Jakiś czas temu pisałem, że samochód stał cała zimę. Jak odpaliłem nie działała zapalniczka i radio, okazało się że bezpiecznik jest dobry . Znikąd jak chciałem sprawdzić światła rozładował się nagle akumulator (chyba, kontrolki zgasły i nie świeciły ). Teraz jak naładowałem akumulator i podłączam to elektronika nie działa już żadna. Na woltomierzu wyświetla 12,5 V. Bezpieczniki nadal są całe.
Co to może być? Co z tym zrobić ?
Zakładki