Najgorsze jest to, że jak politycy chcą zyskać hajs to najłatwiej jest okraść kierowców.
Cała banda mocherów czy życiowych nieudaczników których nie stać na samochod, albo nie umieją nim jeździć jest super zadowolona, że okrada się ludzi według nich przy kasie, bo przecież jazda samochodem to "luksus".
Kurwa co za kraj.
Zakładki