Gówno prawda, skąd wy się urwaliście? Należy przyspieszać DELIKATNIE, JEDNOSTAJNIE, planując prędkość i hamowanie silnikiem, aby nie rozpędzać do zbyt wysokiej prędkości i nie uzywac zbędnie hamulców, bo wtedy NADMIAR energii pochlaniany jest przez klocki - energii, kinetycznej powstałej w wyniku spalania paliwa. Da się jeździć wogóle bez hamulców! Uzywając biegów do zwolenienia. Planuj - jeżeli zaraz będziesz zmieniał kierunek, to nie rozpędzaj się do 100km/h tylko do 50 i w odpowiednim momencie poprostu pusc gaz, zredukuj.
Każdy samochód pali różnorak w zależności od wagi całkowitej/obrotów silnika. Powinieneś to wyczuć/wysłuchać. Fajnie jak pokazuje spalanie i ma tempomat, wtedy optymalnie i łatwo można dobrać obroty. Dużo można zaoszczędzić pilnując STAŁEJ prędkości precyzyjnie tj. nie zwalniać ze 100 do 90, od 90 do 100, od 100 do 110 itp, podczas tego przyspieszania silnik spala najwiecej. Trzeba pilnować prędkości aby wskazówka nie wahała się.
Spadam z psem do lasu pohasać, elo :)
Zakładki