siemanko,
od jakiegoś czasu już zamiarowałem się kupić nowe aluski do mojej Asterki ale jakoś średnio sie zbierałem.
Jednakże nie chciałbym wydawać 3k hajsu na fele do astry wartej 7k xd.
Widzę na allegro sporo w cenie 1000-1200zł.
np. http://alucenter.eu/pl/p/M17-CZARNY-...00-HONDA/40978
A moje pytanko brzmi czy te fele są coś warte, czy jedna dziura/krawężnik i z feli mamy jajo?
Kupował ktoś takie takie funkiel nówki za taki hajs?
Niby dają 3 lata gwarancji.
Zakładki