Krist00 napisał
Akurat mam do czynienia z handlem samochodami od 2000 roku i mam punkt odniesienia co do jazdy wszelakiej maści samochodami. Opinie innych ludzi przeważnie mnie pier****, bo kupią nawet jakiś bardzo chwalony egzzemplarz , 500k przebiegu , bity nie raz i nie dwa , a potem płacz i płać.
@@@ No i co, że walisz tą astrą kogoś na kresce w lepszym aucie? Też lubię walić pod huya takich kozaczków jak ty , siedzi głowa lewa, prawa , gazuje , mało w spodnie nie zrobi na tych światłach , ja przegazuje albo lekko ruszę ,on już w myślach i głowie "szybcy i wściekli" zielone ,a on ciśnie na maxaa , a ja se powoli ruszam. Przez te kilka sekund przed zielonym chłopak spocony mało na oczy nie płynie. hahahhahahah