no to sie w tym roku zdziwsz bo cos mi sie zdaje, ze bedzie to sezon widebody i camo
Wersja do druku
no to sie w tym roku zdziwsz bo cos mi sie zdaje, ze bedzie to sezon widebody i camo
Po prostu takie cos juz jest niemodne i nawet jesli komus sie to podoba to auta nie zrobi w taki sposob bo na kazdym kroku inni beda go dla zasady wysmiewac. Za jakis czas moda na takie auta wroci jak wszystko, a "fajna fela, gleba i super lakier" pojda w odstawke. Sam bym takiego nie zrobil, ale niektore takie "tunningowane" samochody mi sie calkiem podobaja.
No tak, ale według mnie to głupota jak masz jakieś 1.4 i połowę albo i więcej wartości auta przeznaczysz na sam wygląd. Co z tego, że będzie się ładnie auto prezentowało, jak jeździć będzie jak żółw? Może niektórym odpowiada jeżdżenie tylko dla szpanu, aby ludzie się popatrzyli, ale takie zabiegi na słabych autach to dla mnie głupota i o to mi głównie w poprzednim poście chodziło. Natomiast jak już trochę mocy jest w tym aucie, to co innego i faktycznie lekka gleba, dobra felga, zadbany lakier robią robotę :D
Załącznik 327568Ricerow w Polsce jest od groma. Auta oklejone sticker bombami i gazuje marne 1.4
Tu jest jeden z grubszych projektow, Fiat 125p z silnikiem od r32.
o i to jest fajny tuning ;) takie lubię.
ja jestem chyba jakis dziwny, jesli bym mial kiedykolwiek tuningowac auto to bym zmienial tylko mechanike, hamulce zawieszenie silnik, a wyglad zostawil 100% oryginał
no i tłumik normalny a nie zeby sie tłukło xD ideał dla mnie to jakiś taki typowy samochód, lekko podgniły nawet (nie rot/rost/rust czy jak to tam sie zwie) tylko taki o przeciętny, ale jak trzeba to but i jest czym jechać
Masz na myśli tego Mercedesa W123 zwanego beczką?XD
https://www.youtube.com/watch?v=24afjVqm2Uw
https://scontent-a-fra.xx.fbcdn.net/...c0&oe=552114A4
zwykłe 1.9tdi 110 koni
Wygląda - wygląda, mocy nie potrzeba bo to ma za zadanie wyglądać a nie zapierdalać :D
Słaby ten negatyw.
http://static2.flaker.pl/static/imag...669_0_755.jpeg
https://www.facebook.com/Projekt86DriftTeam?fref=ts
Polecam. W teamie jezdzi lex limuzyna z 2jz'tem :) Legitymuje sie 500~km.
Wedle mysli Muska- samochód ma wyglądac, być wygodny a gdzieś na końcu jest miejsce na drift.
Wydaje mi się że byłoby więcej grubych projektów w Polsce, jednak budżet jest mocno ograniczony.
Samochód jeszcze powinien jeździć normalnie, nie to co w tym tico :D
Tak tylko bezsensu porównywać Muska z typowym Polakiem, to zupełnie inna bajka :D
Zresztą jego BM'ki są też opisane na raceism'ie to co się dziwić
https://scontent-a-fra.xx.fbcdn.net/...14&oe=5561DD9F
https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.n...110084542d6e2a
Ja osobiście czekam co teraz pako ode mnie z miasta wymyśli po sprzedaży tej przecudownej rs6 :D
Moim zdaniem z tuningiem jest jak z dupą każdy ma swoją.
Jednemu się podoba auto niepozorne ale z mocnym silnikiem, żeby zadziwić innych ludzi na światłach, że niby podjeżdża jakieś typowo seryjne auto a tu proszę np 300 koni.
Dla innych liczy się wygląd dobre koło gleba dokładka i w takim samochodzie po co Ci silnik 500 koni jak i tak przez zawieszenie nie pojedziesz szybko ze względu, ze zaraz urwiesz zderzak.
Zależy co kto wymaga i co kto lubi :)
Mysle ze glowna przyczyna jest fakt ze tuning jest drogi i trzeba miec sporo miejsca. Kasa ktora wlozysz w tuning bedzie nie do odzyskania przy sprzedazy. Wkladasz sporo kasy i nie wiesz czy to bedzie w ogole jezdzilo, na czas przerobek zostajesz bez samochodu, wymaga to sporej wiedzy zeby pozniej samemu byc w stanie to naprawic bo mysle ze wiekszosc mechanikow nie bedzie chciala sie grzebac w twoim samochodzie. No i za podobne pieniadze co bys wydal na stuningowany moglbys kupic sporo nowszy, w lepszym stanie, na ktorym zapewne nie stracisz tyle kasy. Oczywiscie nie mowie o tuningu typu wgranie programu za tysiac, tylko o czyms ambitniejszym jak przekladki itp.
Tuning ma sens w przypadku gdy mamy normalny samochod do jazdy i kupujemy sobie cos taniego po tuning, nie traktujemy go jako podstawowy srodek transportu tylko jako zabawke i startujemy nim w jakia kjsach.