Oczywiście, na początek jakiś shit powinien starczyć, potem dozbierasz na coś konkretniejszego.Cytuj:
Thadel napisał
@edit
chociaż osobiście kupiłbym używkę jakąś na allegro
Wersja do druku
Oczywiście, na początek jakiś shit powinien starczyć, potem dozbierasz na coś konkretniejszego.Cytuj:
Thadel napisał
@edit
chociaż osobiście kupiłbym używkę jakąś na allegro
ja na twoim miejscu nie kupowałbym pieca narazie, tylko odkładał kasę na coś lepszego, albo na PODa i do kompa podpiąć. zaprawdę powiadam ci nie wypieralaj kasy w błoto
@up
Dobrze mówi, polać mu! Tylko POD, ew. jakiś multiefekt+słuchawki, ale to imo nie zdaje zbyt dobrze egzaminu. Nie ma co się pakować w te pierdziawki po 10w, strata pieniędzy.
Szukam jakiegoś zwykłego pieca 15 albo 20w z ładnym czystym cleanem + reverb + podstawowy zwyczajny przester (zwyczajny=normalny, a nie wkurwiajace rzepolenie). Do tego dokupie zapewne osobny przester, mozecie na to zwarzyc. Cena do 500zł.
Za 500zł używki na allegro potrafią być dosyć dobre. Bo nowego to można kupić tylko rolanda ale on nie ma ostrego przesteru nim raczej można coś lżejszego zapodać.Cytuj:
Sapphire ATi napisał
@up
Mam cienki piec użyty kilka razy, "Cruzer by Cratfer" lol dokladnie taka nazwa :P Clean fajny, zwykly nieszumiący drive, wyjście sluchawkowe + input ofc, otwarty tyl.
W prawdzie nie uzywam go, bo nie mam kasy na efekty, ale piec sam w sobie fajny. Mozna rockowe kawalki zagrac bez zanych szumow, bardzo glosny - do gitary za 700+ zl w sam raz
@down
niee :) nie cruiser, a cruzer :)
pierdolisz pan glupoty ;D jak moze piec cruiser by crafter(dokladnie taka nazwa) byc nawet znosny, skoro np taki peavey backstage 2 nie daje totalnie rady, orange crush 15 na slabej gicie(epiphone lp100) nie daje rady(no moze jakby taki zmulony cleanik...)... co myslicie zebym kiedys np zrobil taki elaborat typu spytam was co opisac i to opisze albo specjalnie pojde do sklepu zeby ograc? albo zrobilbym taki spis wszystkich tych rzeczy ktore tu opisuje i takie minirecenzje do tego, jako zrzutka taka zebym nie musial na kazdej stronie polecac voxa vt15(xl) i sluchac potem "tyy faktycznie to wymiata". ;P
ps. ja uwazam ze rockowych kawalkow nie powinno sie grac na niczym ponizej 30stki, a ze 30stek duzo nie ma to wychodzi ze 50tki sa najlepsze.
ja bym dozbierał jeszcze 100zł i kupił Lineya 6 Spider IV, 15W. Jakieś 600zł a masz wszystko-3 przestery+parę efektów, sporo bajerów. Gra naprawdę ładnie, nadaje się do wszystkiego. Polecam ten styl życia.Cytuj:
piorunek098 napisał
@up
może troszke tanszy jest :PP look na link ;d
guitarcenter.pl/catalog/gitara/wzmacniacze/comba-gitarowe/line-6-spider-iv-15
W tą sobote jade po gitarre (w końcu!) i zaczne nauke ^^
BTW. ile wy graliscie na akustyku/klasyku zanim sie na elektryka przerzuciliście ?
Cytuj:
Interstellar Overdrive napisał
Miałem go przez rok, korinę, jakby dokładnie przejrzeć temat to jeszcze jest moja oferta sprzedaży ;d Radziłbym polować na używanego, mój poszedł za 750 zł. Klucze jak dla mnie trzymają bardzo średnio, gdybym teraz miał to wiosło wymieniłbym je od razu. Inwestycja w strap lock'i , bo ten model jest dość ciężki a jak już spadnie z paska, to bardzo ładnie się obija. Przetworniki posiada te same, co inne epiphony, małą różnicę robi tylko drewno, czyli "tytułowa" korina. Daje bardzo ładny sustain. Ogólnie jakby wsadzić w nią EMG 81/85, to może służyć wiele lat, jako bardzo przyzwoite wiosło. No i jeszcze należałoby wspomnieć o jednej wadzie explorer'ów, mianowicie na początku trudno się przyzwyczaić, bo grając na stojąco opadają samoczynnie w stronę główki.
przetworniki ma chyba jednak inne, albo to drewno robi swoje, a dobry explo nie przewaza. a i klucze trzymaja spoko tylko nawijac strun nie umiesz :D
ciekawostka: emg mozna wsadzic we wszystko co ma wygodny gryf i bedzie gites bo niezaleznie od jakosci drewna brzmia swoim stylem(jedyna roznica taka zauwazalna to to, czy 81 jest transparentny czy ciemny)
@2up
baardzo krotko a faktycznie to w ogole mozna ten etap pominac bo to pierdolenie starych zgredow marzacych o harcerskich piosnkach
Nawijane były u lutnika, zresztą widziałem też sporo opinii o tych kluczach i może nowe trzymają, ale jak już trochę poużywasz to nie. A epiphone'owe explo są źle wyważone, praktycznie wszystkie ;) Nie wiem, jak z Gibolami, czy innymi. Teraz mam Schecter'a Tempesta i zbieram na secik SD JB / '59, chociaż stock'owe na h&k edition one brzmią całkiem znośnie.
Jaki jest najlepszy układ przetworników do alternatywnego/progresywnego rocka, metalu, umm melodic death metalu, industrial, nu metal. Koniec ;p
Ewentualnie jakich szukac przy kupnie, a na jakie wymienic (i jakie to koszty będą?)
Cytuj:
Zergu napisał
E tam, sam mam gitarę w normalnym kształcie i na koncert w szkole pożyczyłem kumpla Explorera, bez problemu grałem :D
EMG sa najuniwersalniejsze do wszystkiego, 81 to moc przesteru, na 60 mozesz grac crunch nawet jak sie okazuje, a jako singielek bije standardowo montowane w epiphonach, vintagach, squierach single ;d