bo wydaje mi sie, ze to bedzie win, ja sam ich nie ruszalem bo jestem leworeczny :p

Bardzo bym prosił o link bo coś nie potrafię tego lp wyszperać ;/ a już niedługo kupuje gitarkę (tzn. za 3 tygodnie minimum ;d) i za cholere nie wiem co wybrać bo dokładnie każda gitarka jaką chciałem podrożała o minimum 200zł -.-

Hmm... znalazłem w jakimś sklepie w necie tego samicka za 690zł ale znając życie to jak będzie kasa to cena będzie gdzieś w okolicach 900zł -.- a tak w ogóle to ta główka szpetna ;P ale reszta jest ok

http://www.gregbennettguitars.com/el...tal_avion.html

Nie pamietam, ktory to byl model, ale raczej ktorys z nizszych. Widzialem w sklepach, ze AV 3 kosztuje 700 zl.

Swoja droga zabawnie te gitary wygladaja :p

@luj sklepowy
Dlatego ja narazie nie bede nic kupowal. Mialem zamiar kupic Epiphone g400 na wakacje, ale jesli cena nie zejdzie, to po prostu nie kupie i bede musial grac na moich gratach. Nie daloby sie znalezc jakiegos Schectera lub Vintage okolo tych 700 zlotych? Vintage jest porownywalne do epi, niektorzy gadaja ze nawet lepsze, wiec mozesz sie zainteresowac. Powodzenia.

Cytuj:

---

Szczypiorq napisał

#luj sklepowy
Dlatego ja narazie nie bede nic kupowal. Mialem zamiar kupic Epiphone g400 na wakacje, ale jesli cena nie zejdzie, to po prostu nie kupie i bede musial grac na moich gratach. Nie daloby sie znalezc jakiegos Schectera lub Vintage okolo tych 700 zlotych? Vintage jest porownywalne do epi, niektorzy gadaja ze nawet lepsze, wiec mozesz sie zainteresowac. Powodzenia.

---

Może używanego Vintage'a albo coś, jeszcze np przed świętami ten Vintage http://sklep.fabrykadzwieku.net.pl/G...ntage-VS6.html kosztował coś ok 690zł i proszę teraz -.^ Ogólnie ostatnio elektronika podrożała ;/ Zostaje poczekać aż będzie taniej, niestety, albo wygrać w totka i kupić sobie prawdziwego Gibsona ;d

Będę szperać po necie to może coś znajdę.

Dla ludzi poszukujących taniego akustyka (300-400 zł) mogę z czystym sumieniem polecić ibaneza v50 (jam pack). Bardzo dobrze trzyma strój, niska akcja strun, naprawdę fajne brzmienie, wygodny gryf, po prostu dobra, tania gitara. Dużym plusem jest też, że za 350 zł dodają do niej troche pierdół (m.in. pokrowiec, pasek, tuner).
Pozdrawiam

Swoja droga, poswiecilem ostatnio kupe czasu na szwedanie sie po przeroznych forach, stronach etc etc aby sprawdzic jak tam ma sie kondycja Giboli i z tego co wyczytalem, to szczerze mowiac zaczyna mi sie wydawac, ze aktualnie kupowanie nowych giboli, to za duze ryzyko i te pieniadze mozna o wiele lepiej zainwestowac.... a szkoda, bo sam uwielbiam LP, moze cos sie ruszy po kryzysie ;p

#UP^
Ale chyba warto zapłacić trochę za sam znaczek Gibsona nie?
#TOPIC
Mam pytanie, odnośnie multiefektów - posiadacie?, jakie?, jak się sprawują? Mile widziane małe recenzje.
Otóż w niedalekiej przyszłości chce nabyć Pocket PODa, lecz jedyne co mnie martwi to brak footswitcha, ale chyba bez tego przeżyje.

Cytuj:

---

#UP^
Ale chyba warto zapłacić trochę za sam znaczek Gibsona nie?

