Ot i właśnie to są gusta, guściki. Mnie się ballady bardzo podobają, ale wiadomo, każdy ma swoje zdanie. Ogólnie rok 2008 zaskoczył mnie dobrymi płytami metalowymi.
Wersja do druku
Ot i właśnie to są gusta, guściki. Mnie się ballady bardzo podobają, ale wiadomo, każdy ma swoje zdanie. Ogólnie rok 2008 zaskoczył mnie dobrymi płytami metalowymi.
Źle mnie zrozumiałeś, podkreślam, że to właśnie tylko i wyłącznie dzięki tym dwom balladom Death Magnetic nie jest totalnym niewypałem.
No nie! Nie powiesz mi, że All Nightmare Long nie kupie ? Albo That Was Just Your Life. Ale może w sumie ja jestem nieobiektywny ;d Pokochałem tą płytę od 1 przesłuchania :P. Dobra, bo zdominujemy temat przez Metallike ;p
Pompuj Rower Dla Szatana!!!11oneoneone
Możesz zatem wytłumaczyć czym charakteryzuje się "metal w dosłownym tego słowa znaczeniu"? Tak pytam, z ciekawości ;)Cytuj:
Metal w dosłownym tego słowa znaczeniu prezentuje Slayer, Sabaton, Exodus, Motorhead, Metallica (no po ostatniej płycie to można by było polemizować), Elvenking, Acid Drinkers i jeszcze sporo innych.
Kiedyś byłem przekonany co do thrash metalu, ale teraz nie znam nikogo naprawde dobrego. Moim ulubionym gatunkiem jest nu metal (super brzmienie, wspaniałe dźwięki). Lubię także metal symfoniczny (ale w ilościach niewielkich) praktycznie tylko Nightwish. Z ulubionych zespołów: Disturbed, Limp Bizkit, Papa Roach oraz Nightwish. Kawałki: Inside the Fire, My Way, Last Resort, Wishmaster.
A ja slucham w zasadzie kazdego rodzaju metalu ale głownie death/black Keep of Kalessin, Behemoth, Kataklysm etc. Rzadziej jakis power metal (Hammerfall). Czasem jeszcze industrial metal ale tylko dlatego, ze zajebiscie mi sie gra w strzelanki sluchajac np. Static-X (ale wybiórczo; albumy Shadow Zone, Cannibal i Start A War reszta niet). Tego tzw. numetalu nie slucham i nie lubię z wyjatkiem Drowning Pool (jakis mam sentyment do nich :P).
Możesz zatem wytłumaczyć czym charakteryzuje się "metal w dosłownym tego słowa znaczeniu"? Tak pytam, z ciekawości ;)
#Lexus
Czy mozesz mi (nam) napisac, czemu uwazasz ten album za kiczowaty? Za slabe riffy? Jezeli czekasz nA album metallici w stylu master of puppets czy black album to sie nigdy nie doczekasz. Powod? Nie chca wspominac tamtych chwil (nie chodzi o muzyke).
Dobre riffy w Black Album? lewl
slayer > metallica tbh
Na większości płyt, tak. Ale np. w takim Seasons in the Abyss i South of Heaven pokazują absolutną klasę. I na tych płytach naprawdę grają o wiele lepiej niż Metallica ;). Dla mnie IMHO 2 najlepsze albumy Metalliki to Ride the Lightning i Master... Black Album, AJfA - też fajne, ale to już nie ta energia ;).
PS Slayer to jeden z tych zespołów, których brzmienie jest absolutnie unikalne. Zresztą wokalista ma ŚWIETNY głos - szkoda, że tak się marnuje, screamując większość ;d. Na tych 2 ww. płytach śpiewa. A śpiewa jak na thrash kapitalnie.
Pozdrawiam
Killavus
Show No Mercy i Regin In Blood też masakryczne płytki <3
W Slejerze za dużo hałasu, chaosu i dziwnych dzwięków. Ich wolniejsze utwory typu Dead Skin Mask czy też Mandatory Suicide są spoko, ale jak się tak słucha cały album Reign in Blood to brzmi to jak jedna wielka piosenka bo tylko napierdalają z głośnością na maxa.
Zespół legendarny i utalentowany, ale na Metę nic nie mają.