http://www.youtube.com/watch?feature...&v=LJiUFi7quiI
Wersja do druku
Na kilku scenach jestem :D
@top
http://www.youtube.com/watch?v=iHIektDt6rQ&feature=share\
Czy to jeszcze można nazwać rapem? :(
Dla mnie zajebiście Pezet leci na tym bicie. Dobre brzmienie, to nie lata 90', nie chcemy już słuchać tego samego, czas na rozwój ;)
nie, nie chcemy słuchać takiego tępego bitu z takimi tępymi linijkami.
Mógłby ktoś wrzucić pierwszy teledysk Bonsona jak jeszcze był szczylem? Taki amatorski prosty klip, bo za kij nie mogę znaleźć ;/
to nie słuchajcie,proste. :P
zgadzam się z Sheokeiem, ilu raperów u nas w kraju byłoby w stanie bez problemowo hulać po bitach które nie są bitami stircte rapowymi ?btw do wszystkich oldschoolowców,pezet w ost wywiadzie powiedział że ma coraz większą chęć na nagranie płyty w starym klimacie więc będziecie mieli "starego" pezeta.
nie kojarze, ale szukaj go pod ksywa bonus lub bns jezeli to faktycznie jakis stary klip
no i jezeli taki klip faktycznie istnieje, to na 99% znajdziesz go gdzies w tym temacie: http://www.slizg.eu/forum/viewtopic.php?f=8&t=20688
ogolem jak jestesmy przy bonsonie, to jaram sie w chuj jego featem tutaj:
http://www.youtube.com/watch?v=bSV3mvv3z6A
zyciowka
co do bonsa
http://www.youtube.com/watch?v=ibxyjHtj0I4
wie ktos czy to naprawde jest z 2006?
Tak, 2006 rok.
zdaje się, że nikt nie wstawiał ;d
http://www.youtube.com/watch?v=cqI4HF78mbU
też mi się jego feat strasznie podoba, ale tutaj też ostro
http://www.youtube.com/watch?v=Fwgh3k7Rvj4&feature=related
HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA
http://www.youtube.com/watch?v=r8jnaZ940d8
http://www.youtube.com/watch?v=hYpxnEIu1aY
http://www.youtube.com/watch?v=jxnnRsyWiBE
A do dzisiejszych czasów to pomimo tego, że mało ma ciekawego do zaoferowania, to FLOOOOOW to jest kurwa czołówka tego kraju i nie wiem jak można to negować.
Po prostu kiedyś pisał o czymś, co dawało do myślenia, a teraz tandeta aka dubstep.
Rap w naszym kraju jest tak zajebisty, że ponad połowa robi tandetę pod klasyczne bity, więc co za różnica? Wole sprawdzić coś czego jeszcze nie słyszałem i może siebie zaskoczyć niż słuchać XXXXny raz to samo. Nie trafiają do mnie jego kawałki, ale już jest bliżej zaskoczenia mnie niż inni nasi mainstreamowcy.
Przecież Płomień to już jest od 5 lat zapowiadany XDDD ale zaraz wpadnie jakiś Mikey the'Xan czy inny pajac z pierdoleniem, że jak wyjdzie, to rozkurwi mi głowę, tylko kiedy? :DD
A Pezet fajnie jakby te swoje eksperymenty wreszcie wydał, zamiast pierdolić.
No niby 4 czy 14 września już ostateczna premiera jak twierdzi w wywiadach. Nie nakręcam się bo już nie jedna produkcja miała mi urwać dupę, a tylko producenci ratowali większość płyt. Mamy ponad pół roku w plecy, a jakoś wpada mi do głowy tylko Vnm z czymś świeżym. Było coś jeszcze o czym nie pamiętam? Tymczasowo karmię swoje zapotrzebowanie na muzykę zagranicznymi produkcjami :/
@up
Byl, HUKOS :D
Za dużo na rynku jest produktów wtórnych. ;)
ta sonda będzie kiedykolwiek aktualizowana ?
Album Lukasyno & Kriso do odsłuchu na youtube.
http://www.youtube.com/playlist?list...8&feature=plcp
Dobry uliczny materiał, trzeba kupić płytkę ;)
Stary Pezet to tandeta... aha, dla mnie to co teraz robi jest jak najbardziej na plus, zawsze coś innego, i jakieś inne bity nie na siłe truskulowe i 90 bpmów, jak ktoś chce coś strice polskiego, chujowego rapu to dalej ma 83832 wacków na scenie, więc co za problem.
Do kasacji xd
Za pierwszą części wypowiedzi mega props, ale co do drugiej to się nie zgadzam. Lubię wszystkie odmiany/rodzaje rapu prócz tego ulicznego i uważam, że każdy jest zajebisty i wart słuchania. Takiego Pezeta na dupstepach słucham jak zajarany dzieciak, ale później częściej i na dłużej wracam do erkinga czy karwana.