---

Nie, od gitary nie oczekuje ladnego znaczka, tylko jakosci, brzmienia, wygody, a wlasnie z tego co wyczytalem z tym Gibson ma ostatnio problem, tymbardziej jesli ten znaczek ma mnie kosztowac kilka tysiecy :-)

#Lari~~
Z tego co rozmawiałem z wieloma basistami i gitarzystami, żaden nie polecał multi-efektów. Sam chciałem kupić DP-40 bodajże Digitech'a, ale jak przeczytałem reckę to mi się odechciało. Jeżeli chcesz na prawdę dobry procesor efektów, to musisz wydać ponad 1k, bo za 200zł nie ma co cuda oczekiwać, a lepiej jest dozbierać na coś np. od Boss'a.

#topic
Ja gram rok na basie. Ibanez gsr200 (w sumie narzekałem, narzekałem, ale przywiązałem się do tego basu), Digitech Bass Synth Wah + Dunlop 105Q (Bass Cry Baby) i Laney RB7. Aktualnie dozbieram jeszcze kasy (i dam odpocząć rodzicom od wydatków) i kupię sobie Boss'a OD-3 do basu (chciałem kupić sobie Q-Trone Electro-Harmonixa, ale jak dowiedziałem się że toto kosztuje 800zł to dziękuję bardzo, lepiej już na nowy bas pozbierać).

Osobiście mam wielki problem ze strunami - kumpel, ma Ibaneza BTB400 i u niego ze strunami jest wszystko ok, jeden komplet użytkował 1,5 roku. Ja za to, w ciągu roku grania (w listopadzie minął okrągły rok) zużyłem 3 paczki fenderów, 3 hartke + 1 warwicka. I za cholerę nie wiem, czemu mi te struny tak idą. Może ktoś wie co może być przyczyną?

#Ab
Pękają, pękają. Czasem nawet przy lekkim szarpnięciu lub slapie.

Co rozumiesz przez zuzycie ? Pekaja Ci, czy traca walory brzmieniowe ?


Sprawdz mostek, czy nie ma tam gdzie jakis nadzwyczaj ostrych krawedzi, zmien struny, kup GHS Fast Fret i smaruj przed i po graniu, znacznie wydluza zywotnosc strun, poprawia ich brzmienie i ogolnie ulatwia gre.

Swoja droga mialem podobna jazde, gram na Dean Markley Blues Steel i wlasciwie 4 paczki z rzedu pekaly mi co dwa trzy dni, zmienilem na D'addario i bylo okej, a potem znowu wrocilem do Markleyow i juz nie bylo problemu. Ogolnie sprawa jest taka, ze struny za zwiniete w opakowaniu, a to nie jest najlepsza dla nich pozycja, poniewaz sa ciagle hm naprezone, najlepsza pozycja dla strun byloby jakby po prostu sobie zwisaly, wiec moze miales pecha i kupiles struny, ktore za dlugo lezaly :-)

W kazdym razie sprawdz mostek, czy wszystko gra, sprawdz czy sie nie zakleszczaja w siodelku, a jak tak, to wez olowek i posmaruj rowki siodelka grafitem

#Aboroth
Na dobrego Gibsona trzeba trafić, niestety trafiają się felerne Gibsony, ale jak kupujesz gdzieś w miastowym sklepie muzycznym nie powinno być problemów z wymianą - co innego przez internet...

#Maciejeq
Ja niestety nie gram na basie i szukam multiefektu gitarowego, a jak wcześniej wspomniałem Pocket POD prezentuje się bardzo ciekawie i naprawdę duża ilość ludzi go poleca, w końcu korzystają z niego gwiazdy takie jak Maron 5, P.O.D., 311, Hoobastank... Myślę że 400zł jak na takiej klasy multiefekt to wcale nie jest dużo.
Za większą cenę możemy niby dostać Zooma G2.u (czy jak mu tam), ale to już całkiem inna półka jakościowo-dźwiękowa, a POD jest o głowę lepszym wyborem.

Pozdrawiam,
Lari.

Cytuj:

---

#Aboroth
Na dobrego Gibsona trzeba trafić, niestety trafiają się felerne Gibsony, ale jak kupujesz gdzieś w miastowym sklepie muzycznym nie powinno być problemów z wymianą - co innego przez internet...

