To ?
Dla mnie bragga to jest cos, przy czym moge sie skoncentrowac na rymach i ogolnie pojetej technice 'raperstwa' (jakie slowko ;ddd).
Nie mam zamiaru szukac tam przekazu (zdaje sobie sprawe, ze w niektorych piosenkach jest takowy).
Tak samo jak g funku nie slucham dla tekstu, tylko dla brzemienia.
Jak chce sie pozaglebiac w przekazy i inne badziewia, to wlaczam 2Pac'a, NAS'a itd.
I tak dalej, i tak dalej ; ).
Btw. smieszy mnie to warnowanie za slowa typu 'debil'. To juz jest po prostu smieszne.