Lolololololol
http://www.magazyngitarzysta.pl/muzy...-hendrixa.html
Wersja do druku
Lolololololol
http://www.magazyngitarzysta.pl/muzy...-hendrixa.html
Kul, kolejny album do kolekcji.
Tak z ciekawości:
Co sądzicie o tej gitarce? Wg mnie jedna z lepszych w tym przedziale cenowym, strat wymięka:
http://allegro.pl/item866592322_iban...vai_od_ss.html
W przyszłości bym na nią zapolował. Warto?
W zyciu nie wydawalbym 4,300 na koreanskie wioslo. Nie wspominajac juz o tym, ze za taka sama cene mozna dostac uzywanego, japonskiego Jema 777.
Steve nie gra na 555. Nawet na tych zdjeciach w aukcji trzyma Jema 777 :p.
Z lewej 777, z prawej 555.
http://www.ibanez.com/images/finalzoom/JEM7VWH.jpghttp://lemanski.home.pl/tychy/allegr...15105002he.JPG
witajcie torgowicze,
telpiej kupić jakiś multiefekt do 1300zł , czy poweidzmy pevey'a bandita (combo).
czyli tak: zamierzam uzbierać 1300~~ zł i kupić sobie coś.
z tym , że z efektem jest bardzo fajna zabawa w domu ( generalnie o to mi chodzi , a przede wszystkim o eksperymenty z różnymi efektami.no i na salce też sobie mogę zawsze podłączyć pod piec i gram.
combo, to już combo ;p wiadomo co i jak. z tego co się orientowałem , to ten pevey to jeden z lepszych w tym przedziale cenowym, przede wszystkim chodzi mi o dobry over drive, generalnie gram hardcore, metalcore, rapcore , generalnie to szybko , prosto i na pełnej kurwie, a z moim marshalkiem mg 15 to może i jest szybko i prosto , ale kurwa gdzieś się podziała, overdrive to totalna siara, nic się nie da ustawić, kiedyś jeszcze spełniał moje oczekiwania jako tako, gdy grałem jakąś metalike, czy coś, a teraz to totalna porażka ;s
a więc Combo czy multiefekt?
#up
Na Twoim miejscu brałbym piec. Zapewniam Cię że w tym Peaveyu Ci 'kurwy' nie zabraknie ;d
Co do multiefektu Ci nie pomogę, sam gram na samym piecu, a efekty dopiero będę dokupywał.
mók klasyk za ok. eee 100-200 zł z lidla mnie zadziwia ;d nie brzęczy na progach ostatni raz stroiłem chyba 2 miechy temu i dalej trzyma skleikowe gówienko ale wcale taka zła nie jest ;p
Serio? a mi się jednak wydaje, że KAŻDĄ gitarę powinno się dostrajać co trochę (co 2 dni?), wątpię w to że nawet najlepsza i najdroższa gitara utrzyma idealnie strój przez dwa miesiące, wystarczy jakaś zmiana temperatury, wilgotności i struny puszczają. Ja swojego klasyka dostrajam codziennie po kilka razy, słuch mam wyrobiony i różnice w stroju nawet małe dostrzegam od razu. Z kolei moja gitara to na pewno nie najwyższa półka :D.
Na szczęście już w poniedziałek będę miał Craftera d6, wrzucę kilka fotek.
Ludzie, jest taka sprawa. Da sie kupic jedna strune do gitary i czy to ma sens? Bo jakis czas temu mi sama pekla, a i tak juz malo gralem i teraz bym znowu chcial pograc. Musze wszystkie struny wymieniac? czy jak?
idziesz do sklepu i prosisz o strunę dajmy na to E , płacisz i wychodzisz. Jeżeli nie masz kasy , albo używasz drogich stun to ma to sens, wszystko zależy od tego w jakim stanie są pozostałe struny....
Możesz normalnie kupić 1 strunę. Na początku będzie słychać trochę różnice ale jak ją zajedziesz to się upodobni do reszty. Ostatnio wpadłem na fajny patent odnośnie strun- jak są zajechane to można przewrócić stronami, tak żeby strona siodełka poszła na mostek i na odwrót, zapobiega to zrywaniu strun, gdy są bardzo wykruszone w konkretnym miejscu i brzmienie trochę lepsze.
poleci ktos jakiegos loopera do nagrywania podkladow? najlepiej cos jak najtanszego :D czy multiefekty maja funkcje nagrywania i odtwarzania w petli jakiejs krotkiej progresji akordow?
Idzie dokupić siodełko do struny do tom'a, 3 raz mi struna G pękła, przecina się o siodełko przy mostku, już je wyszlifowałem, odwróciłem i zamieniłem z innym i mam nadzieję że pomoże, jak nie to da się to małe coś dokupić? Miał ktoś podobny problem?
@edit
na allegro całe siodełko ok. 30zł, nie będę kupował bo mam gwarancję, chodzi mi o to małe gówienko na śrubce na czym leży struna, gdyby to szło kupić gdzieś za parę zł to kupiłbym, ew jakby były zamienniki żebym sobie wszystkie siodełka powymieniał na jakieś które są zaokrąglone z 2 stron?
http://allegro.pl/item887454825_most..._epiphone.html
tutaj są takie fajne okrągłe, idzie je pojedynczo kupić, bez całego mostka, albo chociaż takie jak jest oryginalne? Muszę kupić teraz strunę, a boję się że jak wpakuję ją to znowu pęknie.
@edit2
czy jest jakaś różnica w którą stronę są obrócone te "kostki (tak to się nazywa?)", bo miałem połowę w jedną a połowę w drugą stronę, jak tu
http://www.epiphone.com/images/N_LPfeat6.jpg
a teraz zrobiłem wszystkie tak samo, jak tu:
http://upload.wikimedia.org/wikipedi...-Matic_LP1.jpg
A nie masz problemow z ustawieniem menzury teraz ? i w ogole nie slyszysz zadnych roznic w brzmieniu i intonacji ?