---

No ale to jest tak samo jak z kazda gitara.... TYLKO, ze nie uwazasz, ze wlasnie cos tu jest nie tak, ze nie dosc, ze placisz tyle kasy za gitare, to jeszcze musisz miec do tego farta, nie wiem jak Ty, ale nie tego oczekiwalbym od towaru za gruba kase i to takiej firmy kiedys z tego co wyczytalem tego problemu, inna kwestia jest ilosc tych felernych giboli, ktora niestety z tego co sie orientuje mala nie jest

W sumie masz racje, ale jest to firma którą każdy gitarzysta zna.
Jeśli ja w bardzo dalekiej przyszłości będę kupował Gibsona SG - udam się do sklepu, aby najpierw przetestować model, sprawdzić czy wszystko gra.
A co do kosztów takiego sprzętu muzycznego - myślę że warto, sprzęt zyskuje na wartości co ileś tam lat, firma jest raczej znana i często z tych produktów korzystają światowe gwiazdy więc myślę że nawet jakbyś trafił na jakiś felerny model, można zawsze dać w łapę lutnikowi i on powinien się z problemem uporać - biorąc pod uwagę że gitara będzie ci służyła przez parę ładnych lat.

PS. Używasz jakiś efektów/multiefektów? : )

No i wlasnie za to placisz, ze kazdy gitarzysta zna, ze swiatoweslawy graja, to, ze cena nie spada to tez jest chwyt marketingowy, ktory polega na tym, ze jesli cos jest ciagle drogie, to niezaleznie od faktycznej jakosci zaczyna byc utozsamiane z towarem luksusowym, fakt wartosc tych gitar nie spada z czasem, ale nie wiem, polityka tej firmy mi nie pasuje, a za te pieniadze mozesz miec naprawde swietna lutnicza gitare "dopasowana na miare" Nie zebym byl przeciw tej firmie sam chcialbym miec takiego LPka, bo sa to swietne gitary, a przynajmniej kiedys byly :)
Pozatym lutnik nie naprawi wszystkiego ;p a wydac TAKA ilosc pieniedzy na profesjonalny instrument i jeszcze placic w lape lutnikowi ;p ?

Co do efektow, to uzywam tylko Distortion bossa DS1 i pozyczonej kaczki. Nie lubie nadmiaru efektow, a w moim malym set upie ktory kiedys w przyszlosci chcialbym miec widnieje po prostu dobry piec, kaczka i delay ; P Multiefektow juz w ogole nie lubie wszystkie mie zajezdzaja cyfra i jak ktos powiedzial, trzeba wydac naprawde sporo zeby to fajnie brzmialo, jak juz jakies efekty to imo tylko kostki.

Mam do was kilka pytan

1. Czy opłaca mi sie teraz kupywac struny do gitary akustycznej, gdyz nie wymienialem ich od roku, a na koniec roku szkolnego prawdopodobnie kupie sobie gitare elektryczna. No i jakiej firmy polecacie struny i jakich rozmarow (na rozmiarach sie raczej nie znam, wiec prosze o wyjasnienie jakos tak po ludzku)
2. Czy gitary squier sa dobre na poczatek, chodzi o te za 600~zl, no i czy by sie nadawaly do grania ciezszej muzyki.
3. Znacie stroik gitarowy gdzie znajduja sie wszystkie stroje? Posiadam aptuner, ale nie ma tam prostego wyboru stroju (tak jak to bylo we wczesniejszych wersjach).
4. Czy spale kompa jezeli podobne gitarke pod kompa (gdzie sie to w ogole podpina!?)

Z gory dziekuje za odpowiedzi : )

@up :
Stroik taki to koszt od 80 do 150 zł, sam używam Ibaneza za około 100, sprawuje się dobrze.

Gitarę podłączasz poprzez przejściówkę z jacka na minijacka normalnie pod wejście mikrofonowe w karcie dźwiękowej. Czasami tak robię, jeszcze przez efekt BOSS'a, ale faktem jest, że brzmi to niezmiernie gówniano.

Cytuj:

---

Sky Krasu napisał

Mam do was kilka pytan

1. Czy opłaca mi sie teraz kupywac struny do gitary akustycznej, gdyz nie wymienialem ich od roku, a na koniec roku szkolnego prawdopodobnie kupie sobie gitare elektryczna. No i jakiej firmy polecacie struny i jakich rozmarow (na rozmiarach sie raczej nie znam, wiec prosze o wyjasnienie jakos tak po ludzku)
2. Czy gitary squier sa dobre na poczatek, chodzi o te za 600~zl, no i czy by sie nadawaly do grania ciezszej muzyki.
3. Znacie stroik gitarowy gdzie znajduja sie wszystkie stroje? Posiadam aptuner, ale nie ma tam prostego wyboru stroju (tak jak to bylo we wczesniejszych wersjach).
4. Czy spale kompa jezeli podobne gitarke pod kompa (gdzie sie to w ogole podpina!?)

