Zapomniałbym o Chada- WGW płyta kozak na dobrych bitach.
Wersja do druku
Zapomniałbym o Chada- WGW płyta kozak na dobrych bitach.
Nie wiem czy było ale kawałek od Lavaholics rozjebał. Troche w klimacie Ortegi Cartel :d
http://www.youtube.com/watch?v=RROCLKJHlHk
@up że niby WGW to słaba płyta?? albo Syntetyczna Mafia?? HAHA xd Te płyty to jedne z lepszych jakie wyszły w 2011 roku szczególnie Palucha.
Oto słowo Boże.
Dobrze, że mi to powiedziałeś stary, bo już chciałem kupić Syntetyczną Mafię, ale jednak jest chujowa. Dzięki Ci, naprawdę.
/////
'druga sprawa hardcore kontra newschool kontra oldschool
za kim kurwa jesteś ziomek opowiedz się w końcu
jak teraz wytłumaczyć całej bandzie łysych brzdąców
że można być za wszystkim naraz, sluchać tak po prostu'
Etam gadacie to zależy od gustu :p Mi się akurat syntetyczna mafia bardzo podoba i dlatego ją zakupiłem, a teraz pora zakupić Aloha 40% :d
Moja płyta roku:
-buka
-może szkoła wyrzutków jak wyjdzie jeszcze
A i tak kck, jesteś pierdolonym zjebem.
jakbym miał wybierać własne top10 roku to na pewno vnm, te-tris, b.o.k., bonson, pariasi (tak, mimo waszej nagonki na nich), medium, łona, miuosh, mes, zeus. a jeśli chodzi o płyty o których było najwięcej gadane to zdaję się raczej na was, bo ja tu średnio od początku roku siedziałem.
btw. przedpremierowo można dodać gdzieś tam hucza i wsrh, ale o ile na tego pierwszego mogę postawić w ciemno, tak co do wsrh to bym się raczej wstrzymał do choćby pierwszego odsłuchu.
szad i hans nagrali jeszce dobre plyty w tym roku imo
Moje propozycje na płytę roku to: Vixen, BOK, Te-Tris, Medium, jeszcze Erking ma wydać w grudniu.
juz mozna, wystarczy sie rozejrzec na pierwszym lepszym forum. nie polecam gowno obesrane totalnie
@co do plyty roku wiadomo, ze kazdy bedzie mial swoje typy i nie rozumiem spinania sie ze dla jednego parias* jest zajebiste, a dla drugiego chujowe
*to jest tylko przyklad, w to miejsce mozna wpisac pierwsza lepsza plyte
ale skoro wymieniacie to nie bede gorszy
-sokol i marysia lekko w szoku
-bonson & matek
-mes
To ja zapytam z innej beczki, bo czytając wasze wypowiedzi czasami śmiechłem, więc na co kładziecie uwagę oceniając płytę roku? wersy,rymy,teksty,bity,produkcje,mixy ? wokale, mc's? No bo pomyślcie jak postrzegacie rap? dla mnie to banda nygusów napierdalających wersy pod jakimś bloczkiem z djemem w tle (czysty NY), a teraz ludzie uderzają ku komercji. Sokół z Marysią? Zajebisty duet nie powiem, że nie, ale gdzie to ma się ku de best płyty hip-hop w tym roku? Żenada. Czy Vixen? spoko dobry debiut w RPS entertainament, ale płyta roku? hah . Imho Polska scena rapowa nie zasługuje na takie miano, gdyż żadna nie rozjebała mnie na łopaty, gdy stany zrobiły to kilkukrotnie. Tyle biaczyzz.
Ale tu chodzi o płyte roku polskiego hip hopu. Czarny rap ma osobny temat ;P
Nie wiem co wy macie do tego Gandziora. Dla mnie kilka kawałków bardzo się podobało, np. Czy tak wiele albo lepiej nie pytaj. Może Gandzior nie jest jakimś zajebistym raperem i czołówką, ale nie jest zły.
W tym roku nie wyszła jeszcze płyta którą nazwałbym płytą roku. Tyle. Póki co jaram się Action Bronsonem, to jest kozak.
http://www.youtube.com/watch?v=5crEjAmI_yY
Czy tylko mi Buka przypomina Eminema? ;d
nie tylko tobie, sądząc po komentarzach na yt.
ja tam się za bardzo na rapie zza oceanu nie znam, bo i angola nie mam dobrze opanowanego, więc może dlatego nie widzę podobieństwa innego niż klasyczne machanie łapami na klipach.
mi sie tam Yelawolf podoba,ale to jest tylko moja osobista sugestia wiec no offence :D
a zapomnieliscie o haju&zlotych twarzach? tez kozak plytka
2:59! zeby nie przewijac
niech wyda nastepne LP to sie polowa w buty nie zmiesci
[y]TUn7ft9-y2A[/y]
moze mi ktos wytlumaczyc na czym polega 'fenomen' bonsona ? ; d
Nie zebym mowil ze jakis łak czy cos, podchodzi mi etc. ale nie wiem z kad nagle taki bum na niego, gdzie sie nie ruszyc to tylko bonson zjadl etceteraetcetera
fenomen Bonsona? Dobry rap i tyle, ludzie sami go wypromowali.
