Timon napisał
Kolunie widzę, że tu eksperci siedzą, a ja totalny laik.
Szukam auta, rodzinnego kombiaka, sporego w środku, w budżecie powiedzmy do 20k. Patrzyłem na passerati b6, mondziaki, spodobała mi się mazda 6 - 2giej generacji 2.0.
Auto z silnikiem benzynowym (nie interesuje mnie gaz), dynamicznym, aczkolwiek żeby nie zjadł portfela. Wiadomo - żeby najlepiej do niego nie wkładać, a jak już to pierdoły a nie remonty silnika. Może coś podpowiecie, kto wie.
Pozdrówki
Z tymi wymaganiami to jak Koczek pisze - Octavia II 1.6 MPI, najlepiej już z założonym LPG (sporo z nich ma). Nie pierdol, że gaz cię nie interesuje, bo interesuje każdego, a 1.6 MPI to silnik do niego stworzony. Octavka nie zgnije, nie spierdoli się na amen, części tanie, serwis też, wszyscy to znają, wszyscy naprawią dosłownie wszystko.
Może nie jest dynamiczna, ale przynajmniej nie jest też wkurwiająca. Mazda czy Mondeo Mk4 z tym 2.0 to i tak nie jadą za chuja, a silnik to pierdolona popelina, na którą bym nawet nie nasrał.
Mazda to strzał w kolano, potem w stopę, a następnie w głowę.
Zakładki