tematy o polskim i zagranicznym rapie są rozdzielone właśnie z tego powodu żeby nie było takowych kłótni, uwierzcie, że mało komu chce się takie szerokie rozważania filozoficzne czytać
Wersja do druku
tematy o polskim i zagranicznym rapie są rozdzielone właśnie z tego powodu żeby nie było takowych kłótni, uwierzcie, że mało komu chce się takie szerokie rozważania filozoficzne czytać
wsumie ja jestem na tak, ale jak wiekszosci to nie pasuje to cóż
ja też jestem za, ale jakby te amerykańskie rapy nie były jakoś często wrzucane bo jednak koncepcja tego tematu jest o pl hh
tez jestem na tak. w polskim rapie wychodzi moze jedna dobra plyta na rok, a dzial o amerykanskim wieje chujemm tzn. nikt tam nie wchodzi
https://www.youtube.com/watch?v=RLHc...e_gdata_player
Gruby jak zawsze rozwalił system
macie teamt amerykanskie rapsy to tam sie udzielajcie.
narazie więcej AKTYWNYCH osób jest na tak, więc mi tam obojętnie, tylko sugeruje, nie wiem co wam za różnica, każdy będzię zadowolony, ktoś będzię chciał usa rapy, zobaczy usa rapy, kto polskie sobie przewinie strone dalej, przecież polski rap tak ssie chuja, że ja pierdole, tutaj to jest jakaś podwórkowa zajawka, a w usa jak tazx napisał, pracują nad tym zawodowcy, wszystko śmiga jak w zegarku, i przecież takie płyty jak nie wiem, yeezus, born sinner, przecież to aż wstyd tego kurwa nie znać.
@o warna dostałem za tą odpowiedź co do bro XD
@no o tym mówie, wchodze po fajny rap do tematu, a tu gruby mielkzy, kurwa mać ja pierdole chuj
no to jak się tak jarasz czarnym rapem to się wypowiadaj tam bo widzę jesteś wielkim znawcą rapu jeszcze dziwne, że cię nigdzie nie zaprosili
wchodzisz tu i tylko jedziesz jakie to no skille wszyscy i jaka jest przepaść między Polską a USA i powtarzasz to co 2 strony więc załóż sobie swój temat i wrzucaj swoich zawodowców a tu sie po prostu nie udzielaj bo męczysz bułe i to strasznie
ja i tak tu wrzucam amerykanskie czesto, jebac ta polska scene
Co to za różnica? Jeżeli temat o amerykańskim zdycha, to znaczy, że nikt się nim nie interesuje, przerzucenie go tutaj wcale nie ożywi NAGLE zajawki na amerykański rap u tych, którzy go nie słuchają z różnych powodów. Wyjdzie z tego to, że zaczniecie się chwalić swoją wiedzą na temat amerykańskiego rapu i zaczną kłótnie na linii pl - hameryka. To ni chuja nie jest potrzebne, chyba, że komuś chce się flejmować.
ja w sumie jestem na tak, bo akurat niektóre gadki nt amerykańskiego rapu tutaj sprawiły, że trochę zacząłem się nim interesować i go doceniać. ale z drugiej strony boję się, że bez przerwy będą kłótnie o to, jakie to w Polsce gówno wychodzi
Przecież Pezet ma dobre flow.
Niektórzy dalej jadą Pezia za radio.
zamknięte głowy, zamknięte głowy