Znacie jakieś firmy (dolny śląsk), lub patenty na budżetowe zwiększenie mocy dzięki tłumikowi w wolnossaku?
Nie mówię o Subaru, tylko o Skodzie Favorit 1992r., owinięcie kolektora, daje niby te 2-3 konie ale czy w tym przypadku coś da? Tutaj jest przelotka z 2 na 1
Pytam tak dla sztuki, ponieważ tłumik mi się posypał, zgnił ze starości. Nie opłaca się go spawać, trzeba by dospawać fragmenty rurek (czy to się opłaca?).
Dziury są dwie, na końcu w puszce i po środku gdzieś (to najbardziej daje).
Nie można wrzucić jakiegoś nowego tłumika z innego samochodu, lub jakoś mega budżetowo naprawić?
Zakładki