Wymagający jesteś ;)
Turbina jest połączona z układem wydechowym jak i dolotowym. Przez jeden otwór przelatują nam spaliny które napędzają wirnik (odczuwalne przy ~1.700RPM). W drugim otworze również jest wirnik napędzany spalinami jednak on zasysa czyste powietrze które z turbo prędkością przelatuje nam do intercoolera, tam się chłodzi i jako mocno schłodzone sprężone powietrze wpada nam do komory spalania. Dzięki temu nasz silnik wskakuje na obroty momentalnie, bo nie musi czekać zanim powietrze się do niego dowlecze.
W skrócie, powiększona moc i dość niskie spalanie w porównaniu z osiągami.
Taki zestaw jest oznaczony na silnikach TD. Ostatnia literka I (bądź C czy D) oznacza bezpośredni wtrysk paliwa, pompowtrysk bądź commonrail. Ile znawców tyle teorii.Teraz już turbo w dizlu są normalnym zjawiskiem dlatego rzadko kiedy jest wpisane T w emblemat (CDI, DCI czy samo D)
Po 90kkm wymieniasz głównie końcówki sworzni, hamulce, rozrząd (Większość pierdół masz opisane
TUTAJ). Ja przy 115kkm dołożyłem skrzynie biegów, rozrusznik, alternator, sprzęgło i pewnie masę rzeczy o których już nie pamiętam.
Przy takim przebiegu raczej nie ruszasz zębatek bo są oni w pełni sprawne. Jak mi się wydaje, chodzi Ci o rozrząd zębaty (Bez paska czy łańcucha.)
Zakładki