[y]Z5MSxlsRZgs[/y]
Wersja do druku
[y]Z5MSxlsRZgs[/y]
ale cd'ek vnma będzię sztosem, mrauuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
VNM, co on zrobił pooowwww! W ciemno płyte biorę. Ale bangier łoho, zjadł wersem całą płytę Buczera heheszki
zeus też tam kozak, na tym kawałku
http://www.electrocn.info/html/bucze...el-221459.html
W ogóle propsuje podejście Tomka, za fity powinno się brać kwit, nie ma kolesiostwa, jest pełen profesjonalizm, nie ma nagrywania z "ziomeczkiem" jak się naćpają i najebią jak 99% mainstreamu, zresztą to widać po efektach, fał się rozwija na każdej płycie i kurwa rap to robota, a nie jakaś pierdolona pasja, kto mówi, że to pasja to jest zakłamanym śmieciem sprzedającym koszulki, zapaniczki, kubki do herbaty, whateva. Zajawka=/=siedzenie w studiu po x h, pisanie tekstów po x h, granie koncertów po x h, bo to nic przyjemnego, każdy z nich zamiast tej 'pasji' wolalby iść z kobietą do kina, zjeść kolacje, usiaść przed tv, pograć w fife, whateva.
no tak, tymbardziej ze vnm rzucil prace i utrzymuje sie tylko i wylacznie z rapsow
a ja uwazam, ze sie mylisz
dlaczego jesli kogos jara rap, jara go robienie rapu, dlaczego ma nie wiem, pisac teksty na odpierdol, nagrywac 3 minuty w 3 minuty na mikro od laptopa? dlaczego ma nie grac koncertow gdzie publika sra ze szczescia jak gosc nawija swoje zwrotki?
wiadomo, rap to tez biznes, ale nie rozumiem dlaczego twierdzisz, ze jak ktos robi to profesjonalnie to nie robi tego z zajawki a tylko i wylacznie dla hajsu
nie napisałem nigdzie, że jest to tylko dla hajsu, a, że jest to 90% pracy i 10% zajawki, a nie jak większość marnych truskuli sądzi, że proporcje są odwrotne, nikt kurwa tego nie robi z "czystej pasji", bo serio na tych trasach się wypluwa siódme poty, a skoro to taka pasja to na chuj im hajs, i tak mają od chuja hajsu z ciuchów/płyt, po co im jeszcze hajs za koncerty, niech grają za fri, wkońcu pasja.
no ja nie rzucam proporcjami bo u kazdego to inaczej, ale jesli chodzi o koncerty to wlasnie wydaje mi sie, ze to zajebiste uczucie jak wychodzisz na scene a tam jest masa ludzi, ktorzy przyszli tutaj specjalnie dla ciebie, zeby cie posluchac, zbic piatke
poza tym to pewnie tez taki element spelnienia marzen z dziecinstwa, wiekszosc z nas chciala byc za dzieciaka kims wielki, slawym etc
ponad to z koncertow i tak sporo hajsu wpada, lepiej wiecej niz mniej to raz a dwa - nie wiem jak wszystkie hh koncerty, ale wiekszosc tych, ktore sa w poznaniu sa mega tanie, czesto po 2-3 dyszki a to chyba wiele nie jest
no, ale zgadzam sie z tym, ze ci co gadaja, ze to 90% zajawki i 10% biznesu to pierdola glupoty az w uszy boli
4:19 tekstowo nie ma kosy ale boziu to SMARKI
http://www.youtube.com/watch?v=sMYKRHmCz30
Co do tej zajawki ;)
http://www.youtube.com/watch?v=AsQCullaWBM
co vnm odjebał
preorder biore tego samego dnia, kiedy sie pojawi