Z gory dziekuje za odpowiedzi : )

---

1. Opłaca się zmienić struny, zobaczysz dużą różnice w brzmieniu, struny jakich ja sam używam w gitarze elektrycznej i akustycznej to D'Addario. Grubość strun do akustyka to wg. mnie najlepiej .010- .050.
2. Jeśli szukasz gitarę na początek polecam washburna x12, jak za taką cenę rewelacja, a co do Squierów, jakoś mało opinii na ich temat...
3. Najlepszy jest AP Guitar Tuner, ale jeśli chcesz stroik elektroniczny, to polecam od razu zakup z metronomem - na pewno się przyda.
4. Kompa nie spalisz - ale dasz głośniej głośniki i będziesz miał przester : |

Cytuj:

---

lari lierona napisał

1. Opłaca się zmienić struny, zobaczysz dużą różnice w brzmieniu, struny jakich ja sam używam w gitarze elektrycznej i akustycznej to D'Addario. Grubość strun do akustyka to wg. mnie najlepiej .010- .050.
2. Jeśli szukasz gitarę na początek polecam washburna x12, jak za taką cenę rewelacja, a co do Squierów, jakoś mało opinii na ich temat...
3. Najlepszy jest AP Guitar Tuner, ale jeśli chcesz stroik elektroniczny, to polecam od razu zakup z metronomem - na pewno się przyda.
4. Kompa nie spalisz - ale dasz głośniej głośniki i będziesz miał przester : |

---

1. Przejde sie do muzycznego i moze nabede.
2. Sory, chcem ograc gitarke przed zakupem, a niestety u mnie w miescie nie ma washburnow.
3. No wlasnie mam tego aptuner, ale nowsza wersje i nie wiem gdzie ustawic/znalezc wybor stroju.
4. A bedzie dalo sie usunac ten "przester" za pomoca guitar rig?

Cytuj:

---

lari lierona napisał

2. Jeśli szukasz gitarę na początek polecam washburna x12, jak za taką cenę rewelacja,

---

Polecam również Washburn WI14 WA, ostatnio kupiłem i jestem zadowolony.. kurde 3 tyg. minęły a już podrożała o 40zł ;<

Cytuj:

---

Sky Krasu napisał

Mam do was kilka pytan

1. Czy opłaca mi sie teraz kupywac struny do gitary akustycznej, gdyz nie wymienialem ich od roku, a na koniec roku szkolnego prawdopodobnie kupie sobie gitare elektryczna. No i jakiej firmy polecacie struny i jakich rozmarow (na rozmiarach sie raczej nie znam, wiec prosze o wyjasnienie jakos tak po ludzku)

---

Opłaca. Chyba, że masz zamiar odstawić aku w kąt... Firma jak ktoś wspomniał D'Addario
Ew. Jeśli nie masz przyciętych i nie będzie problemu z ponownym założeniem - wygotuj je. Stary sposób, ponoć struny przez jakiś czas brzmią jak nowe =p (źródło: Krzysztof Misiak)

Cytuj:

---

2. Czy gitary squier sa dobre na poczatek, chodzi o te za 600~zl, no i czy by sie nadawaly do grania ciezszej muzyki.

---

Dobre może i są (licencjonowane kopie Fendera) ale jeśli masz zamiar grać coś cięższego - sięgnij po Epiphone'a.

Cytuj:

---

3. Znacie stroik gitarowy gdzie znajduja sie wszystkie stroje? Posiadam aptuner, ale nie ma tam prostego wyboru stroju (tak jak to bylo we wczesniejszych wersjach).

---

Guitar Pro?

Cytuj:

---

4. Czy spale kompa jezeli podobne gitarke pod kompa (gdzie sie to w ogole podpina!?)

---

Nie spalisz. Podpinasz do gniazda na mikrofon lub wejścia audio (to na środku).
Ale nie licz na cudne brzmienie...