A stary Pezet z noonem to poezja, chociaż jakościowo (w sensie jakości brzmienia nie poziomu czy skillsów) odbiega znacznie od obecnych wytworów ale to tylko nadaje pożądany klimat Muzyce Klasycznej.
wie ktoś co to za beat? (nie trzeba pobierać,można odtworzyć)
http://www.sendspace.pl/file/2d4a1cb...4e24fd/beat066
Dubstepowy bit może być fajny w rapie, ale zależy od gustu i wykonania. Mi jakoś nawijka Pezeta na tym po prostu nie wchodzi, chociaż może jak zmuszę się do przesłuchania kilka razy albo odczekam trochę to mi się wkręci..;d
http://www.youtube.com/watch?v=uGeKc9n7s-o&feature=BFa&list=PL5F09896EC3587768
Luka kosior
nie musialem sluchac rockowych kolab wystarczy ze przesluchalem ta jego plytke i to prawda ze leci jednym flow druga dekade
Pezet props, niech robi co chce, zawsze znajdzie sie ktos kto sie zajara i ktos kto go zhejtuje. Jak dla mnie dobry kawalek, wkoncu cos innego. Ktos pisal ze w tym roku tylko VNM, nie zgodzilbym sie Laik go zjada
nie wiem, nie jestem specem, ale wiem, że skoro ludzie od marketingu ze stepu czy innych wytwórni mają tysiące sposobów na to, żeby zwiększyć sprzedaż płyt i rozszerzać targety z roku na rok, to przy minimalnym wysiłku wpadliby też na parę pomysłów jak zrobić w hh coś, czego jeszcze nie było. i niekoniecznie musi być to zmiana podkładu na dubstep.
wiesz, w czym leży problem, nie?
mało który raper próbuje czegoś zupełnie nowego, czegoś, co wypłynie z jego bogactwa intelektualnego, a nie zza oceanu na przykład. prawie wszyscy w mainstreamie (znowu generalizuję, ale tak wygląda prawda) wolą się trzymać jasno ustalonego wzoru i pizgać coś DOKŁADNIE TAKIEGO SAMEGO dziesiąty rok z rzędu. bo przecież po co zmieniać koncept płyty, skoro poprzednia sprzedała się w 15-tysięcznym nakładzie i zdobyła złoto?
jeśli ktoś idzie inną drogą, tak jak pezet choćby, to zmienia praktycznie tylko podkład na w pełni elektroniczny. dlaczego? bo w junajted stejts tak się robi, a przecież kocury z junajted stejts zdobywają sobie podwójne platynki co dwa miesiaczki, a wystarczy, że jeden z drugim sieknie 15 dubstepowych podkładów, nawinie 15 bangerów, weźmie na feat jennifer lopez i zrobi klip, który poleci na mtv. sukces murowany, nie?
no właśnie nie.
śmieszy mnie to gonienie murzynów w kraju, gdzie ciągle numerem jeden na olisie trzeci tydzień z rzędu jest pajac, który nie poznałby skillsów nawet gdyby ktoś dał mu je w prezencie. a najgorsze jest to, że słuchacze są tacy sami.
mam tak samo jak young worrior. w żadnym wypadku nie hejtuję pezeta, bo ogólnie nie jestem typem hejtera. po prostu kompletnie nie siada mi to co robi i w jaki sposób to robi. nie przemawiają do mnie imprezowe kawałki ze smokiem, przy którym małolatki puszczają w spodnie, bo przecież FOKUS MA TAKI MENSKI GŁOS I LECI NA BICIE JAK CEKAEM Z CZTERDZIESTEGO PIONTEGO.
w sumie może niezupełnie jest tak, jak pisałem wcześniej. nie jestem tak dla zasady przeciwny dubstepowi, bo przecież trackiem te-trisa "ogień i lód" jarałem się jak dziecko, ale na przykład nowy raca ani ten pezet mi kompletnie nie siada. po prostu chyba trzeba umieć to robić.
mam tak samo jak wy, też chciałbym czegoś nowego, ale kurwa, niech to jakoś brzmi.
Ten Kobik taki troche smieszny. Nawija w sumie spoko, bez zarzutu. Jednak patent na kawalek i obranie tej drogi uwazam za niemadry pomysl. Cisnie Bonsona, ze smutny raper, a propsuje Sulina ktory na "Wyskocz do tego" prawie placze na klipie. Nie wie kto to Raca i Huczu, bo niby chuja na scene wniesli, a B.R.O to z imienia zna. Pewnie szybko zaginie po nim sluch, a Krakow nadal nie bedzie kojarzony w rapie.
