Pietras_man napisał
Dzięki Kacpik, o to mi głównie chodziło.
Co do tego Samicka, to oddaję go na gwarancję i chcę się go pozbyć żeby kupić se np. Squiera bulleta. Rzecz w tym jednak, czy ten squier to nie gówno i czy macie po prostu do polecenia w tym przedziale jakieś wiosła.
Dobry squier>meksyk fender
Squiery to loteria, są i dobre i kiepskie, rzecz w tym że jak się decydować na niego to porządnie poogrywać wszelkie możliwe egzemplarze. Ja na Twoim miejscu poszukałbym używki, ewentualnie pojeździł po muzycznych i ograł kilka.
#down
Ale mówisz tak z teorii czy z doświadczenia?
Polecam pójść do jakiegoś muzycznego i zmacać kilka meksykańców, squierów i jakiegoś USA. Myślę że wtedy łatwo będzie zrozumieć to co piszę ;)
Wiadomo z góry że squier z 90 a nawet 80 będzie lepszy od dzisiejszego squiera, nawet niekiedy brzmią lepiej niż fredki. Jednak według mnie nie warto osądzać od razu wszystkich squierów że są gówniane, że vintage je zniszczy i to bez gadania- wszędzie może trafić się kiepski egzemplarz, i nic się na to nie poradzi- niezależnie jaka nie byłaby to marka.
Zakładki