killabeez napisał
panowie jakis czas temu mialem na celowniku audi a4 b7 , lecz troche sie naczytalem na roznych forach(tutaj tez) o citroenie c5. i tak od kilku dobrych miesiecy jestem na niego napalony i za 3 miesiace planuje zakup. liczylem ze w czerwcu/lipcu bede mial ok 23k w gotowce i auto do sprzedania o wartosci 7k.
pare pytan w zwiazku z tym
1. wpisujac na otomoto i olx citroen c5 2008-... wyswietla ok 450 w dieslu i 50 w benie, co znaczy ze znalezienie dobrego egzemplarza i w tym w odpowiednim kolorze nie bedzie takie latwe. celuje tylko w 1.8,2.0 ( 1.6 z turbo chujowy nie?)
2. czy wg was oplaca sie te auto kupowac w tradycyjnym zawieszeniu? w jakich wyposazeniach byly kladzione zwykle a w ktorych pneumatyczne? warto sie ich bac? czy jest ich duzo w porownianiu ze zwyklym zawieszeniem?
3. 30k to bezpieczna kwota na zakup jakiegos ladnego 2.0 sedana z 2008-09 roku?
4. na co warto zwrocic uwage? co jest wadliwe?
5. auto,ktore wspomnialem to audi a4 b5 po liftingu 1999r, ktos wie czy ludzie to kupia za 7k? duzo mniej wezmie handlarz np zeby jak najszybciej sie go pozbyc?
6. jakie widzicie ew. alternatywy dla c5? auto jest piekne,przestronne i dobrze wyposazone za niewielka cene wedlug mnie, wszystkie volvo w tej cenie mi sie nie podobaja, audi a4 b7 bieda i korbki w srodku, toyota avensis tez ten srodek...jak z lat 90.
cos mozecie dodac?
pan chyba obeznany @
Mexeminor ;
1. Najlepiej 2.0, 1.8 będzie za słaby, a biorąc benzynę i mając do wyboru wolnossaka nie ma sensu pakować się w turbo.
2. Co wolisz. Pneumatyka jest zajebista, nie ma tendencji do psucia się, gdy o auto dbamy. Jedynym minusem dla mnie jest zjebany hamulec elektryczny. To gówno jest nieprzewidywalne i jak się spierdoli gdzieś na trasie, to będą dopiero jaja. Teraz niestety wszyscy stosują ten szajs, ale C5 ze zwykłym zawieszeniem ma ręczny ręczny, a więc ma się wybór. Ty musisz zadecydować, egzemplarz ze zwykłą zawiechą na pewno będzie mniej problematyczny.
3. Trudno powiedzieć, na pewno jest to minimum, ale czy coś ponad to? Nie wiem.
4. Tak jak zawsze - na wszystko. Przede wszystkim blacha i drogie w naprawie układy, jak choćby klima. Nie ma co wspominać o silniku, bo to oczywiste, tak samo jak i cały osprzęt. Ale zaczynamy od blachy, bo jak jest polepiony, to lepiej sobie odpuścić od razu.
5. Jaki silnik, jakie wyposażenie? 7k to dużo za B5 sprzed 2000 r., a więc musi być w naprawdę super stanie, z pożądanym silnikiem i niezłym wyposażeniem. Handlarz Ci da kasę nie patrząc na wersję i stan, a więc spodziewaj się max 4k, a pewnie mniej.
6. Jak się zafiksowałeś na design C5, to nic innego Ci nie pozostaje. Warto się trzymać jednego auta i tego szukać, im więcej masz opcji, tym gorzej się szuka i więcej czasu traci. Szukaj C5, tyle.
Zakładki