Temat: Wybór samochodu.

Jezu, Urlak, czytaj wszystkie posty, orient. Poza tym za kogo Ty mnie masz, za mało już tu napostowałem, że uważasz mnie za idiotę?

Napisałem C7. Audi A6 C7. Ja wiem, że się znasz i nie będę już pisał, od którego roku je robią.

PS PD=/=CR. CR są okej, na dzisiejsze standardy są wręcz bdb. Potwierdzone ponad półmilionowymi nalotami we flotach, a więc można śmiało powiedzieć, że silnik jest okej. U nas w B7 ma ~230k i jak na razie wszystko w porządku z silnikiem, sprzęgłem i ogólnie autem. Naprawdę jest okej.

PS2 W sumie tak pomyślałem kilka minut i doszedłem do wniosku, że 2.0TDI CR ma szanse stać się nowym 1.9TDI. Serio, za kilka dobrych lat będzie wzorem dynamiki, niezawodności i przystępności cenowej, a do tego jest montowany w najlepszych autach, które są kochane przez Polaków. Myślicie, że za 10 lat Janusze będą jeździć czymś innym niż Passatami? Pomyślcie jeszcze raz.
Zero trolla, serio, tak będzie. Nie ma innej opcji. VAG nawet powtarza historię z wyjebanym w kosmos lagiem jeśli chodzi o technologię. Wszedł w CR w momencie, gdy np. Fiat miał to już obcykane kilkanaście lat XD A wszyscy wiemy jak się skończyło oddanie przez Fiata PD VAGowi, wszyscy wiemy.

XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

A compact to nie BMW. A nie, sorry, cokolwiek z l4 to nie BMW XD

Wyjmijcie łby z dupy wreszcie. Co ma takiego Carrera, czego nie ma Boxster? Ale tak serio, czego? Napęd RR? Jest. Świetny stosunek moc/waga? Jest. Ergonomia wnętrza na bardzo wysokim poziomie? Jest. Precyzyjny układ jezdny? Jest. Bezawaryjność? Jest. Radość z jazdy? Jest i to jeszcze jaka.

Mercedes A to nie Mercedes bo? Jak dla mnie to całkiem niezły Mercedes, gwiazdę na grillu ma taką, że Sprinter by się nie powstydził. A nie, sorry, Sprinter to nie Mercedes, bo jak to tak dostawczy i w ogóle ziemniaki wozi i jakichś brudnych ludzi do pracy czy szkoły. To ma być Mercedes?