Ludziom po prostu spodobał się taki zamulatorski, użalający się nad sobą rap w jego wykonaniu. Mi też się to bardzo spodobało i nawet zakupiłem płytkę.
Wcześniej słyszałem jego 'EP Ci w D'. Jakoś zaraz przed premierą płyty znalazłem 'Wspomnienia z Domu Umarłych' i jakoś tak mi to przypadło, że rozpowszechniałem to i wciskałem każdemu komu się dało.
Teraz Bonson ma trochę fejm to się wszędzie pokazuje po prostu:D
ja Bonsona poznalem na tym LP i zajrałem sie wlasnie tak jak powiedzial Young takim zamulajacym stylem,zero jakiegos moralizatorstwa tylko emocje i historie swojego życia.Potem sprawdziłem wszystkie kawałki które wypuścił i słucham tego do dzis .Płyte rownież kupiłem
Tak samo ja jaram się Biszem. Totalny zamulas, mało ma tych mocnych kawałków, ale np. kawałek 'Za Bardzo' znaczy dla mnie aż za bardzo dużo.
Z Biszem mam podobnie, a do kawałka 'Za Bardzo' wracam co jakiś czas i za każdym razem nie mogę się od niego oderwać. Po prostu ma to coś:D
Potrzebuję kawałka, w którym refren brzmi mniej więcej tak: "tak to jest w innych miastach, robimy swoje i liczymy znów na farta.".Pojawił się kiedyś w temacie ale nie mam zamiaru przeszukiwać kilkaset stron.
hm, cos mi się wydaje że będzie zajebista spina przed wybieraniem najlepszej płyty tego roku :DDD
a i kto będzie ustalał pozycje w ankiecie jak autor tematu ma perma?
moderator moze wstawic ankiete
Zaprzyjaźnieni z tematem moderatorzy.
@topic
Łona - świetny kambej jak dżej. Dzisiaj przesłuchałem i to jest rap, którego długo brakowało na scenie IMO.
http://www.youtube.com/watch?v=MPFbL...&feature=share
sprawdzac moja zwroteczke panowie! 2:20
Wg. mnie w ankiecie powinni znajdować się takie płyty jak:
-Mes,
-Shellerini,
-Łona,
-Mroku,
-Sokół i Marysia Starosta,
-Slums Attack,
-Tetris.
Na bank o czymś zapomniałem, ale idę już spać.
Zajebiście pakuje emocje w tracki i teksty, życiowy rap, na dobrych bitach, dobry wokal i flow, czego chcieć więcej ? Jest to dla mnie objawienie tego roku, choć wiem że nagrywał juz wcześniej to dopiero HPPH zrobiła na mnie tak ogromne wrażenie że pobrałem starsze płyty, i w sumie moge się nazwać psychofanem.
A tak wracajac do Lavoholics, to tylko mnie sie wydaje czy Mielzky troche Małpą podlatuje?
http://www.cgm.pl/video,19923,1_na_1...c_1,video.html
Rawicz vs Pih
Ja tam jestem fanem Smarkiego, zawsze podobalo mi sie z jaka latwoscia chlopak wchodzi na bit... Co ja bym dal zeby zobaczyc taki legal od niego i od Peerzeta, zeby ludzie w srodowisku mowili : "Kurwa to jedna z najlepszych plyt w historii naszego rapu".
Dla mnie plyta roku to Czysta Brudna Prawda i poza horyzont pmm'u, gdzies dalej paluch dge i takie tam bzdety ;d
Onar - Ja bym oszalał ;)
dobry kawałek ;d
pewnie by było jak z VNM ,nagle kazdy jest jego fanem i słuchał go juz w 1939 roku
heh, tu macie racje akurat. wers Smarkiego na 'bonusowej' zwrotce u Dinali jest zajebisty - 'mow mi Peter Parker, obiecuje, ze wroce, ale ogarne zycie najpierw'
Powód jest prosty i banalny, nie znalem niektorych wczesniej. Trzeba byc wieloletnim fanem rapera X, zeby moc otwarcie mowic o tym, ze podoba mi sie jego rap? No nie sadze. Jezeli kogos nie slyszalem wczesniej, to nie widze powodow dla ktorych nie mogl bym sie nagle zajarac jego rapem.
Mnie z kolei smiesza ludzie, ktorzy rzeczywiscie sluchaja kogos od dawien dawna, a uwazaja kazdego nowego sluchacza za kogos kto slucha go dla fejmu. Przeciez nie trzeba znac zyciorysu rapera, kazdej jego zwrotki i plyty na pamiec, zeby moc powiedziec, ze koles jest kotem.
Imho.
Kolega 2 razy up pytał o powód nienawijania smarka, a nie o powód jarania się fejmowcami :P, ale spoko.