Temat: Wybór samochodu.

@Mexeminor ;
Ty ogarniasz fiaty, wiec moze mi powiesz: znajomy mechanik ma na sprzedaz stilo hatchbacka z koncowki 2005 roku, 1.9JTD 230k nalotu. Teraz robi mu mocny serwis: hamulce, cos tam ze sprzeglem i elektryka... Chce za niego 6.5k - jak dobra to cena? Z tego, co patrzylem na olx, to malo ktory tak tanio stoi, ale cholera wie jak one sie sprzedaja. Da rade cos na tym zarobic? Co myslisz?

@jutro podjadę i go obejrzę, zobaczymy, co tam ma

Auto w takim stanie, w jakim jest teraz, sprzedałoby się za grosze. Jak zrobi co potrzeba, to weźmie za to jakieś sensowniejsze pieniądze. Ale nvm, odpuszczam to, bo myślałem, że to hatchback, a okazało się, że kombiak ;d Te są tańsze, nie wiem czemu, więc nie ma co się pakować

chyba @twardy ; pisał, że tak lubi robić

Kumpel w e46 miał 1.8b 118KM, jakoś się to toczyło, ale spali to niewiele mniej/tyle samo co większy motor. Osobiście nie kupiłbym teraz samochodu z mniej niż 150KM na pokładzie.

2003 rok 310 tys. diesel i mowisz, ze to duzy przebieg XDDDD

co do samochodu do jazdy wystarczy, ale napewno mozesz zapomniec o takich manewrach jak w clio mogles robic