Cytuj:
Znowu wszystko się popierdoliło,
znów się upiłem i zbyt późno wróciłem.
Obiad czekał na mnie na stole,
kupiłem kilka piw wcześniej w nocnym na dole.
Usiadłem przed kompem na chwile,
sprawdziłem stan konta i fajka zapaliłem.
Nie zapłaciłem rachunków żesz kurwa,
nie zapłacę ich jutro już trudno.
Być zdrowym mieć co jeść mieć siłę, tak myśle
choć wolał bym wakacje w Chile.
Wstaje z kacem i czuje się fatalnie,
ale chciałbym tylko żeby było normalnie.
Bo jeżeli o Jędkerze to się zgodzę, są bezokoliczniki, ale Silnikos napisał tak, że chodzi o Pezeta.