Temat: Metal

1.Lich King - Born of the Bomb
2. Municipal Waste - The Fatal Feast
3. Bonded by blood - The Aftermath
4. Suicidal Angels - Bloodbath
5.Kreator - Phantom Antichrist


Tak mało bo nie wiele nowości które słyszałem przykuło moją uwagę, no i jakoś specjalnie dużo tez nie słuchałem. Ale Lich King niepodważalne pierwsze miejsce.

Top 5:

1. Aborted - Global Flatline
2. Veil Of Maya - Eclipse
3. Abigail Williams - Becoming
4. Make Them Suffer - Neverbloom
5. Disfiguring The Goddess - Sleeper EP

I reszta fajnych albumow, kolejnosc przypadkowa
6. Spawn Of Possession - Incurso
7. Whitechapel - Whitechapel
8. Rings Of Saturn - Dingir
9. The Acacia Strain - Death Is The Only Mortal
10. Gorod - A Perfect Absolution
11. Abiotic - Symbiosis
12. Thy Art Is Murder - Hate
13. Abominable Putidrity - Anomalies Of Artifical Origins
14. Anaal Nathrakh - Vanitas
15. Katatonia - Dead End Kings

Ale kurwa, Born of the Bomb to jest mistrzostwo świata, jak cały Lich King, słucha się niesamowicie, teksty fajne ( szczególnie te z We Came to Conquer i Fan Massacre). Zamowiłem u nich tą płytę i parę pierdół, ale na święta pewnie nie dojdzie.

juz 3 dzień z rzędu leci cały czas
lovelovelove <33333333333333333333333333

Lubię, ale Chemical Assault to jest ich prawdziwe mistrzostwo IMO ;d.

Raz za czas lubię posłuchać dobrego metalu od np AC/DC czy Metallica

Panowie mam do was prośbę, byłby ktoś w stanie udzielić kilku porad odnośnie screamu/growlu?
Jakieś ćwiczenia co robić, czego unikać.

acdc to nie metal, wylyź
a co powiecie na artystów z Rybnika?

Udanego sylwestra życzę