Ogolnie wkurwia mnie to, ze niby moda na smutny rap i to taki patent na szybki fejm, a niby wjezdzanie nonejmow o ktorych pierwszy raz slyszymy z bengerami i klipem nie jest jakims patentem? Przeciez w tym tracku polecialy zaczepki do trzech typow, znowu sapie do nich jakis malolat. On przynajmniej wyglada na powazniejszego od Birka i Insuliny. W sumie nie mam do nikogo z nich nic, Bonsona, Race i Hucza znam od dosyc dawna, na Sulina tez kiedys wpadlem przez przypadek i wiedzialem ze moga z niego ludzie byc. Szanuje wszystkich raperow ktorzy cos robia i obieraja jakas droge. Nawet zachowanie Racy jest glupie, bo uwaza ze ma to w dupie a sie spina. Zreszta jak to w beefach jest - zero obiektywizmu. Za Raca jest Bonson i Huczu i pelno starszych graczy, a Sulin, Bro, Baku i teraz ten Krakowiak lacza sie w grupe. Najlepiej to chyba sluchac muzyki, a nie czytac komentarze, glamrapy i inne zagajniki dla hejterow.
W ogole to jestesmy krajem malo tolerancyjnym do muzyki i zmian w niej. Sprawdzcie nowe kawalki Soprano czy Booby z Francji, ktore spiewaja na autotune na techno bitach. I tak na youtube jest '20k' - lubie i '300' nie lubie. My nie moglismy przetrawic "W Aucie" albo "Uderz w Puchara" - zbyt nowe, za malo stare i prawdziwe. Mamy komunistyczna mentalnosc i zamiast szukac czegos nowego co nam pasuje, to narzekamy ze ktos robi nie tak jak nam sie podoba.
Pozdrawiam wszystkich porzadnych sluchaczy! Pis jou
a niby dlaczego mam propsować każde gówno, które choć trochę odbiega od przyjętego szablonu? tylko dlatego, że jest inne? tylko dlatego, żeby pokazać, jak to polacy fenomenalnie nie przyjmują nowości i "świeżości" na scenie?
sorry, ale mi ta świeżość zbyt mocno jebie gównem.
mówiłem już - ryba mi to, że pezet odchodzi od truskulu i robi "nowoczesny hip-hop", ale tak zjebane zabiegi z modulowaniem głosu coraz mniej przypominają mi prawdziwy wokal, a coraz bardziej nawijkę robota a'la will.i.am.
jestem strasznym oldskulowcem, ale nikt mi nie wmówi, że to co zrobił, dajmy na to, bisz na ostatniej płycie albo dwóch poprzednich singlach ma coś wspólnego z trueschoolem. czemu nikt nie chce rozwijać się w tę stronę, a wszyscy ograniczają się tylko do zmiany bitu i brzmienia głosu?
ten kobik to taki jebany ignorant, mówi, że nie kojarzy hucza ani racy a sam ma flow jak Chałwa.
bo taki rap jak np. bisz i laik jest trudny w odbiorze, czyli gimbusy sie nie zajara, hajs sie nie bedzie zgadzal.
a ten ziomek kurwa jakis Kobik chuj wie skad, spina sie do wszystkich, chce nabic sobie fejmu a kim on kurwa jest? ze jego rap jakis wyjatkowy jest? wole juz zalenie sie Bonsona niz sluchanie enty raz tego samego flow, za niedlugo beda ciagneli za to by byc na jezykach
e: pierdolnalem jak to zobaczylem, co on chce ze soba zrobic?;d
Od zawsze wiedziałem, że Popek to idiota, ale nie wiedziałem, że aż taki... SZOK!
http://www.youtube.com/watch?v=n4yppiNhDKU&feature=player_embedded#!
beka grana jak zawsze z tego debila, bylem zdumiony, jak zrobil juz eye tattoo :D
Ziom kurwa proszę Cię.... najpierw, że laik zjadł VNMa, teraz, że gimby się nie jarają laikiem bo nie kumają przekazu... stary możesz mieć 30 lat a nie zrozumiesz tego typa... a ktoś kto jest nie zrozumiały dla mnie/dla 3/4 słuchaczy sorry nie będzie porywał tłumów to raz, a dwa Bisz spoko niech robi rap, ale pisanie zwrotek ze słownikiem jest dla mnie = sztuczność na maksa. Wybaczcie, ale nie wierze, że on posługuje się takim językiem jakim pisze wersy z dnia na dzień. Jak ktoś się robi na siłę Eldoką to spoko robi wrażenie bo jest "inny" "świeży" , ale Rysiu ładnie podsumował takich typów. Widać jak robią rap.
Laika to rozumiem ma wyjebane czy go ktoś będzie słuchał, hajsu też z tego nie chcę kosić ale jest wyjątkowy i nieźle kosi po bitach, ma ostro popierdolone zwroty które lubie wkręcać w głowę o 4 rano. A Bisz jest zajebisty również, ale momentami za daleko lata z tekstem.
Nie skreslisz ich za rzucanie takich liryków na bit, ich droga na scenie, ważne że robią coś z czym czują się dobrze. Co innego jebać pod publike co innego realizować swoją pasję ;)