Temat: Wybór samochodu.

Kurwa zjebało się otomoto? Już kilka dni temu nie mogłem zaznaczać opcji np. w wyposażeniu czy statusie i dalej jebane sie nie dają.

@UP @Mexeminor Wy mnie za ople wyzywacie to po kupnie Dacii bym perma dostał, pierdole.

Te TS to są Verso?

#edit juz wiem, ze nie :D

Pewnie że chłodzę turbo po dłuższych odcinkach. To nie jest moj pierwszy diesel. W rodzinie mam 3 BMW w dieslu i wszystkie robia dosyc krotkie odcinki, i ZADNE nie sprawia problemow. W zadnym nie bylo potrzeby naprawiania turbo czy wtryskiwaczy. Po prostu gowno tam wiecie i naczytaliscie sie wypocin ludzi ktorzy placza ze wpakowali sie w koszty, bo trzeba bylo wydac 6 tys na wtryskiwacze a potem padlo jeszcze turbo. Tylko ze Ci ludzie gowno a nie dbali o swoje auta i tak wlasnie konczyli przygode z dieslami. Bo po co wymieniac olej co 10 tys km, przeciez w maluchu wymienialem raz na piec lat i jezdzil. Naprawy na taśme klejaca i historie typu zaślepianie EGR czy wyrywanie klapek z silnika. Poza tym podstawa to porzadne filtry i wymiana filtra odmy co dwie wymiany oleju. To sa podstawowe zaniedbania ktore prowadza do problemow. Jak ktos oszczedza na aucie to niech kupi sobie tico w gazie, gdzie tarcze hamulcowe kosztuja z 30zl a nowy silnik za 300 mozna wkladac co roku. Bo BMW TO NIE JEST AUTO DLA BIEDAKOW, ktorzy maja 10 tys w reku i szukaja igły E39 najlepiej w 3.0 dieslu i full wypasie. Z taką kasą szukajcie sobie golfa IV xD

Poza tym mój mistrzu skoro diesle sa tak beznadziejne do miasta, to jak wytlumaczysz ze w taksowkach jezdzi ich od groma, i robia milion kilometrow po miescie w kilka lat i jakos nikt ich na benzyne w gazie nie zamienia? Popatrz sobie na aukcje z niemiec gdzie sa taksowki, bmw i merole to same diesle z naklepanymi grubo ponad pol miliona km.

Zreszta, jedni przełykają wstyd jaki niesie za soba podjezdzanie pod tankowanie gazu, i kupa rurek i badziewia na silniku. A inni moga bez lipy pokazac piekne R6 pod maska i cieszyc sie bezawaryjna jazda ktora zawdzieczaja swojemu podejsciu do samochodu.

Jesli ktos sprzedaje auto to nigdy nie bedzie igla zawsze bedzie cos do zrobienia. Poza tym kupno 18 letniego auta to nie jest jakis szczyt bogactwa. ale jednak kazdy chce poczuc jakas przyjemnosc z jazdy autem a nie gokartem typu tico czy inne gowno marki

teraz jak to kupilem to tez nie robi na mnie wrazenia bmw.

Fajne autko ale zeby sie nad nim spuszczac i twierdzic jakas wyzszosc nie bardzo. No ale ja chyba zwolniennik audi wiec w sumie tez przereklamowane auto.

Polecam spróbować auta pokroju infinity/lexus. Od razu czuć różnicę po Europejczykach. Ja osobiście żałuję, że kupiłem 545, napaliłem się jak głupi jeleń. Ale to ostatnia bmka.

Mialem na mysli to ze jak ktos sobie gazuje auto to oszczedza na nim na kazdej jednej zasranej czesci. Nie kupi oryginalu za 400zl, tylko zamiennik za 280. Bo 120 w kieszeni, a ze materialy sa gorsze to zaden problem . A BMW czy Mercedes to marki przy ktorych takie rzeczy szybko daja o sobie znac. Ogółem przeczytajcie sobie to :http://www.zlomnik.pl/index.php/2014...ku-i-jego-e61/

Takie tam kilka slow prawdy o wielu wlascicielach BMW.
Czepiacie sie ze pisze ze to nie sa auta dla biedakow. Tylko ze BMW I Mercedesy technologie jakie obecnie promuja inne marki miały juz w swoich samochodach 10-15 lat temu xD. A auta z bajerami sa drozsze w utrzmaniu niz Focus ktory ma tylko elektryke szyb i ręczną klime.

W E39 miałeś juz zestaw bluetooth, masaż foteli, TV, nawigacje, telefon, monitory w zagłówkach i możliwosc montazu playstation dla pasazerow z tylu. Nawet nowe skody czy golfy nie maja takich rzeczy. A bajery jakie obecnie posiadaja BMK-i w skodzie czy oplach nie zobaczycie nigdy XD

To są auta, w których elektryka pada częściej, niż focusie. Możesz na słowo mi zaufać, przerabiałem ten temat więcej razy, niż Ty zjadłeś pierogów przez całe życie. Swoją drogą w takim prostym focusie o wiele łatwiej się do czegoś dostać. W nowym mercedesie to zazwyczaj serwis ma dostęp do najmniejszej pierdoły..

Jak mnie zesraja oplaty na bmw to wyjebe to auto wpizdu XD

mam odlozone na jakies poprawki, ale raczje nie jestem przyzwyczajony do czestych napraw bo przesiadlem sie z almery n15 ktora 2 lata jezdzila bez zadnego wkladu no ale wygody nie bylo raczej w tym aucie