pelny ekran gitary + dobry ekranowany kabel. masz oba? to coś się zepsuło, jeżeli nadal sprzęga. no i chyba oczywista sprawa, przy sprawdzaniu stoisz daleko od pieca, i nie na wprost.
Wersja do druku
pelny ekran gitary + dobry ekranowany kabel. masz oba? to coś się zepsuło, jeżeli nadal sprzęga. no i chyba oczywista sprawa, przy sprawdzaniu stoisz daleko od pieca, i nie na wprost.
hej pomocy, zgubiłem stronke na której była taka fajniutka gra do nauki dzwiekow na gryfie, (to byla basówka jak coś na tej stronie), przydałaby się pobawić w wolnym czasie przy braku dostępu do wiosła
ma ktoś? ;d
co to za akordy tutaj gitara gra?
http://www.youtube.com/watch?v=v1feF-NX2jM
dostałem propozycje, żeby nauczyć dziesięciolatka gry na gitarze i co mam teraz zrobić? Takiego dziecka jeszcze nie uczyłem. Nie widzę problemu w akordach czy coś tylko co ja mam z nim grać? Bo o perfectie, Dżemie czy lady panku mogę chyba zapomnieć? ;d Miał ktoś z was taką sytuację? Zupełnie nie wiem co zrobić a powiedziałem pani przez telefon że odpowiedź dam do jutra. Brać czy nie? Co bym mógł z nim grać?
Bylem kiedys w podobnej sytuacji, Chlopak zobaczyl gdziestam gitare elektryczna i stwierdzil, ze taka chce, a ojciec calkiem przyjemny czlowiek swoja droga powiedzial, ze jesli przez jakis czas bedzie bral lekcje i bedzie pracowal w domu, to mu ja kupi. Zajecia szly jak po grudzie bo nie bylem w stanie zainteresowac chlopaka, do czasu az nie weszlismy na akordy ogniskowe, granie jakis kotkow na plotkow progresje aCe no i sam chcial nauczyc sie jakiegos coveru Green Day'a tak czy siak chlopak szybko zrezygnowal. W zasadzie byl to jedyny uczen, do ktorego nie chcialo mi sie przychodzic i prowadzic zajec z powodu jego zerowego zainteresowania czym innym niz moj strat.Cytuj:
dostałem propozycje, żeby nauczyć dziesięciolatka gry na gitarze i co mam teraz zrobić? Takiego dziecka jeszcze nie uczyłem. Nie widzę problemu w akordach czy coś tylko co ja mam z nim grać? Bo o perfectie, Dżemie czy lady panku mogę chyba zapomnieć? ;d Miał ktoś z was taką sytuację? Zupełnie nie wiem co zrobić a powiedziałem pani przez telefon że odpowiedź dam do jutra. Brać czy nie? Co bym mógł z nim grać?
http://www.youtube.com/watch?v=E2EEd8A21io
Może ktoś powiedzieć co to za chwyty, albo jak się dokładnie nazywa ten soundtrack?
Bardzo bym prosił :)
Ewentualnie jakby ktoś miał taby... xD
Nie potrafie tego rozgryść.
Panowie, lepiej wybrać Peaveya 6505+ 112 czy takiego
http://tablica.pl/oferta/wzmacniacz-...b1bf34a6;r:;s:
bo o ile się nie myle to jest 5150, a słyszałem że potwór i w ogóle ;D
Witam w niedługim czasie zamierzam powrócić do gry na gitarce z tym, że teraz zastanawiam się nad gitarą dla leworęcznych, i mam takie pytanie w necie pisze, że można grać na praworęcznych ale nigdy nie będe w stanie grać po mistrzowsku, macie jakiś kolegów leworęcznych którzy grają na praworęcznych gitarach? I jeszcze dodam, że jest bardzo mały wybór gitar dla lewaków toteż chyba lepiej było by kupić praworęczną. Sorry, że tak chaotycznie wszystko opisane.
gówno prawda, kwestia wyuczenia się, są leworęczni grający jak mistrzowie na praworęcznych, są nawet praworeczni grajacy na leworecznych;d kwestia przyzwyczajenia, i preferencji. na twoim miejscu przeszedlbym sie do jakiegos muzycznego, i ogral oba typy, zobacz, w ktorym ci wygodniej, intuicyjniej, wtedy bedziesz wiedział, co brać.