Cytuj:

---

Sky Krasu napisał

2. Sory, chcem ograc gitarke przed zakupem, a niestety u mnie w miescie nie ma washburnow.

---

Przejedź się do większego miasta? Gdybym ja kupował u siebie - miałbym wybór pomiędzy Staggiem a Sounderem...

Cytuj:

---

3. No wlasnie mam tego aptuner, ale nowsza wersje i nie wiem gdzie ustawic/znalezc wybor stroju.

---

To może poszukaj starszej.. Ew. To coś

Cytuj:

---

4. A bedzie dalo sie usunac ten "przester" za pomoca guitar rig?

---

Nie wiem, ale wystarczy ustawić głośność na taką, którą głośniki utrzymają na clean...

Squiery i ciezsze granie ? niezbyt, a pozatym ja slyszalem w zyciu ze dwa fajnie brzmiace squiery, jeden to byl Tele z 92 wyprodukowany w japonii, a drugi nie wiem gosc mial farta, ogolnie IMO te gitary posysaja, szczegolnie tansze modele.

Propo washburnow, dodam tylko, ze osobiscie nie chcialbym elektryka od washburna, akustyki sa <3, ale do elektrykow z tego co slyszalem, to za cholere nie moge sie przekonac wolalbym juz raczej jakiegos Corta

Cytuj:

---

Dobre może i są (licencjonowane kopie Fendera) ale jeśli masz zamiar grać coś cięższego - sięgnij po Epiphone'a.

---

Epiphona mialem tylko w rece i "ogrywalem" go bez pieca, ale byl to lp standard (1700~zl).

Cytuj:

---

Guitar Pro?

---

Nie moge tego zbytnio ogarnac, gdyz poprostu strzaleczka leci mi z jednej strony na druga : )

Cytuj:

---

Przejedź się do większego miasta? Gdybym ja kupował u siebie - miałbym wybór pomiędzy Staggiem a Sounderem...

---

Najblizej to mam Wroclaw, wiec tam na wakacje sie przejade i objade wszystkie sklepy muzyczne (riff, muzyczny.pl i jakis jeszcze jeden).

#inne pytanko
Jezeli kupie tuner elektroniczny, to jezeli bede chcial nastroic akustyka to podsunac mikrofon z tego tunera pod moja gitare? (przepraszam, ale kompletnie sie na tunerach nie znam :\).

@up
Idz od razu do ragtime.. Bylem w riffie, i jakos same akustyki widzialem, tylko jednego Ibaneza elektrycznego za szyba. Ragtime ma najlepszy asortyment.

Cytuj:

---

Szczypiorq napisał

#up
Idz od razu do ragtime.. Bylem w riffie, i jakos same akustyki widzialem, tylko jednego Ibaneza elektrycznego za szyba. Ragtime ma najlepszy asortyment.

---

Właśnie też byłem, ale... rok temu i również widziałem same akustyki i corta x2. Do ragtime napewno zajrzę : )

A co sądzicie o takiej katance?

Cytuj:

---

Sky Krasu napisał

#inne pytanko
Jezeli kupie tuner elektroniczny, to jezeli bede chcial nastroic akustyka to podsunac mikrofon z tego tunera pod moja gitare? (przepraszam, ale kompletnie sie na tunerach nie znam :\).

---

Mój "łapie" nawet z kilku metrów, myślę, że z twoim będzie tak samo. Najlepiej połóż go gdzieś obok gitary, np. na kolanie.
@down
Jakiś epiphone z metronomem za 40zł~ Myślę, że taki w pełni wystarcza.

Cytuj:

---

Blantocholix napisał

Mój "łapie" nawet z kilku metrów, myślę, że z twoim będzie tak samo. Najlepiej połóż go gdzieś obok gitary, np. na kolanie.

---

Twój czyli jaki? Podaj mi markę. Tak poza tym jakie polecacie marki tunerów?

Ja mam zamiar wybrać się do sklepu i kupić coś o stratocasteropodobnemu brzmieniu. Myślałem nad jakimiś squierami, może macie lepsze propozycje? (fundusze w granicy 1000zł). Przez internet zamawiać nie mam zamiaru, nie lubię kupować kotów w worku.

Zdecydowanie Korg :! jesli mowimy o prostych tunerach kieszonkowych, bo jak w kostce, to tylko boss, ale inne tez sie nadadza byle mialy true bypass ;p