Mexeminor napisał
Ale Gast szuka chyba dla siebie, bo pisał, że kobita już coś ma. Dobrze mówię? @
Gast ;
A co do ASXa, Kaszkaja - owszem, jest jakaś szansa na coś trzymającego się kupy za 30k, ale:
- ASX to raczej baaardzo trudno za taką kasę, ew. duże naloty i pierwsze roczniki, ale auto jest warte grzechu, bo właściwie nie ma słabych stron, nawet blacha jest bdb,
- Pierwsze Kaszkaje miały dużo chorób wieku dziecięcego i ja bym nie polecał, bo po latach różnie to bywa, lepiej szukać poliftów, a to już dużo powyżej budżetu.
Tak, dokładnie. Ale i tak dobrze ocenił jak się szuka auta dla kobiety, jeśli ona siedzi mało w temacie aut (nie żebym ja siedział bardziej, ale to i tak mnie bardziej zostawiła temat szukania aut, czyli to ja ze znajomym mechanikiem latałem po nich), ile ja się naszukałem by jej się kolor podobał XDDD oczywiście wprost tego nie powiedziała, by nie wyjść na typową kobietę, udawała że jak wyposażenie, nalot, rocznik, silnik lepsze to "może być".. ale udało się.
Ja sobie też zresztą nie szukam czegoś wyszukanego, autem sam się za bardzo nie zajmę, ale regularnie jak cokolwiek się dzieje, to telefon do znajomka mechanika i robione od ręki jak tylko ma czas, a ja bardziej rzeczy co typowy laik powinien zrobić, by w miarę zadbać o auto (czyli moje max to wymiana kół jak miałem raz opony letnie/zimowe obie na stalówkach XD choć to pod dbanie akurat się raczej nie łapie
no i myślę też sama jazda nie jest taka zabójcza dla sprzęgła i silnika, zwłaszcza że nie raz na początku po zdaniu musiałem jej przypominać o zmianie biegu - ale jakbym jej automat kupił raz, to bym pewnie musiał ciągle i potem w razie potrzeby pewnie i sobie bym musiał szukać, bym mógł sie napić jak człowiek, jeśli gdzieś pojedziemy razem i najdzie taka propozycja, nawet jak nie było w planach xd), więc też nie jestem tu wyszukany i jak Master mówi, że przy Giulietta trzeba jednak po prostu lubić coś robić przy aucie, to nie bardzo wtedy to dla mnie (no chyba, że to dotyczyło bardziej jazdy kobiety tym autem). Auto to dla mnie bardziej środek transportu z punktu A do punktu B, który nie jest pociągiem czy autobusem, a zajawki mam w innych miejscach - no i dlatego tu też tu się napomnąłem w temacie przy kupnie XD bo mimo wszystko też chciałbym by było w miarę dobre, wygodne, dobrze się prowadziło - dlatego też nie szukam nie wiadomo jakiej mocy pod maską, może być ale nie jest to przymus. Tylko no trochę budżet ogranicza 25-30 (a wolałbym bliżej 25), bo raczej 30 to nie jest dużo, ale zbliżają się mi niedługo wydatki w sferze domowej, więc nie będę większość oszczędności wywalał.
Zakładki