Wygodniej i intuicyjniej zawsze bedzie na gitarze leworecznej, tak naprawde jedyny problem lezy w tym, ze malo firm robi leworeczne wiosla, szczegolnie drozsze modele.
A ja mam do was pytanie, jak to jest z uczeniem się gry na gitarze ?
Czy jeżeli chciałbym grać w przyszłości na elektrycznej, to najpierw muszę uczyć się na normalnej gitarze podstawy, i dopiero potem przerzucić się na gitarę elektryczną, czy normalnie zaczynam od elektrycznej?
Możesz zacząć od elektryka, ale na akustyku na 100% lepiej wyrobisz sobie palce.
@ander
Mit bzdura i bakłażany.
zaczyna się od tego, do czego ma sie dostep/od czego chce. ja zaczynałem od klasyka, potemprzeszedłemnabas,od jakiegoś roku doszkalam się jeszcze na elektrykui akustyku, wiec teoretycznie mialem ciezki start, co jestkłamstwem. teoriajest ta sama praktycznie, manulanie przestawić się to kwestja 2 dni tak naprawdę, a z akustyka na elektryka to 2 minuty. od akustyka zwykle sie zaczyna, bo nie potrzebuje naglosnienia, jest zwykle tanszy, i rodzice przychylniej patrza na akustyki ;d ale mozna spokojnie zaczynac od elektryka
Dodam, że grałem przez jakiś rok na praworęcznym wiośle, lecz przyznam szczerze, że znudziło mnie to a grało mi sie przyjemnie teraz mnie taka ogromna chęć nachodzi, że pewnie długo sie nie oderwę od tego ;p. Jest jeszcze sprawa, bo na necie również czytałem o tym, że można struny przełożyć no ale próbowałem no ale niektóre okazały sie za krótkie ;p więc chyba kupie dla praworęcznych w końcu jakieś tam doświadczenie mam, no i przy okazji spytam jaką firmę polecacie? Ja zastanawiam się nad popularnym ESP, ale od zawsze kręci mnie B.C. Rich i Ibanez, wiec nie moge sie zdecydować, wzmacniacz chyba marshall bym dokupił. Dodam, że typ muzyki jaki chcę grać to klasyczny Black i Death metal.
A no tak o najważniejszym zapomniałem, hmm myśle że tak do 3k, gitarkę chciałem do 1,5 kupić, a reszta na wzmacniasz/akcesoria. Mam jeszcze pytanko bo chciałbym kiedyś na basie spróbować swoich sił, i mianowicie czy trudno ogarnąć bas?
a więc tak
http://youtu.be/wfGKtY8eHPU
tutaj mamy "nagranie" mojej "gry"
gram już prawie miesiąc i moje pytanie to czy może mi ktoś udzielić wskazówek, co mam robić a co źle robię
jest dużo fejli bo jestem tempym ch ;)
Przede wszystkim - Tlumienie strun, pozatym metronom i sama jakosc dzwiekow jakie wydobywasz z gitary jest kiepska i przez to to brzmi tak jak brzmi, ale to przyjdzie z czasem. Tak czy siak usiadz kiedys z gitara i postaraj sie wydobyc jak najokraglejszy i najladniejszy dzwiek, powinno pomoc.
Na tym przestałem czytać
Grałem na przechujowym klasyku przez jakiś rok, później kolejne pół na akustyku i uwierz mi że przesiadka na elektryka ( w sensie by grać sensownie, a nie buczało wszystko na prawo i lewo ) to nie są ,,dwie minuty". W Elektryku moim zdaniem dużo bardziej trzeba dbać o tłumienie strun, bo na odp. głośności wszystko zaczyna się dosłownie pierdolić.
No i właśnie dlatego powinno się zaczynać na tym na czym docelowo się gra, bo po cholerę mam się męczyć na akustyku chcąc grać death metal? Strata czasu i można się łatwo zniechęcić.
