Temat: Metal

Burzum dobra kapela. Varg rozwalił ziomka z Mayhem'a nie?
I teraz chyba nowa płyta wyszła, czy miała wyjść? Jak wyszła to czy ktoś, kto miał z nią styczność, może coś o niej powiedzieć? Det som~<3
@dół
W sumie zgodzę się z tym, że ta emota nie była na miejscu. Ale te słówka typu "głupek", to sobie możesz zostawić na dwór. I chyba po to się zapytałem, bo mi o uszy się obilo, i chciałbym się dowiedzieć jak ta płyta się ma do innych. Ale z tego co widzę, to chyba lepiej będzie się samemu przekonać.
@endorfina
moim zdaniem połączenie black metalu z tekstami chrześcijańskimi mija się z celem.

Tak, Varg zabił Euronymous'a. Nie rozumiem czemu miała służyć emota ":D"?! Cieszy Cię to? Po drugie jak jesteś typem człowieka który interesuje się sensacją muzyków zamiast ich muzyką to idź być głupim gdzieś indziej. Wiesz że to dobra kapela, znasz przeszłość ale twórczość ciężko podchodzi?

Co sądzicie o połączeniu Black Metalu z tekstami chrześcijańskimi?:D

Anthrax powraca z nową piosenką - Fight´em ´til You Can´t

Ja już nie mogę doczekać się całego albumu ;D

a gothic metal to tylko teksty o niespełnionej miłości, rozpaczy etc....

szczerze przyznam, ze troche smieszy mnie podejscie mowiace o tym, ze black czy death (czy cokolwiek innego) to "nie tylko warstwa muzyczna, ale również liryczna", zakladajace ze teksty *MUSZA* byc o czyms konkretnym, albo *NIE MOGA* dotyczyc czegos konkretnego, szczegolnie, ze wiekszosc wyglaszajacych te tezy nie rozumie 99% tekstów (czemu zwykle usilnie zaprzecza), a gdyby im wlaczyc nieznany im utwor np. po norwesku, w ktorym wokalista spierawlby o milosci do Boga, albo do taboretu, to ocenia go wylacznie na podstawie warstwy muzycznej (np. jako black) i beda bronic wlasna piersia tego osadu :)

http://pl.wikipedia.org/wiki/Unblack_metal

Przy okazji poruszenia tematu chrześcijańskiego Blacku mogę polecić Crimson Moonlight

moze i tak, ale jak jakis blackowy zespol zagra sobie dla zartu "i'm a little teapot", to potrafie sobie wyobrazic, ze nadal bedzie to utwor w konwencji black, pomimo calkowitego braku motywow, o ktorych mowisz, w tekscie.

tworzenie sztucznych gatunkow typu "white metal", ktore nie wyrozniaja sie niczym poza tym, ze ktos troche inne slowa charczy, ktore i tak sa dla wiekszosci sluchaczy kompletnie niezorumiale (nie widac roznicy, to po co przeplacac? ;) ) tylko po to, zeby sklasyfikowac piec piosenek na krzyz (sic! :) zakrawa na smiesznosci i megalomanie.

no, to juz brzmi rozsadniej - christian black metal, to nadal black, acz z wyrozniajacym go elementem szczególnym (tak jak symphonic power metal, albo melodic death)