Zaproponujcie mi jakieś comba basowe do 2 patyka(może allegro używki), albo w guitarcenter.
http://allegro.pl/combo-piec-basowy-trace-elliot-1210-4x10-gp12-te-i2345219251.html
http://tablica.pl/oferta/sprzedam-hartke-zestaw-basowy-ID166LF.html
osobiscie bralbym TE, bo to genialny sprzęt, ale ten hartkacz tez jest git majonez (a jak kolumna nie przypasuje to mozna pogonić i kupić inną :D)
Witam
Mam zamiar nauczyć się grać na elektryku (melodeath metal itp) - children of bodom \m/
Kilka pytań:
1.Czy opłaca mi się kupować używane wiosło bez możliwości sprawdzenia go?
2.Czy gitary mają z góry określone miejsce produkcji czy np. taki cort x1 może być chiński albo koreański :P?
3.Widzę też, że na allegro są corty x6 paru letnie np po 350-500 zł czy taka gitarka jest opłacalna?
np. http://allegro.pl/cort-x-6-i2365900147.html
4.Czy ktoś wie jakie są różnice między cortem x1/x2? Bo x6 to raczej już jakością :P
5.Miałem też na oku washburna rx12. Wie ktoś coś o nim ? ;]
Dzięki.
@Jerem
Dzięki ;]
@Bezstronny Obserwator
Pw poszło
Pytanie może abstrakcyjne ale czy granie metalowym pickiem na gitarze elektrycznej podłączonej do pieca wiąże ze sobą jakieś niebezepieczeństwa ? :D
Seems legit dzieki za info xD
jezeli nie masz uziemienia elektroniki to moze cie kopnac, ale tak samo z plastikową, więc nie ma się co bać
jezeli myslisz o teckpickach dunlopa, to nie polecam ich. Zdecydowanie wygodniej gra się normalną kostką, warstwa na metalowej, która ma niby zapobiegać ścieraniu się strun szybko schodzi. W dodatku są jakby za lekkie i naprawdę niewygodne w grze. Za to polecam Big stuby dunlopa, to jedna z moich ulubionych kostek, a przerobiłem ich już dużo. Tylko, jeżeli grasz 1mm normalną to big stubby weź 1,5 czy tam 2,0, bo one są bardzo miękkie. Polecam również wszystkie kostki z celuozy. Mi najbardziej przypadają do gustu sygnowane przez Joego satrianiego by Planet waves, ale te dunlopy też są całkiem spoko.
Ja tam od siebie polecam Dunlopy Jazz III XL i Big Stuby, chociaż w zasadzie to gram czym popadnie, byle grubsze niż milimetr xD
Ja mam techpicks i na czystym fajnie na lampie brzmi gitarka, a normalnie używam dunlopa triangle 1mm i polecam, o wiele lepsze od zwykłych i na dłużej starczają bo mają 3 krawędzie, chyba że ktoś lubi grać bokiem kostki
mam do sprzedania squiera od fendera z 1998r. jbc :)
info na pw
a co nie przypasił squier?
@kostki
osobiście nie czuje różnicy, sam używam 2mm brain, bo mają fajny uchwyt, i sie wygodnie gra :D a metalowych kostek tez nie polecam, brzmią jak gówno za przeproszeniem, chyba jedyna kostka o zwykłym kształcie która zmienia brzmienie gitary. (no chyba że mówimy o skrajnie miękkich kostkach)
btw kojarzy mżę ktoś firmę/model kostki, która była jkaby 2 w 1 ? ? jakiś rok temu czytałem że to wymyślili, i teraz nie wiem gdzie tego szukać, a chciałem ogarnąć brzmienie na yt :D
Ja od dłuższego czasu gram na tortexach 0,73mm. Najwygodniej, reszta jest dla mnie za twarda
nie tyle co niezniszczalne, ale nie opłacalne imho za tą cenę nowe :D ale tak, wytrzymują po 30-40 lat
ja moze jestem jakims uposledzonym gitarzysta, ale jak gam jedna kostka to max na miesiac-dwa mi ona starczy. po miesiacu jest juz starta jakies 0,5cm, co przeszkadza mi w grze.